Normalnie w doniczce w domku rosną, trzeba je tylko uszczykiwać żeby się ładnie rozkrzewiły.
I pod koniec zimy porobić nowe sadzonki wierzchołkowe.
Moniko - lilie postanowiłam koniecznie kupić po wizycie na działce "liliowej koleżanki".
Od niej nauczyłam się też żeby nie żałować tylko ścinać kwiaty do wazonu

Magdo - zatem krzaczek zostanie na obserwacji, żeby tylko jeszcze zechciał mieć choć 1 pomidorka

Aniu - Miss Lucy jest piękna, czekałam aż się rozwinie i nie sprawiła mi zawodu

Hania55 kogoś namawiała na zakup i zaczęłam na nią polować, jak tylko się pokazała to natychmiast kupiłam

Gabi - potwierdzam to co wcześniej napisała Grażynka-Kogra. Ten liliowiec to Lady Neva.
Co do lilii to jednak jak ustalamy na forum - jest Miss Lucy bo pod taką nazwą kupowaliśmy wszyscy
