Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

:wit Witajcie!
Wczoraj dzień był dobry do pracy na działce, wykorzystałam go więc do oporu. Po powrocie nic mi się już nie chciało, dlatego też dzisiejszy dzień poświęciłam na sprawy domowe i urzędowe. Wszystko załatwione na tip-top, wobec czego jutro jedziemy na grzyby. Mam nadzieję na dobry zbiór, ale jeśli oczekiwanie się nie ziści, to też nic się nie stanie, bo kontakt z lasem to sama przyjemność.
Ponieważ biegałam trochę po mieście, to nie mogłam przejść obojętnie obok ogrodniczego, w którym można było oczopląsu dostać z powodu ogromnej ilości cebulek różnego autoramentu. Skupiłam się jednak na jednym regale i przyniosłam dziesięć hiacyntów po półtora zeta za sztukę. Przeszłam się też między stoiskami z sadzonkami roślin, gdzie królują hortensje, ale nic stamtąd nie wyniosłam, ceny mi się nie podobały.


Ewuniu - ewita44 - miło mi Cię powitać w moim wątku. ;:180 Cieszą mnie Twoje odwiedziny i serdecznie zapraszam do częstych wizyt.
Pięknie dziękuję za takie miłe słowa pod adresem moich roślinek. Perowskia to bardzo wdzięczna roślina, będziesz z niej zadowolona, a pierwsze kwiatuszki słusznie podbiły Twoje serduszko. ;:333


Aniu - Ty zawsze potrafisz lać miód na moje serce, chwaląc kwiatuchy, za co serdeczne dzięki. ;:167
Niestety, wilce są jednoroczne i nigdzie nie znalazłam informacji, jak z nim postępować, by za rok znowu zdobił działkę. Nie kwitnie, więc nasion nie będzie i tak sobie pomyślałam, że może zrobić jakieś sadzonki, tylko czy uda się je przez zimę przetrzymać...Kupiłam sadzonkę na ryneczku z informacją, że to nowość na rynku.
Mam dwie odmiany trojsklepki, druga też jeszcze nie zakwitła.
Moja kobea szaleje i okryła całą pergolę, ale w tym roku wyprodukowała tylko jedną torebkę nasienną, widocznie nietoperze omijają moją działkę z jakiegoś powodu. ;:218
Pozdrawiam wzajemnie równie cieplutko. ;:196


Danusiu - M ma różniste gołąbki, ale nie wszystkie chcą pozować.
U mnie podlało solidnie, a dzisiaj jeszcze pokropiło, dlatego liczę na udane grzybobranie. ;:7
Szkoda, że od razu nie wsadziłaś trójsklepki do gruntu, na pewno zakwitłaby. Ja też mam jedną sadzonkę nową, od znajomej z działki, ale choć była maleńka, wsadziłam do gruntu, wypuściła dwie łodyżki i na każdej są pąki, a to oznacza, że będzie kwitła. ;:333


Marysiu - ten gołąbek to jeden z wielu w mężowskiej gromadce, tylko on dotąd jakoś nie zechciał zapozować. Są jeszcze inne, których nie udało mi się obfocić.
Ciemnolistnego wilca kupiłam, a niebieski sam się zasiał. Miałam takie przed dwoma laty, widocznie nasionka się zawieruszyły.
Wielosił to jakaś mocno chimeryczna roślina. Nie dość, że słabo przyrasta, to jeszcze nie zawsze zakwita, ale podoba mi się nawet bez kwiatków, jest bowiem dość ozdobny z samych listków. ;:63
Arizemę już wysiałam i czekam, co z tego wyniknie. Część nasionek zostawiłam i będę tak eksperymentowała do skutku bądź całkowitej porażki. Póki co wokół miejsca, na którym rok w rok pokazuje się arizema, zrobiłam taki niby-płotek, przesadziłam pierwiosnka lekarskiego, który może jej nawet nie przeszkadzał, ale jednocześnie nie pozwalał na rozrost. Na zimę okryję to miejsce, bo jednak wcześniej ów pierwiosnek dawał trochę ciepełka. Tyle lat miałam takiego rarytaska i tyle lat moja ignorancja tłamsiła go, bo kwiatek mi się nie podobał. ;:24
Muszę zajrzeć do Ciebie, bo mam nadzieję, że pochwaliłaś się bądź pochwalisz, jakie roślinki sobie zafundowałaś. Nic tak nie poprawia nam humoru jak nowe nabytki ogrodowe. :D
Buziaki odwzajemniam ;:196 Zdrówka i ciepełka Wam też życzę z całego serca ;:167 A wodę pijamy jedynie butelkowaną.


