Kamkamk dziękujemy bardzo za miłe słowa a teraz coś dla oka:
Oto co zobaczyłam wczoraj przy przeglądzie doniczek:
Grudnik w końcu ruszył i to porządnie z kopyta
Chirita odmiana chyba sinensis lub hybryda "Diane Mary" z tej oto strony UWAGA groźba podłapania kolejnego wirusa kwiatowegohttp://www.gesneriads.ca/genchiri.htm
Eustoma już dawno chodziła mi po głowie: