Cudowny powiew wiosny! cz.38

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10605
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Maryś masz świetnego lokatora :) to prawda jeże szybko biegają, karczochy piękne.
Mieszkasz w cudnym miejscu gdzie każdy promyk słonka znajdzie swoje miejsce tworząc niesamowite obrazy nieba, wieczorem czy rano. ;:138
A ogród malowany latem jest pełen kwiecia i to jakiego. :) przyciągając wielbicieli jego. :)
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Witam!

Lekka burza i odrobina deszczu nawiedziła mój ogród. A ja więcej czasu spędzam w domu niż na grządkach. Jedynie zbieractwo mnie pochłania...zaczęłam już zbierać i jeść orzechy włoskie. One tez obrodziły i zrobię chyba milion skłonów w tym roku ;:306

Dominiko ranki i wieczory lekko zamglone i roślinach nie wspomnę, bo one zupełnie straciły poczucie czasu :D Lubię czasem kupić nasiona i hodować...kiedyś miałam hortensję bukietową! wyrosła na spory krzew i kwitła przez parę lat, ale jednego lata uschła nie wiem dlaczego...może ja coś podgryzło? Mam też inne krzewy albo z nasion albo z patyczka i traktuję je trochę jak dzieci ;:306
Zobaczymy jak zachowa się albicja w moim klimacie. Pozdrawiam Cię serdecznie ;:196

Agnieszko pisałaś nie wiem gdzie o kapuście że coś jej uszkodziło wierzchołek...jest jakiś szkodnik kapuściany co robi takie psikusy, straciłam roślinę kalafiora bo wierzchołek gnił i kapustą ozdobna też coś trafiło, urwałam wierzchołek i teraz rośnie ich kilka

Obrazek

QE ma swoją historię, bo to najstarsza róża w ogrodzie. Kilka razy wykopywana, bezobługowa ...po prostu moja naj naj! Dawno dawno temu kupiliśmy rośliny u Starkla i coś padło...zareklamowałam, a jako że był sklep w Krakowie M pojechał po zamiennik. Wrócił z bagażnikiem różnych roślin. Drzew, krzewów i właśnie róż QE, bo to był koniec sezonu sadzenia z odkrytym korzeniem. To początek historii, bo było też złe zdarzenie z tym związane ale to innym razem.
Floksy wszyściutkie są ładne! To co wystaje to liście wilczomlecza...sieje się w różnych miejscach ale nie stwarza problemów :lol:
Niestety są wydarzenia, które wymagają konkretnych określeń ;:306

Dorotko nieubłagana kolej rzeczy :D Twój ogród wydaje się być jeszcze bardzo ładny więc nie narzekaj ;:218 Dzień coraz krótszy i dzięki temu mogę ciut dłużej spać, a na pewno wcześniej wejść na FO więc widzisz są i dobre strony! U mnie pająków zawsze było dużo, ale za to nie mam komarów. Słoiki jeszcze z miesiąc będę zapełniać ;:306

Martusiu moja koleżanka wekuje śliwki do placków na zimę... i ja pakowałam do słoika, posypywałam cukrem i pasteryzowałam w piekarniku. Ona pestkuje śliwki i w dużym garnku przesypuje je cukrem i zostawia na co najmniej dobę. Potem ciasno upycha w słoiku na wierzchu uzupełnia wytworzonym sokiem i krótko pasteryzuje 5-10 min. tylko żeby się zamknęły. Podobno są takie dobre, że aż chrupiące. Ja tak zrobię węgierki.
Dzisiaj zebrałam te duże węgierki i w sokowniku zrobiłam sok... wyszedł pyszny, a śliwki użyje do placka to może nie puści już soku. Jutro przyjeżdżają dzieci pomóc w zagospodarowaniu dobra leżącego w ogrodzie :D
Mam też...a raczej miałam takie przykryweczki, ale już zużyłam. Dzisiaj złożyłam suszone pomidory do słoików, które niestety musiałam kupić. Za rok inaczej rozplanuję sianie pomidorów. Nie różne odmiany tylko te do suszenia i parę do konsumpcji ;:333 Pozdrawiam ;:196

Misiu jak ładnie poetycko się wpisałaś ;:196
Wiesz że kocham swój ogród, który może dla innych jest zwykłym wąskim pasem ziemi obsadzonych roślinami, ale dla mnie jest czymś więcej ;:215 Bo ja widzę w nim coś więcej...właśnie słońce, żywe istoty mniej lub bardziej lubiane. Cieszę się każdym rozwijającym się pąkiem i prawie płaczę z żalu że już usycha :D

Nareszcie mam tunbergię! Posadziłam ja z heliotropem i obydwie rośliny siane i wyhodowane przeze mnie!

