Ogród Gośki
Felu naprawdę chciałabym Wam pokazać od razu bo ja jestem w gorącej wodzie kąpana, ale niestety przeliczyłam się i zdjęcia, które posiadam nie nadają się do upublicznienia.
Ale solennie obiecuję, że jutro na spacer z dzieciaczkami zabiorę aparat i sfotografuję wszystko w zasięgu
Felu, a to dodatkowe zdjęcie, które nam pokazałaś to też araukaria?

Ale solennie obiecuję, że jutro na spacer z dzieciaczkami zabiorę aparat i sfotografuję wszystko w zasięgu

Felu, a to dodatkowe zdjęcie, które nam pokazałaś to też araukaria?
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Gosiu, drugie zdjęcie z serii "co ja mam" to chyba (o ile mi jeszcze wzrok nie wysiadł) plektrantus. Miałam go kiedyś w doniczce, ale się znudził 
Piekna jest Twoj okolica...

Piekna jest Twoj okolica...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Cześć Aniu
Gunnera generalnie ma się dobrze. Ten jeden liść trzeba już odżałować. Ja mam tylko cichą nadzieję, że ten liść usechł faktycznie z powodu zbyt małej ilości wody a nie z innej przyczyne np. jakiegoś choróbska
Mój M nareszcie, od przyszłego tygodnia będzie miał urlop, więc ja będę miała więcej czasu na zajęcie się ogródkiem, no i obiecał mi wycieczkę. Z dzieciakami daleko na pewno się nie wybierzemy, w grę wchodzą raczej najbliższe okolice, więc będzie okazja to sfotografowania ciekawszych widoczków :P
Odebrałaś wiadomość na PW?
Tobie również miłego dnia życzę

Gunnera generalnie ma się dobrze. Ten jeden liść trzeba już odżałować. Ja mam tylko cichą nadzieję, że ten liść usechł faktycznie z powodu zbyt małej ilości wody a nie z innej przyczyne np. jakiegoś choróbska

Mój M nareszcie, od przyszłego tygodnia będzie miał urlop, więc ja będę miała więcej czasu na zajęcie się ogródkiem, no i obiecał mi wycieczkę. Z dzieciakami daleko na pewno się nie wybierzemy, w grę wchodzą raczej najbliższe okolice, więc będzie okazja to sfotografowania ciekawszych widoczków :P
Odebrałaś wiadomość na PW?
Tobie również miłego dnia życzę

Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród
Mój M. też mi obiecał wycieczkę jednodniową do Gdańska, ale na obietnicy na razie się skończyło
Albo za gorąco, albo deszcz, albo praca. Ale mam nadzieję, że do końca wakacji się uda
Gosiu jeden oleander wypuścił mi korzonki
, jeszcze trochę potrzymam i wsadzam do ziemi

Albo za gorąco, albo deszcz, albo praca. Ale mam nadzieję, że do końca wakacji się uda

Gosiu jeden oleander wypuścił mi korzonki

Aśka
Zapraszam
Zapraszam
Moje drogie, zawsze jak coś zaplanuję to nigdy, ale to nigdy!!! te plany się nie spełniają. Mianowicie moja obiecana wycieczka już odłożona na czas bliżej nieokreślony, raczej dalej niż bliżej.
Rodzina dowiedziawszy się o urlopie mojego M - już mu go zaplanowała:
1. W sobotę musi mojej babci podziabać działkę (30 ar) ciągnikiem.
2. W niedzielę jego
przyjaciel urządza "baardzo ważne spotkanie" dla bankowców, na którym mojego męża nie może zabraknąć.
3. Prawdopodobnie we wtorek, mamę i babcię, należy zawieść do Częstochowy i Lichenia (obie planują na to 2 lub 3 dni).
4. Telefon brata dotyczył niezbędnej pomocy mojego M przy cięciu drzewa na zimę!!!!
A kiedy moja kolej?
gorzata76 to może od nas te kamulce? Z Ropy, Jasiołki czy Wisłoki?
100krotko dziękuję i oczywiście masz rację, to plektrantus 'Nico'.
Asiu jeśli chodzi o wycieczkę kuj żelazo póki gorące, bo .... Cieszę sie, że oleandry tak dobrze się u Ciebie czują. Powiększasz już kolekcję?
Rodzina dowiedziawszy się o urlopie mojego M - już mu go zaplanowała:
1. W sobotę musi mojej babci podziabać działkę (30 ar) ciągnikiem.
2. W niedzielę jego

3. Prawdopodobnie we wtorek, mamę i babcię, należy zawieść do Częstochowy i Lichenia (obie planują na to 2 lub 3 dni).
4. Telefon brata dotyczył niezbędnej pomocy mojego M przy cięciu drzewa na zimę!!!!
A kiedy moja kolej?

gorzata76 to może od nas te kamulce? Z Ropy, Jasiołki czy Wisłoki?
100krotko dziękuję i oczywiście masz rację, to plektrantus 'Nico'.
Asiu jeśli chodzi o wycieczkę kuj żelazo póki gorące, bo .... Cieszę sie, że oleandry tak dobrze się u Ciebie czują. Powiększasz już kolekcję?
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Ech, Gosiu, tak to jest z ludźmi niezastąpionymi, którzy nigdy nie odmówią pomocy... tak się czasem układa, że człowiek nie ma czasu dla swojej rodziny, niestety i ja wiem coś o tym.. na pewno przyjdzie lepszy czas, i tak Cie podziwiam, że mając tak malutkie dzieciaczki myslisz o czymś wiecej niz o spaniu ;-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Kamienie z Kamienicy
No to pierwszy sort musi być!
Właśnie ze względu na te małe dzieci, już marzę o wyrwaniu się z domu. Pięć miesięcy dom, pieluchy, butelki i tylko okazjonalnie, w kradzionych chwilach wyskakiwałam do ogródka. Najczęściej wieczorem, kiedy moje najbardziej zaprzyjaźnione owady - komary
- przylatywały się ze mną przywitać ...
Oj lała się krew .... moja


Właśnie ze względu na te małe dzieci, już marzę o wyrwaniu się z domu. Pięć miesięcy dom, pieluchy, butelki i tylko okazjonalnie, w kradzionych chwilach wyskakiwałam do ogródka. Najczęściej wieczorem, kiedy moje najbardziej zaprzyjaźnione owady - komary


Oj lała się krew .... moja
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród