Działka na Kaszubach 2011

[empuza]

Marysiu jak miło zajrzeć do znajomego ogrodu po długim niebycie.
Widoki cudne i to niebo...ech rozmarzyłam się..
Rabatki się poszerzyły czy cóś, że już żadnej więcej ? Noo chyba jakas maleńka się trafi...

-edit-
A jednak!

[Ave]

Fajne widoki...kocie i ogrodowe... swojsko, serdecznie, miło...
Z zazdrością patrzyłam na kwitnacego psiegozęba. Mój po zimie wylazł, i owszem, nawet ładne liście zaprezentował... i tyle... dlaczego nie pokazał kwiatków ? w ubiegłym roku kwitł ślicznie...

[imer]

Marysiu, jak coś jest ładne i mi się podoba to chwalę

[amba19]

Empuzo - To że nie będzie już następnych rabatek - to jest po prostu zdroworozsądkowe podejście...
Lat mi nie ubywa, a co roku popełniam kolejne miejsca wymagające potem pracy. Ja to lubię ale mój kręgosłup - niekonieczne
Zaglądałam dzisiaj do Ciebie, ale nie udało mi się nic napisać - bo mnie wywaliło z internetu
Ave - witaj! Miło, że wstąpiłaś do mnie i że Ci się podobało. Psiząb podoba mi się bardzo i co roku na wiosnę patrzę z zaciekawieniem - czy pokazuje się na powierzchni. Ma też bardzo ładne liście.
Remiku - jeszcze raz Ci dziękuję

Irysek niski od Wiesi Jany-15 - odmiana Amazan Princes
Na drugim zdjęciu irysek również od Wiesi, tylko nie udało mi się znaleźć nazwy tej odmiany



Kolejne zdjęcia z Franka

[anabanana]

Pamiętam, że podczas jednej z wizyt we Franku na widok bananowca dostałam wytrzeszczu
Bardzo mi się podoba mini-skalniak w potłuczonej donicy...

[EwkaEs]

Ambo-miniskalniak w donicy u Franka bardzo inspirujący.Czy kupiłaś tamże glinianego kota-takiego jak na kwiecistym krześle?
U mnie pod malutką doniczkową jodełką na parapecie gołębie chciały założyć rodzinę....

[amba19]

Anulko - moja pierwsza wizyta we Franku przypadła na moment najpiękniejszego rozkwitu liliowców. I to miejsce zrobiło na mnie największe wrażenie. No i ryż. Pierwszy raz zobaczyłam ryż " na żywo" w innej postaci niż na talerzu

Ewo - kota nie kupiłam, wyszedłszy z założenia, że trzy sztuki to wystarczająca ilość
Ze skalniakiem w skorupie - wiąże się pewne wspomnienie. Podczas zeszłorocznej wizyty - stojąc nad tą donicą rozmawiałam przez telefon z mamą... teraz mi się to przypomniało.....może Ona sobie ogląda z góry takie piękne miejsca......

Nad Leśną Kałużą pojawiło się takie ustrojstwo do uzupełniania wody w oczku. Muszę tylko poprzestawiać "dekoracje" dookoła Kałuży bo mi nie pasuje - jak to teraz wygląda

[Grazia]

Ale super fontanna,woda się napowietrza,rybki będą zadowolone.

[izaziem]

Jak to możliwe, że mnie jeszcze nie było we Franku?

[Lusia 57]

Dobrze widzę , woda ciecze do stawu z pnia, ciecze , tryska jak fontanna. Fantastycznie to wygląda.

[imer]

Pomysł na napowietrzanie "kałuży" super, wygląda to rewelacyjnie.

[Bufo-bufo]

Ciekawy 'prysznic wodny', kałuża bardzo sympatyczna. O relacja z Franka ciekawa, ja także byłam tam w niedzielę, ale głównie buszowałam wśród bylin, no i szukałam czegoś na żywopłot. Ogrody zostawiłam sobie na następny raz, gdyż byłam tego dnia jeszcze w Wirtach.

[Ignis05]

Marysiu, Ty buszowałas u Franka a ja po Renku.
Fajna relacja, koniecznie powinnam tam zajechać.
Teraz mam u siebie rozwinięty front robót remontowych. Ogólny rozgardiasz.
Już nie mogę się doczekać końca.
Trochę tak zazdroszczę Ci laby.

[amba19]

Jakim cudem udało mi się wstawić dwa takie same posty nie rozumiem

[amba19]

Kochani - zobaczcie jaki piękny orlik zamieszkał wczoraj na Rabacie pod Płotem
Dostałam go od koleżanki z naszych działek i jeszcze siewki lwich paszczy ale one nie są jeszcze takie atrakcyjne



Mój mak orientalny od Magdali ma kilkanaście pączków ( naliczyłam trzynaście )



Grażynko - miło mi , że się podoba
Izo - to jest problem do nadrobienia, naprawdę warto!
Lusiu - dobrze widzisz kochana
Remiku - dzięki za uznanie
Olu - Wirty i Frank jednego dnia - to faktycznie za duża dawka
Krysiu - remont to podobno jak pół pożaru! Ale za to potem będziesz miała ładnie.... Laba jest cudowna, dawno nie było mi tak
dobrze.

Wyrazy uznania przekazano twórcy "drewnianej fontanny"