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ciemierniki kwitną
Obrazek


Obrazek



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nieduży, ale po tylu przejściach :D
Obrazek


Obrazek

Nie przypominam sobie takiego koloru?
Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jest nadzieja na koraliki na winniku!
Obrazek


Dobrej nocy i dziękuje za odwiedziny, bo ja się nie wywiązuje ostatnio, a wszystko przez przetwórstwo ;:180
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Witaj Marysiu,fajny zestaw kolorystyczny tej Tunbergii z Heliotropem,może spróbuję zrobic takich śliwek z gara ,ja też przesypywałam śliwki cukrem i pasteryzowałam i zawsze mi spleśniały ;:306 więc przestałam je zaprawiać ,powideł też nigdy nie robiłam ,i do czego ja zużyję te przykrywki ;:306 ;:306 ,pozdrawiam i dobrej nocki ;:196
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Marysiu nie narzekam mam więcej plusów niż minusów. Wiosenne kwitnienia i widok pięknego ogrodu wszystko wynagradza.
Ty masz jeszcze słoiki, a do mnie dziś dojadą z Katowic. Tak zapchanej piwnicy przetworami nie miałam.
Z orzechów można super placki upiec, Marysieńka to dla mnie nr jeden ;:215
Czytam, że planujesz inaczej wysiewać pomidorki, oby się udało.
Nam fajnie podlewa.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17365
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Marysiu :wit
Piękne róże ;:173
Ale te dzielżany masz spore.Piękna kępa.Mam takiego samego.Ale mój ma ze gałązki.
Może dlatego,ze jagoda kamaczka do trochę tlumi ??
Mieczyk piękny.
Śliczny floks.Takiego kupowałam. ale w kłączu..i okazał się zupełnie inny :evil:
Już w kłączu chyba żadnej roślinki nie kupię.Za dużo pomyłek.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Marysiu
Coś szybko te orzechy u Was :D
Sądząc po obniżeniu się drzew i ilości kulek i u nas będzie orzechowy Armageddon :;230
Przesympatyczny floksiany wiatraczek :D
Gratuluję heliotropu i Black Eyed Susan z nasionek :D
Będziesz zimować tego pierwszego :?:
Ten arbuzo -melono - stwór jest wystarczająco aromatyczny w naszym klimacie :?:
Tego lata by i u nas wyrósł.
Ps. Dynia zaczęła już piąć się pionowo po drewnianej ścianie :;230
Gruszkowo - ogórkowo - cukiniowa Pell pozdrawia. ;:196
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
mysia
200p
200p
Posty: 229
Od: 28 wrz 2014, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

:wit Marysiu
powiedz mi proszę co to za kwiatuszek pod ciemiernikiem ,już go widziałam kilka razy ale za nic nie mogę sobie nazwy przypomnieć ;:14 bo nad winnikiem to chyba psianka ,też mam tylko ciemniejszy kolor ,chyba że Twój na zdjęciu wyszedł jaśniej ,to nic że nie przypominasz sobie takiego mieczyka ,ale masz i zrobił Ci niespodziankę pięknym kolorem ;:333
tunbergię i kobeę wysiewam co roku w połowie lutego ,trochę potem użerania z nią na parapecie no ale cóż poradzić ,heliotrop troszkę mnie zraził bo nigdy nie były takie ładne jak kupione

miłego wieczoru ;:168
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Marysiu, pięknie Ci kwitną róże, mieczyki, dzielżany, heliotrop tudzież wiele innych ślicznotek, a Ty jakiś czas temu już marudziłaś na brak kolorów w ogrodzie. ;:124
Owocowy zawrót głowy zajmuje wprawdzie niemal cały Twój czas, ale kto w tym roku jest wolny od nadmiaru tego dobra. ;:224 Cieszmy się, że mamy co w słoiki zamykać, ;:215 bo taki wysyp może nieprędko się przytrafić. Będzie co konsumować przez kilka zim. U mnie też kuchnia nieustająco pełna zapachów, a ponieważ się znacznie ochłodziło, to łatwiej będzie się tam realizować. ;:303
Nareszcie mam podlaną działkę wodą z nieba. ;:63 Porządnie dmuchałaś chmury, które wprawdzie nie przyniosły większych ulew, ale spokojne deszcze, które dały roślinkom nowe życie. Dziękuję. ;:196
Dzisiaj zimno, co sobie chwalę, bo lubię, a od jutra mam mieć coraz cieplej, choć już bez upałów. ;:333
Tobie również życzę spokojnego i słonecznego nieba. ;:3 ;:3
Dobrego tygodnia i zdrówka. ;:167 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Witam!

