Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz.2
Witaj Asiu miło, że się dobrze czujesz w moim ogrodzie. Pytasz czy lilie pachną, tak pachną ale bardzo delikatnie, za to floksy tak mocn, że zapach roznosi się aż poza działkę.
Kilka dzisiejszych fotek. Część lilii przekwitła, inne kwitną a jeszcze u innych dopiero pąki się pojawiają. Z warzyw najlepiej obrodziły ogórki.

Kilka dzisiejszych fotek. Część lilii przekwitła, inne kwitną a jeszcze u innych dopiero pąki się pojawiają. Z warzyw najlepiej obrodziły ogórki.




















Irenko!
Często odwiedzam Twój ogród i ...chcę te wszystkie wykrzykniki zachwytu wystukać ale potem myślę sobie, że to za mało! Podziwiam ogrom pracy włożony w Twój ogród. Niewyobrażalnie dużo myśli, przekopań, użyźniań, przycinań i sprzątania i podlewania...aby taki klimat i taką kondycję miał Twój zakątek. Dlatego Twój ogród jest to dla mnie swego rodzaju encyklopedią ogrodu.Wszystkie rośliny są cudownie zadbane, dorodne i wzorcowo piękne!
Ech, jeszcze muszę trochę poczekać, by wszystko nad Oranią tak bujnie rosło! Ale dzięki Twojemu ogrodowi wiem jak powinny wyglądać zadbane rośliny!Dziękuję, że prezentujesz tak dużo zdjęć! Serdecznie pozdrawiam!

Ech, jeszcze muszę trochę poczekać, by wszystko nad Oranią tak bujnie rosło! Ale dzięki Twojemu ogrodowi wiem jak powinny wyglądać zadbane rośliny!Dziękuję, że prezentujesz tak dużo zdjęć! Serdecznie pozdrawiam!
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Z miłością do Ogrodu - Orania
- Katarynka
- 500p
- Posty: 643
- Od: 1 kwie 2009, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Borucin k/Raciborza

Nie wiem jak to się stało, ale trafiłam do Ciebie dopiero dziś. Szczerze powiem, że póki co pooglądałam tylko zdjęcia i jeste po prostu ZACHWYCONA!!

Zajrzę tu jeszcze do Ciebie na spokojnie i poczytam wątek i zapewne dowiem się wielu ciekawych rzeczy....

Tymczasem pozdrawiam i życzę łagodnej i odpowiedniej pogody!

Katarzyna, zapraszam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Ireno, pieknie u Ciebie w ogrodzie. Zachwyciły mnie i lilie i wiązówka i tawułki
. U mnie po kwitnieniu tawułek nie ma juz śladu a wiązówkę mam maleńką. Twoja jest piękna. Nie wiedziałam, że wyrasta aż tak wysoko. Podziwiam i u Ciebie i u Hanii ogromne ilości przepięknych lilii w ogrodach. Wyobrażam sobie zapach jaki unosi się w Twoim ogrodzie. Bardzo mi się u Ciebie podoba
.


Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
Sylweste jesteś miły, dzięki za pochlebne słowa. Twoją pupilkę interesuje coś innego.
Jolu ten krzaczor liliowca jest naprawdę duży, kwitnie obficie, codziennie ma ponad 30 nowych kwiatów, kwiaty również są wielkie.
Haniu floksów mam kilka krzaków, już wszystkie zaczęły kwitnąć a zapach rozchodzi się nie tylko na działce ale także poza nią. Do tego dołączają się lilie, pachnie jak w małej perfumerii. Na razie mączniaka nie mają. Pytasz o niebieski kwiat, tak to jest tojad, podobno trujący ale żuczek zjadł całą galązkę i czuł się całkiem nieźle.
Jolu miło, że ci się podoba u mnie. Przez lata tych roślinek uzbierało się. Floksy też bardzo lubię bo nie tylke są ładne ale i pięknie pachną. Kwiat, o który pytasz to tojad.
Oranio tyle miłych, ciepłych i pochlebnych słów, że aż zaniemówiłam, serdecznie dziękuję. Bardzo trafne są twoje spostrzeżenia co do urządzania takiego ogrodu. Sporo czasu zajmowała obserwacja roślin co, kiedy kwitnie i jak wygląda po przekwitnieniu a potem jak rozmieścić nasadzenia i jak znoszą niskie temperatury te rośliny.
Musiałam sporo wiedzy przyswoić, żeby temu podołać, myślę, że się opłaciło. W twoim ogrodzie za wiele nie zmieniaj bo jest niezwykły i taki naturalny, to wielka rzadkość taki ogród.
Kasiu odwiedzasz pierwszy raz mój ogród i zaraz tyle miłych i sympatycznych słów, dziękuję. Mamy dość długo działkę i z biegiem czasu uzbierało się różności. Co roku dosadzam jakieś nowości a starych szkoda się wyzbyć i tak zagęszcza się ogród ale potem przyjemnie się patrzy na to wszystko.
Gabuniu też lubię śliwki a te są smaczne, nazywają się Herman, to jest bardzo wczesna odmiana, rozpoczyna owocowanie około połowy lipca a jako drzewko wchodzi w owocowanie w drugim roku.
Bogusiu miło cię gościć, dziękuję za ciepłe słowa. U mnie kwiaty w różnych okresach kwitną, ponieważ są posadzone w różnych miejscach tzn. w słońcu i cieniu, wówczas kwitnienie się wydłuża. Co do lilii trochę ich jest ale do Hani to mi daleko. Zapachy jest upajający.
Jolu ten krzaczor liliowca jest naprawdę duży, kwitnie obficie, codziennie ma ponad 30 nowych kwiatów, kwiaty również są wielkie.
Haniu floksów mam kilka krzaków, już wszystkie zaczęły kwitnąć a zapach rozchodzi się nie tylko na działce ale także poza nią. Do tego dołączają się lilie, pachnie jak w małej perfumerii. Na razie mączniaka nie mają. Pytasz o niebieski kwiat, tak to jest tojad, podobno trujący ale żuczek zjadł całą galązkę i czuł się całkiem nieźle.
Jolu miło, że ci się podoba u mnie. Przez lata tych roślinek uzbierało się. Floksy też bardzo lubię bo nie tylke są ładne ale i pięknie pachną. Kwiat, o który pytasz to tojad.
Oranio tyle miłych, ciepłych i pochlebnych słów, że aż zaniemówiłam, serdecznie dziękuję. Bardzo trafne są twoje spostrzeżenia co do urządzania takiego ogrodu. Sporo czasu zajmowała obserwacja roślin co, kiedy kwitnie i jak wygląda po przekwitnieniu a potem jak rozmieścić nasadzenia i jak znoszą niskie temperatury te rośliny.
Musiałam sporo wiedzy przyswoić, żeby temu podołać, myślę, że się opłaciło. W twoim ogrodzie za wiele nie zmieniaj bo jest niezwykły i taki naturalny, to wielka rzadkość taki ogród.
Kasiu odwiedzasz pierwszy raz mój ogród i zaraz tyle miłych i sympatycznych słów, dziękuję. Mamy dość długo działkę i z biegiem czasu uzbierało się różności. Co roku dosadzam jakieś nowości a starych szkoda się wyzbyć i tak zagęszcza się ogród ale potem przyjemnie się patrzy na to wszystko.
Gabuniu też lubię śliwki a te są smaczne, nazywają się Herman, to jest bardzo wczesna odmiana, rozpoczyna owocowanie około połowy lipca a jako drzewko wchodzi w owocowanie w drugim roku.
Bogusiu miło cię gościć, dziękuję za ciepłe słowa. U mnie kwiaty w różnych okresach kwitną, ponieważ są posadzone w różnych miejscach tzn. w słońcu i cieniu, wówczas kwitnienie się wydłuża. Co do lilii trochę ich jest ale do Hani to mi daleko. Zapachy jest upajający.
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Irenko
Mój tojad jest młodziutki i jeszcze nie kwitnie.Napisz proszę ile sezonów ma Twój ,bo ja chyba swojego źle posadziłam,będzie miał ciasno i teraz myślę gdzie go przesadzić.A że podobno trujący, przecież nie będziemy go jadły.Oleandry też trujące a wszyscy je mamy cieszymy się jak zakwitną i jakie piękne
Mój tojad jest młodziutki i jeszcze nie kwitnie.Napisz proszę ile sezonów ma Twój ,bo ja chyba swojego źle posadziłam,będzie miał ciasno i teraz myślę gdzie go przesadzić.A że podobno trujący, przecież nie będziemy go jadły.Oleandry też trujące a wszyscy je mamy cieszymy się jak zakwitną i jakie piękne
Witaj Zenku miło, że znowu mnie odwiedziłeś, za miłe słowa dziękuję. Szkoda, że nie jesteś sąsiadem działkowym, przy twojej pomocy znałabym nazyw moich iglaków.
Haniu mam dwa tojady, wielki krzaki. Dwa lata temu obydwa zlikwidowałam, w ubiegłum roku pokazały się przeoczone dwie gałązki, nie kwitły a w tym roku znowu są krzaczory i kwitną. One wymagają trochę miejsca i lubią słońce.
Geniu bardzo mi cię żal, że te anomalia pogodowe tyle szkody narobiły, u nas też lało ale szkód nie było. Ja mam prawie same byliny a one są trochę odporniejsze ale za to mój ogród nie jest tak piękny i kolorowy jak twój. Myślę, że rośliny i kwiaty szybko odnowią się, przyroda radzi sobie dobrze z przeciwnościami. Jak znam ciebie to na pewno niedługo zrobisz nam niespodziankę ogrodową. Życzę ci żeby wszystkie roślinki znowu piękne były.
Trochę dzisiejszych zdjęć. Na ostatnim ogórki, które wyjątkowo obrodziły. Mam jeden rządek długości 2,5 m i dzisiaj zerwałam około 10 kg. Gdy zobaczyłam ile jest do rwania to oczom nie wierzyłam.
Haniu mam dwa tojady, wielki krzaki. Dwa lata temu obydwa zlikwidowałam, w ubiegłum roku pokazały się przeoczone dwie gałązki, nie kwitły a w tym roku znowu są krzaczory i kwitną. One wymagają trochę miejsca i lubią słońce.
Geniu bardzo mi cię żal, że te anomalia pogodowe tyle szkody narobiły, u nas też lało ale szkód nie było. Ja mam prawie same byliny a one są trochę odporniejsze ale za to mój ogród nie jest tak piękny i kolorowy jak twój. Myślę, że rośliny i kwiaty szybko odnowią się, przyroda radzi sobie dobrze z przeciwnościami. Jak znam ciebie to na pewno niedługo zrobisz nam niespodziankę ogrodową. Życzę ci żeby wszystkie roślinki znowu piękne były.
Trochę dzisiejszych zdjęć. Na ostatnim ogórki, które wyjątkowo obrodziły. Mam jeden rządek długości 2,5 m i dzisiaj zerwałam około 10 kg. Gdy zobaczyłam ile jest do rwania to oczom nie wierzyłam.