ShireDziękuje za gratulacje. U mnie nadal zimne noce; wysadzilam ogorki, bakłażany,i inne ale nie maja sie dobrze chociaż są w tunelikach. Fasolki straciły liscie ktore zrobiły się białe. U ciebie musi być dużo cieplej
pelagia72 Fajnie że złapałaś kontakt z Jadzią

U mnie nalało porządnie a u ciebie? Ja dopiero teraz przekładam wysokie pomidory do pojemników (dwarfy są już dawno). Sporo mam do wysadzenia jeszcze kwiatkow i warzyw. Idzie to wolno bo noce u mnie od 9-11C tylko, i boje się że złapia jakiegos mączniaka itp. Te wsadzone mimo iz w tunelikach nie wyglądają na zadowolone niestety. A ty jak z pracami?
anabuko1 Ja nie wiem skąd one się wzięły u mnie i w takiej ilosci. Prawdopodobnie były wysiane rok temu gdy siałam łąkę kwietną i dopiero w tym roku tak pieknie urosły; myślisz że przezimują? Kocham takie niespodzianki.
Jakuch Niesamowity pomysł;pomidory w butelkach wiszące.... jak duże te butelki? Jakie pomidorki;koktajlowe? A ogorki możesz ciągnąc na sznurkach do góry? Czy u ciebie są już cieplejsze noce bo u mnie nie bardzo,tylko 9-11C. Moje pomidory są wnoszone do domu ale teraz robie je do pjemnikow i będą pod zadaszeniem i w foli. Do gruntu jeszcze nie sadziłam;arbuzy i dynie wsadzone ale niezbyt im to w smak chociaż są w tuneliku.
Cymatak,deszcz dotarł i fajnie podlał wszystko. Ten szczypiorek to samosiejki ktore mi rosną miedzy płytkami i dalej się sieja. Kocimiętka fassena; jakaś sztywna odmiana. Bardziej wysoka niż ta ktorą miałam do tej pory i ktora leży... Pracy obłęd tj przesadzanie rozsady, plewienie,koszenie itd. wszystko spoznione mam sporo.
Ale bylo jej dobrze na parapetach więc czekalam na wyższe temp. bo u nas i dni i noce były zimne.
Arkadius121dziękuje za miłą wizyte!! Teraz lece do ciebie podziwiać twoje przepiękne roslinki
BobkaJa mam gozdziki 1-szy raz i nie wiem skąd się wzięły(albo wysiane z łączką albo prezent)...ale zawsze o nich marzyłam; są bardzo ozdobne i pachnące;oby przetrwaly dłużej. U mnie pomidory dwarfy kwitną i mają małe a wysokie przekładam do pojemnikow. Mam ich za dużo ale pójdą do gruntu też, z konieczności; tylko te noce takie zimne u mnie... A jak u ciebie?
Fajnie ze się ociepliło i w dzień przynajmniej jest cieplej. Natura dzika szaleje, znow trawa do koszenia..

a czasu brak.
Kosmosy zaczynaja ale to kupne bo moje siewki w ilosci ok.20 padły wszystkie, orlaya też zaczyna niesmiało.. natomiast cynie padaja gęsto bo też za zimno dla nich; zostanie dosłownie kilka sztuk a i tak nie chcą rosnąć...
Pomidory wysokie własnie wkładam do pojemników a dwarfy juz mają malenkie(chociaz pozniej niz w tamtym sezonie bo sadzone pozniej) ale moje parapety ciągle jeszcze sa pełne; dopiero ok 1/4 rozsadzona