Maryniu - miło mi, że jednak nie zaszyłaś się w domowych pieleszach i trzymasz rękę na pulsie. Dziękuję za to i za wszystkie ciepłe słowa. ;:196 Wszystkiego dobrego.


Soniu - dotąd jedynie zbierałam nasiona z dalii, w tym roku postanowiłam wypróbować piwniczkę zrobioną przez M pod gołębnikiem i postaram się przechować karpy dalii. Na wszelki wypadek nasiona też zbieram. ;:108
Jeśli dobrze pamiętam, przesadzałaś swojego hibiskusa, zapewne dlatego nie zakwitł. Wiosną mój zostanie przesadzony, bo M chce na jego miejscu wsadzić brzoskwinię, którą wyhodowałam z pestki i już dojrzała do umieszczenia na stałym miejscu.
U nas onętek też nazywany jest kosmosem, ale i motylkiem z uwagi na jego kwiatki bujające się na wietrze jak motylki. Najwięcej działkowców mimo wszystko mówi o nim "chłop".
Gdyby nie gołębie, nie pbyłoby u mnie aż tyle smagliczki, chętnie uprawiałabym na ich miejscu inne roślinki, ale nie mam serca pozbawiać ptaków ich przysmaku. ;:306
Ja też dawno nie piekłam szarlotki, może dlatego tak za mną "chodziła", że ją wreszcie popełniłam.
Słońce i ciepełko przygarniam, bo ostatnio ich mało i odwzajemniam, by i Ciebie ogrzało. ;:3 ;:196


Beatko - onętek jest jeszcze nazywany motylkiem ze względu na lekkość bujających na wietrze kwiatków, natomiast po raz pierwszy spotykam się z nazwą 'Warszawianka'.
Ten niebieski wilec to przechował swoje nasiona w gruncie przez dwa lata. Miałam go przed dwoma laty, w ubiegłym roku nie pokazała się ani jedna siewka, w tym roku nie tylko wykiełkował, ale urósł i zakwitł. Późno bo późno, ale może to i dobrze, bo akurat teraz coraz mniej kwitnień. ;:215
Pozdrawiam wzajemnie cieplutko. ;:196




ObrazekHibiskus stara się jeszcze jak może, nawet mimo ulewy, która przygięła mu kwiaty ku ziemi.

Obrazek

Obrazek Werbena patagońska nic sobie z deszczu nie robi.

Obrazek Astry trochę potargane, ale dzielnie się trzymają.

Obrazek

Obrazek Aksamitki - małe słoneczka w pochmurnym dniu. A rudbekie im sekundują.

Obrazek

Obrazek

Obrazek Cynie nieustająco ożywiają działkę swoimi kolorowymi kwiatkami.

Obrazek

Obrazek Niziutka głowienka coraz to nowe kwiatki pokazuje.

Obrazek Tytoń ozdobny też nie odpoczywa.

Obrazek Tylko jedna kapusta ozdobna pyszni się piękną 'różyczką'.

ObrazekLiliowcowy pajączek coraz to nowy kwiat rozwija.

Obrazek Akant w tym sezonie rozszalał się jak nigdy dotąd.

A na studni szaleją rośliny, których nawet nazwać nie potrafię.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dobrej nocy, kochani, a środę niech Wam słoneczko ozłoci.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
jagusia111

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Lucynko bardzo dziękuję za podpisy do zdjęć. Nareszcie wiem co widzę, mogę zapamiętać, zanotować i czegoś się nauczyć ;:138 . Masz ogrom roślin o których istnieniu nawet nie słyszałam :oops: .

