Iduś rzeczywiście masz tę samą różyczkę co moja Casanowa
i jeszcze widzę u Ciebie angielską podobną do mojej tylko że nie wiem
jak się nazywa może ty wiesz ona jest w kolorze biskupim.
Tess jak sobie o nich pomyślę teraz to i mi ślinka cieknie ;:13
Elu podładowałam i szukam kolejnych koncertów
Danusiu nie mam pojęcia jak się moja angielka nazywa.O to trzeba by było się spytać liski -,albo Hanki .One o różach wiedzą wszystko .
Iduś dalie obłędne, u mnie niestety brak na nie miejsca, więc pozostaje mi podziwianie ich w Waszych ogródkach Cudne, wielkie kępy floksów A pomidorki, aż ślinka leci, ja swoje ze szklarni też już pożeram
Witajcie wieczorkiem
Dzisiaj walczyłam z kosiarką i chwastami JAK ONE ROSNĄ
Moje ogórki obraz nędzy i rozpaczy
Cukinie mnie zaskoczyły Tyle owoców....
Cebula gnije ...
Koperek kwitnie i tak się zastanawiam po co mi on skoro ogórków nie będzie
Humorek mi się poprawił jak przyszła paczka z żurawkami Mój m przez to ze mną nie rozmawia 8) ....
Nagietki to jednak wdzięczne kwiatki ,posiałam mix kolorów
Cd..
Kolejna lilja zakwitła zapach wieczorkiem obłędny ...
Dzwonek karatawski
Moja ulubiona hortensja bukietowa chyba się popisze... No i hosty -kiedy one urosną
Izo mój m uważa ,że PRZESADZAM JUŻ Ale on nie zdaje sobie sprawy ile jest gatunków żurawek i 3 zaledwie krzaczki to jest kropla w morzu moich potrzeb ....
Cynthio kartacze to Pyzy z mięsem :lol:Wielkości dłoni,posypane skwarkami i polane smalcem. One są wspaniałe,pyszne ,obłędne ,smakowite,ale.....baaaaardzo kaloryczne i ja ich Niestety nie umiem robić.Jak się weżmie jednego kęsa to ....koniec...przepadłeś z kretesem....