Moje "zaczarowane" kwiaty - kolekcja Haliny - 1cz.

[orange30]

Mała sesja mojego "Łabądka"












Na razie tyle Później wstawię jeszcze moje aktualne kwitnienia

[MirkaS]

Halinko cudny Twój łabądek. Moje rosną w przyrosty i nijak nie chcą się zmobilizować do kwitnienia.
Czekam na pozostałe zdjęcia.

[orange30]

Mirko a podlewasz kranówą albo "jajcówą" ? hi hi

[Wanda]

O! Ja się chyba pochlastam! Halinko! Wspaniałą sesję zdjęciową mu zrobiłaś No cudeńko wprost! Chyba polezę z laptusiem do moich dwóch uparciuchów i im pokażę. Albo się zawstydzą i wreszcie zakwitną, albo .... normalnie się na nich obrażam. Koniec zabawy!

[orange30]

Nie obrażaj się Wandziu, tylko daj im ultimatum Albo zakwitną, albo pójdą do obcych ludzi Dłużej bez efektów nie będziesz się nimi zajmowała, albo ew. postrasz koszem:) Często to działa

[agata0806]

Potwierdzam to co napisały dziewczyny,jest słodki i śliczne ma paseczki jak zebra
I do tego owłosiony,hmm tak się zastanawiam bo chyba bardziej ode mnie hi hi hi

[orange30]

Obiecałam wstawić fotki więc to czynię Moje aktualnie kwitnące













Mini Mark ma już 5 kwiatuszków rozwiniętych Szykuje się jeszcze trochę kwitnień, ale czas pokaże co z tego będzie
Mam jeszcze troszke nowości, ale już dzisiaj nie będę zanudzać

[AnnaL]

Halinko ależ piękne kwitnienia Phal. philadelphia ma duuużo kwiatów- widok zapiera dech w piersiach. Pozostałe ślicznie się prezentują każdy z osobna i wszystkie razem. Ja nie mogę oderwać oczu od Mini Marka - ja też mam i teraz kwitnie - jest uroczy

[MirkaS]

Halinko słodki MM.
Philadelphia obdarzyła Cię spora ilością kwiecia. Jest zachwycająca.
Fajny żółtek.
Ja moje sabotki podsypałam skorupkami, nie podlewam żadnych storczyków kranówka, kupuję wodę destylowaną.
Czy je należy podlewać kranówą???

[orange30]

Mirko sabotki można kranówką odstaną, a jeszcze lepiej wodą kranową, w której kilka dni moczyły się skorupki jaj One to lubią
Kwiatuszki MM wcale nie są takie maleńkie jak mi się wydawało Wczoraj wywąchałam śliczny zapach, a dzisiaj nie mogłam nic wyczuć Ale nawet jakby nie miał zapachu to i tak mi się bardzo podoba
Aniu kwiaty na Philadelphi to nie tak całkiem moja zasługa. Kupiłam ją w malutkich pączusiach, pędziki były stosunkowo krótkie, ale widać, że nie jestem złą opiekunką skoro urosły tak okazale i rozkwitły by cieszyć swym pięknem

[MirkaS]

Halinko z taka woda jajowa podlewam, a oprócz tego w środek wrzuciłam skorupki, tak radziła Bogusia. Czekam , a jak nie to będę straszyć, wiem ze to pomaga, bo ja w ogrodzie bardzo często stosuje ta metodę.
W kolejce są jeszcze cymbałki, te juś wiedza że ich dni są policzone jak nie zakwitnie choćby jeden. Nie będę płakać, serio wywalę.

[kaisog1]

Halinko widzę, że masz raj w domu. "Łabądek" śliczny - bardzo lubie połączenie zieleni i bieli w kwiatach - są takie... świeże MM kojarzy mi się z piegowatym rudzielcem

[orange30]

To już sama nie wiem co z tymi Twoimi sabotkami Po prostu takie oporne sztuki Spróbuj im zmienić miejsce

[MirkaS]

Tak na śmietnik

[orange30]

Mirko ;:78