Lucynko nie sadź brzoskwini wyhodowanej z pestki. Takie drzewka nie powtarzają cech odmianowych. Nie będziesz z niej zadowolona, a tylko stracisz czas i miejsce. Lepiej kup drzewko w szkółce.
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11634
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Lucynko, akantów, kapustek,głowienki ,kobei ,kiedyś mi padły a niektórych nigdy nie miałam...nie uprawiam...Oglądam na FO choćby u Ciebie... ;:138 Nie da rady pomieścić wszystkiego ..trwa naturalna selekcja.. : Dzięki bardzo za fotki i możliwość oglądania! :D ;:196 nie można mieć wszystkiego ale miło zauważyć pięknoty! ;:196 Serdeczności! ;:196 ;:167 ;:215
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Dobrze,że trójsklepki nie wsadziłam do gruntu.Już by jej nie było bo ślimaki by ją załatwiły,a tak to jest i nawet wypatrzyłam pączki. :D
U nas nie padało i do końca tygodnia nie ma zamiaru.Wczoraj popracowałam na działce i dziś jadę.Może uda mi się spalić co nie co. :?:

Duuuużo grzybków życzę. ;:65
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Lucynko jak tam grzybobranie kosze pełne przywiozłaś.
Zapytam o tego rozchodnika https://images89.fotosik.pl/424/e26aeaed4217bbb1med.jpg mam go od ciebie, cz u ciebie się pokłada i ma pokręcone łodyżki, a może to taka odmiana o charakterystycznych łodyżkach. Jest bardzo ładny, ale podczas deszczy bardzo zmasakrowany ubłocony. Podwiązałam go, a on i tak uparcie ciągnie w dół, w specyficzny sposób krzywiąc gałązki ;:306 Czy on taki uparciuch, a może ten typ tak ma ;:7
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Lucynko mam nadzieję, że przywieziesz duży kosz grzybków! U mnie niestety chodzenie po lesie utrudnione, bo od paru dni leje i to dość mocno bo woda już stoi i nie wsiąka tak szybko. Kury już o 17 śpią w kurników, bo szaroburo...normalnie listopadowo!
U Ciebie ładnie kolorowo! niezawodne aksamitki, rudbekie, cynie i niesamowity liliowiec podkolorowują ogródek!
Moje biedactwa balansują nad ziemią nasączone deszczem!
Jeżeli u Ciebie też tak się ochłodziło to rozgrzewająca herbatka z prundem niezbędna!
Zatem zdrówka i uciechy ze zbiorów i ściskam cieplutko ;:4 ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Witaj Lucynko :wit . Wracam po miesiącach nieobecności ;:196 . Nie sposób nadrobić zaległości jakie sobie narobiłam ale tak to czasem bywa. Poczęstowałam się przepyszną szarlotką i napasłam oczy kolorami . Jesień u Ciebie jest bardzo kolorowa ;:215 . Słoneczka życzę bo u mnie wciąż pada, pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12116
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Lucynko na studni chyba komarzyca i bordowy wilec ziemniaczany. :) Mam zielonego wilca.
Tytoń ma piękny kolor. ;:oj To niezmordowana roślina. Rosną już siewki z tegorocznych przekwitłych, niskie, ale już kwitną.
Miłych dni na działce, zapowiada się ciepły weekend. ;:168
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

:wit Witajcie!
Wczorajsze grzybobranie niezwykle udane. ;:215 Do tego stopnia, że jeszcze cały dzisiejszy dzień musiałam poświęcić ich przerobowi, suszeniu, mrożeniu, marynowaniu. Nareszcie jestem zadowolona. :tan
Za oknami pochmurnie, to i nie żal mi było w kuchni czas spędzać, tym bardziej że aromat suszących się grzybków przecudny! ;:138

Dziś już nie dam rady odpowiedzieć na Wasze posty, za które z całego serca dziękuję ;:167 ;:180 i obiecuję odpowiedzieć jutro.
Tymczasem pokażę Wam, że nawet na pniu po ściętej śliwie może wyrosnąć ładny kwiatuszek.

Obrazek

Obrazek

Słonecznego piąteczku Wam życzę i do miłego. ;:3 ;:3 :wit :wit
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17387
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

:wit
Aha to i ja będę szukać takiego wilca w przyszłym roku.
Moja kobea ma na razie 1 kwiatka :roll:
Twoje hibiskusy prześliczne.
I aksamitki i rudbekie szaleją. Marcinki , astry, cynie tez.Same piękności i radości.
I oby jak najdłużej ;:108
Ciepłych dni jeszcze życzę i dobrego dnia Lucynko ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

:wit Witajcie!
Pochmurny i deszczowy piątek spędziłam na działce, za którą już zdążyłam się stęsknić. Nic tam nie robiłam, bo choć nie było ulewy, tylko delikatny drobny deszczyk, to jednak mokry. Popatrzyłam na roślinki, które jakieś takie wymizerowane, zapłakane deszczem, ale jeszcze starają się jak mogą. Na jutro umówiliśmy się z sąsiadami na ostatnie w sezonie wspólne spotkanie przy kawce i nalewce, pstryknęłam kilka zdjęć, pobawiłam się z Misią, która się bardzo nudziła i jakoś tak mi dzień minął niepostrzeżenie.
Obiecałam odpowiedzieć na zaległe posty, zatem do dzieła.


Jagusiu - miło mi, że zrobiłam Ci przyjemność. :D
Jedną brzoskwinię wyhodowaną z pestki już mam i ona owocuje dobrze takimi samymi owocami jak jej poprzedniczka, więc na razie siewkę zostawię i wyrzucę dopiero, jeśli się nie sprawdzi. Jej matka jeszcze żyje i owocuje, tylko jest już mocno wiekowa, a nie znam jej odmiany, natomiast jeszcze się nie zdarzyło, by nie owocowała. Ani zimni ogrodnicy, ani zimna Zośka nigdy jej nie zmroziły, kwitnie w takim czasie, że nie mają szansy jej zaszkodzić. Dlatego właśnie chciałabym młodą o identycznych walorach. Może się uda. ;:218


Maryniu - działasz na mnie uspokajająco i dzięki Tobie powoli staram się ograniczać ilość gatunków, bo - tak, masz słuszność - nie da się mieć wszystkiego, a i warunki panujące na działce też nie wszystkim roślinom odpowiadają. ;:131 Na zasadzie prób i błędów co nie co już ogarnęłam w tym temacie.
Serdeczności odwzajemniam. ;:167


Danusiu - ślimaki wtranżalają nawet trójsklepkę? :shock: Moich nie ruszyły, ale może dlatego, że w ich pobliżu miały lepsze smakołyki w postaci dalii, pod którą zawsze leżały niebieskie granulki. ;:224
Druga z moich trójsklepek właśnie zakwitła.
My już wszystko spaliliśmy, co było do spalenia, a grzybów tym razem było dużo i w tym roku już mam dosyć nie tylko dla nas, ale też dla rodzinki.


Dorotko - grzybobranie tym razem zgodne z oczekiwaniem.
Ten rozchodnik tak ma. Mój też wygina się we wszystkie strony jak baletnica jaka. :tan


Marysiu - dobrze przewidywałaś. Grzybów było w bród. ;:333
A u Ciebie znowu nadmiar wody ;:174 , posłałam słonko w Twoim kierunku, toteż u mnie dzisiaj padało, mam więc nadzieję, że Tobie słońce osuszyło ogród.
U mnie też dzisiaj kwiatki łebki pospuszczały, płacząc deszczem, ale jutro ma być słonecznie i ciepło, czego i Tobie życząc, ściskam i gorąco całuję. ;:168 ;:196


Ewelinko - tak się cieszę, że jesteś ! :tan
Doskonale wiem, jak trudno jest nadrabiać nawet kilkudniowe zaległości na forum, a co dopiero kilkunastotygodniowe :roll:
Słoneczko ma być jutro, mam nadzieję, że i do Ciebie ono dotrze, jeśli jeszcze nie dotarło, czego najszczerzej Ci życzę i serdecznie pozdrawiam. ;:196


Soniu - że komarzyca, to się domyślałam, za nazwanie wilca pięknie dziękuję. ;:180
Tytoń lubię głównie za to, że sam się sieje, długo kwitnie i gdy rabaty pustoszeją, on jeszcze je zdobi.
Dziękuję i wzajemnie życzę Ci przyjemnego spędzania czasu w słonecznym ogrodzie. ;:196


Aniu - moja kobea powoli przekwita, a wyprodukowała tylko jedną torebkę nasienną.
Dziękuję za ciepłe słowa pod adresem moich jeszcze kwitnących. ;:180
Dobre życzenia z wdzięcznością przytulam i w całości odwzajemniam. ;:196


Roślinki dzisiaj zapłakane deszczem.

ObrazekBiała trójsklepka.

Moje ulubione dalie.

ObrazekKwiat pełny w kolorze ecru.

ObrazekKwiat pojedynczy dwubarwny.

ObrazekKołnierzykowa pełnokwiatowa.

ObrazekCzerwone lampiony miechunki widoczne z daleka.

ObrazekRdest ogrodowy od Gosi pięknie zagospodarował mało atrakcyjne wcześniej miejsce.

ObrazekCzerwony floks powtarza na nowym miejscu różowym kolorem kwiatów.

ObrazekRóżowy nachyłek położył się pod ciężarem wody.

ObrazekŚniedek 'Sandersa' rozwija kolejny kwiat.

ObrazekJeszcze tylko różowa ketmia syryjska kwitnie, choć też już pojedynczymi kwiatkami.

Obrazek

Po ścięciu przekwitłych chryzantemy otwierają nowe kwiaty.

Obrazek

ObrazekPowtarza driakiew bylinowa niska.

Obrazek

Dzwonek 'Pink Octopus' kwitnie nieprzerwanie.

Obrazek

ObrazekHortensja ogrodowa zakwitła ogórecznikiem.

ObrazekJesień.

Trochę wiosny jesienią.

Pierwiosnki z zimowego siewu.
ObrazekKandelabrowy.

Wyniosłe.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Życzę Wam ciepłego słonecznego weekendu.
Dobranoc.
;:4
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2880
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Misia cos jesienno-nostalgicznie patrzy na ten świat :) Bardzo uroczo u ciebie, ciągle tyle cudowności, barw i kształtów niezwykłych :D U mnie wstrętne ślimaki zjadły mi rzodkiewkę ostrą ;:oj
Równiez wspaniałego weekendowego wypoczynku wam życzę ;:167
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1947
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Lucynko :wit
Trójsklepka piękna a i chryzantemki cudne. ;:215
U mnie też pierwiosnki zakwitły (żółte i fioletowe) i ciekawie wyglądają na różanej rabacie.
Ja wczoraj spędziłam na ogródku cały dzień bo u mnie słoneczko było, natomiast dziś od rana pada z małymi przerwami .
Dobra naleweczka zawsze wskazana na poprawę zdrówka. ;:304
A w dobie koronawirusa nawet obowiązkowa przy wewnętrznym odkażaniu. :;230
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Lucynko u nas znowu dolało, choć sobota była piękna i ciepła a na działce pracowita, to niedziela od rana wietrzna i deszczowa, dopiero po obiedzie wyjrzało ;:3 i świeci do tej pory. ;:333
Twoje fotki też skąpane w deszczu, chociaż przeważają te słoneczne. ;:215
Pustych miejsc nie widać, choć to aura jesienna, nadal masz bogactwo kwitnień przeróżnych a bylinowy hibiskus chwali się wielkim jak talerz kwiatem i mnóstwem pąków, czekających w kolejce. Rozchodniki mienią się kolorami, akant daje czadu a trójsklepka mu wtóruje. ;:63 ;:138
Gratuluję obfitości płodów leśnych, spiżarnia zapełniona do zimowej degustacji różnistych dań, zeń przyrządzonych. ;:433 ;:433
Kochana, dobrego tygodnia bogato słonkiem okraszonego i zdróweczka nieustającego. ;:3 ;:3 ;:167 ;:167 ;:168 ;:79 ;:cm
Awatar użytkownika
inka52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2170
Od: 5 lis 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Lucynko Twoja trójsklepka pięknie kwitnie , ja już dwa razy sadziłam i nie wiem gdzie jest , może wyrwałam przy plewieniu , trzeci raz jej nie posadzę mimo ,ze mi się podoba ;:3
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”