Już drugi raz zapraszam dzieci na owoce i leje! tym razem zostały na noc i lało wczoraj i dzisiaj do obiadu...jak pojechali lać przestało ;:223 Ale ogrodowi się ulżyło Obrazek

Martusiu i mnie spodobał się zestaw heliotropu z tunbergią, początkowo to druga kaprysiła ale teraz jest widoczna. Nie wiem dlaczego pleśniały Ci śliwki z gara...pleśniały w garze czy w słoikach? Jak w słoikach to za krótko pasteryzowane. Robią je dwie osoby więc zaryzykuję :uszy Pokrywki zużyj do kompotów śliwkowych Obrazek Ja się martwię gdzie ustawię słoiki, a nie do czego zużyję pokrywki. Pozdrawiam i miłego tygodnia ;:196

Dorotko Do mnie dojechały słoiki, ale i odjechały Obrazek Zostały takie trochę nieprzydatne...wynikła pomyłka...nic to! Nie mam piwnicy i w takie lato żałuję ;:145 Orzechów będzie trochę ale nam jest zawsze mało bo to jedyny orzech w rodzinie a rodzina orzechowa. Dla mnie nie ma świąt bez orzechowców, może nie być makowców, ale orzechowce obowiązkowo!
Tak nie mogę sobie pozwolić na dokupywanie pomidorów na suszenie, bo moje zdecydowanie lepiej się suszą ;:202 Mniej eksperymentów więcej pewniaków ;:215 Podlało!

Aniu drugie dzielżany niestety leżą pod innymi roślinami i muszę je przesadzić żeby razem ładnie rosły i może się mieszały? ile ja mam przesadzania! Ja tez w tym roku kupiłam dwa kłącza i nie ma nic, doniczka kosztowała tyle co kłącze i wiem co mam ;:333 Tylko trochę mały wybór w doniczkach.

Agnieszko zdecydowanie za szybko! na ogół orzechy zbierałam mniej więcej za miesiąc. Nawet później! musiałam wyciąć jednego wielkiego orzecha jak kupiłam dom, bo nie dało się wjechać autem na posesję. Żal było ale z orzechów i tak nie było nic bo leciały na drogę po której jeździ autobus i samochody. Wycinałam go po 5 października i orzechy były niedojrzałe w zielonych skorupach. Trzymałam długo na strychu nim dało się łupić ;:oj A tu dzisiaj zjadłam kilka orzechów, bo uwielbiam takie świeże póki można obierać ze skórki.
Nie wiem co nazwałaś Black Eyed Susan, tunbergię? bo to ona rośnie z heliotropem.
Jeden heliotrop z zeszłego roku przechowałam ale nie wiem czy uda się coś przechować do następnego roku...próbować będę :D
Arbuzy u nas rosną dojrzewają i ogrodnicy chwalą ich smak, mnie niestety przeszkodziły ślimaki a tego powieszonego pogryzły myszy w tunelu, ale intensywnie podlewałam i przetrwał.
Odwzajemnia pozdrowienia śliwkowo-brzoskwiniowo- antonówkowa Mary! ;:196

Mysiu pod ciemiernikiem jest trójsklepka, a nad winnikiem farbownik :D
Z mieczykami bywa różnie a już już nawet nie mam chęci szukać opakowań i sprawdzać. Czekam na jeszcze inne ale późno sadziłam, części wierzchołki ujadły ślimaki i w większości mam szabelki liści.
Dwa lata z rzędu siałam tunbergię i nareszcie mam, Kobei miałam las ale roślinę mam jedną i ciekawa jestem czy wyda kwiat? Heliotropy wyjątkowo tego roku udały się ładne, żadna sadzonka nie padła i wszystkie kwitną!
Ściskam ;:4

Lucynko kiepściutko naprawdę z kolorami, jeszcze teraz intensywnie polało i nawet ten cudny nowy floksik stracił kwiatki ;:145 Róże w większości obleciały i tak jakoś :uszy Co Ci będę tłumaczyć skoro widzę co widzę. Słoiki stoją wszędzie...pełne, pateryzowane, puste...myte i niemyte...szklana bonanza ! Do tego wszystkie duże gary zajęte. Na tarasie skrzynki i wiadra z owocami czekają na zlitowanie Obrazek A mnie owoce smakują jedynie te prosto z drzewa Obrazek
Podlało i zelżał upał, ale na jak długo zobaczymy bo przyzwyczaiłam się do jednodniowego ochłodzenia i od nowa skwar ;:202
Zatem Luciu przyjemnego lata ;:196




Obrazek

Rok temu o tej porze floksy kwitły na całego! Dobrej nocy!
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Marysiu też siedzę w słoikach, dokupiłam już prawie setkę i ciągle mało ;:223
Jeszcze jabłka przerabiam ,a już w kolejce brzoskwinie o jeżynach czy winogronach nie wspominam ;:222 zmarnować szkoda ,a czas jakoś tak szybko ucieka.Po pracy biegiem na działkę podlać, napełnić siatki i biegusiem do domku myć słoiki i pakować przywiezione dobra . w międzyczasie jeszcze podszykować obiad na następny dzień i tak w kółko.
Podziwiać u siebie nie bardzo mam co więc oczy nacieszyłam w twoim szaliczku ;:168
Cieszę się bardzo że udało mi się zachować wszystkie rośliny od Ciebie, a lirope ma nawet kwiatuszka.
Miłego spędzania czasu ;:168
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
Bazyla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1193
Od: 15 lut 2017, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Marysiu przybywam i ja - zbłąkany wędrowiec do Twojego raju. Po upałowej niemocy, na szczęście nieco zelżonej morską bryzą podczas urlopu, uratowana nastałym ochłodzeniem dopiero dzisiaj bez niejakiego wstrętu mogłam przystąpić do klikania.
Zaglądać na FO zaglądałam, a i owszem, głównie w telefonie, ale żadna siła nie była w stanie mnie zmusić do pisania.
Nawet swój wątek zaniedbałam, co mam nadzieję, że uda mi się może jutro nadrobić ;:131

Piękne kwitnienia, mimo, że już widać, że ogród wchodzi w jesienny anturaż to i tak nadal jest ujmujący.

Podziwiam, ale i też przeraża mnie nie tyle ilość urodziwych owoców, co myśl o konieczności ich przerobienia ;:202 bo to akurat rozumiem, że szkoda by było zmarnować tyle dobra.

Dlatego pozwól, że zostaniesz moim niedoścignionym Guru w aspekcie przetworów ;:180

I pozostając w tym podziwie życzę powodzenia w przetwórstwie, pozdrawiam serdecznie i życzę dobrej nocy ;:196
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać
Beata
Bazylowo
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Marysiu, a nie za krótko te śliwki będą pasteryzowane? 5-10 minut chyba nie wystarczy, żeby zagrzać zawartość słoika? Ciasto ze śliweczkami-pycha ;:63 Pomidorów jeszcze nie suszyłam, na razie przerabiam "na mokro".
Jesień już niestety zawitała do ogrodów, ale jeszcze ciągle jest co podziwiać ;:63 Gratuluję arbuzika. Trzymałam kciuki i wierzyłam, że oprze się oślizgłym najeźdźcom :tan
Dzisiaj też u mnie cały blat zastawiony słoikami takiego samego rodzaju, jak i u Ciebie. Ale wieczorkiem te pełne zawędrują do piwnicy.
Miłego dnia ;:196
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7184
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

A ja nie mam żadnego arbuza :( Wszystkie cztery sadzonki padły jeszcze w czerwcu chyba. Nie wiem gdzie popełniam błędy. Wszystkie inne warzywa mi pięknie rosną i owocują, a arbuz się uwziął, czy co. Nie można mieć wszystkiego widocznie.
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Marysiu nadrobiłam zaległości w zwiedzaniu szaliczka ... poszło mi nawet sprawnie ... U ciebie nawet najmniejsze kwiateczki wyglądają dumnie i wołają... ja też jestem ozdobą szaliczka ... Super ;:215
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38

Post »

Ślicznego floksika mi zapodałaś, Marysiu! ;:215 ;:215 Dziękuję. ;:196
Nawet jeśli brakuje Ci kolorów w ogrodzie, to masz ich do oporu we wiadrach, we słoikach, we głowie..... ;:138
Ja już ograniczyłam przetwarzanie, niech sobie młodsi sami tworzą, co im w duszy gra. ;:74
A na działce jakieś takieś jesienne powietrze się porobiło, że już-już miałam się wziąć za jesienne porządki i przesadzanie. :roll: ;:7 Nawet szpadel miałam w rękach, ale na szczęście opamiętałam się w odpowiednim momencie. ;:303
Domyślam się, że ciągle ze słoikami walczysz ;:134 , więc walcz aż do zwycięstwa. ;:113
Zdrówka. ;:167 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”