Oczko Darli

Pawel Woynowski · Post » 4 wrz 2008, o 10:20

darla80 pisze: W sklepie akwarystycznym pytałam o testy-jednak cena jaką za nie trzeba dać jest równa cenie lilii

Arek w poście wyżej napisał o testach w formie płynu. Oto one:

Żebyś wiedziała czego masz szukać. Nie koniecznie muszą to być testery tej firmy co na fotkach (Zoolek 18 zł), mogą byś (Sera), ale są droższe (w ub roku płaciłem 28 zł za test), czy innych firm, to nie ważne działają tak samo.

W każdym opakowaniu, są po dwie lub trzy fiolki z odczynnikami (w zależności od testu), po jednej probówce, strzykawce, instrukcji i wzorcu zmiany barw. Stosuj się ściśle do instrukcji, a wyniki badania wody, będziesz miała w zupełności wystarczające, jak na nasze potrzeby.

jackon · Post » 4 wrz 2008, o 10:22

szkoda szmalu na testery

oczko jest ok
bez sensu kombinować

darla80 · Post » 4 wrz 2008, o 10:39

Przy takich kwotach daruję sobie testy.
Wolałabym kupić parę roślinek do ogrodu lub oczka :P
Mam nadzieję,że wczorajsze zabiegi będą za jakiś czas widoczne i być może ujrzę kwiaty lilii jeszcze tej jesieni

Proszę jeszcze o wypowiedź na temat torfu co do mojego oczka-jeśli tutaj mogę

jackon · Post » 4 wrz 2008, o 11:16

też daruj sobie

rośliny i jeszcze raz rośliny

darla80 · Post » 20 paź 2008, o 22:28

Niestety w tym roku "nici" z kwiatów

Mam nadzieję,że lilia zrekompensuje mi się w przyszłym roku

Ślicznie dziękuję za wszystkie rady

seedkris · Post » 8 lut 2009, o 13:33

Witam. Widać na zdjęciu że masz w oczku wyjście na fontannę. Czy to działa?

darla80 · Post » 8 lut 2009, o 14:05

Tak.Mam dwie końcówki(taką prysznicową i pojedyńczy,gruby,niski strumień-pewnie nie bardzo wytłumaczyłam).
Zwykle jest ta "prysznicowa".Mogę regulować wysokość wytrysku(najwyższy to prawie metr-przy małym oczku to dużo)-jednak w sezonie staram się by strumień nie był duży i nie pryskał np. na lilię.
Fajnie szumi i filtruje wodę :P

seedkris · Post » 8 lut 2009, o 14:26

Kiedyś miałem w oczku lilie białe i fontannę (mini). Lilie marniały przy fontannie, nie zakwitały a liście obgniwaly. Po usunięciu końcówki z fontanną (tylko filtracja), zaczęły lepiej rosnąć. Po kilku latach i tak wymieniłem na inne ciekawsze odmiany. Mam ciemnoczerwoną, ale to odmiana silnie rosnąca.

darla80 · Post » 8 lut 2009, o 15:46

seedkris pisze:Kiedyś miałem w oczku lilie białe i fontannę (mini). Lilie marniały przy fontannie, nie zakwitały a liście obgniwaly. Po usunięciu końcówki z fontanną (tylko filtracja), zaczęły lepiej rosnąć. Po kilku latach i tak wymieniłem na inne ciekawsze odmiany. Mam ciemnoczerwoną, ale to odmiana silnie rosnąca.

Pierwszego roku lilia kwitła mimo fontanny(miała nawet mocniejszy strumień-z brak doświadczenia).Czy myślisz,że temu mi nie kwitła zeszłego roku?Lilia jest daleko od fonntanny-stoi na półce.Wiosną była na najniższym poziomie,jednak kiepsko rosła i przeniosłam ją trochę wyżej(tak jak na początku).
Z tym odłączeniem nie bardzo rozumiem-według mnie gdybym zdjęła końcówkę czy też całą "nogę" fontanny aż do dna-woda i tak wytworzy prąd przy wymianie z filtra

Nie bardzo się na tym znam

A czy ta ciemnoczerwona to propozycja

seedkris · Post » 8 lut 2009, o 17:47

Może czas na przesadzenie i wzbogacenie podłoża dla tej lilii. Oczywiście nie teraz a jak się na dobre ociepli. Odmiany silnie rosnące raczej są za duże do małego oczka. Wymagają dużego pojemnika, sporo miejsca, i żyźniejszego podłoża. Do małego oczka raczej właściwsze będą średnio rosnące lub miniaturowe. Lepiej rosną na płytszej wodzie i nie wymagają tak dużego pojemnika.

darla80 · Post » 8 lut 2009, o 17:59

Zazdroszczę Ci w takim razie przestrzennego oczka

Niestety mam za małą działkę na takie cudo

Ale z mojego malutkiego i tak jestem dumna

Pawel Woynowski · Post » 8 lut 2009, o 18:00

Co do fontanny i lilii, to cały dowcip polega na takim ich prowadzeniu, aby krople wody nie spadały na liście i kwiaty. Krople działają jak soczewki, skupiając promienie słoneczne, które wypalają liście. W bardzo małych oczkach jest to trudne, tak poprowadzić lilie, aby woda z fontanny nie spadała na nie.

darla80 · Post » 7 mar 2009, o 17:11

Witajcie ponownie!
Wpadła mi ostatnio w ręce książka o roślinach wodnych i tam przeczytałam,że lilia wodna oraz grążel żółty mogą konkurować w stosunku do siebie w małych oczkach i wtedy ani jedno ani drugie nie rośnie jak trzeba

Jaka jest w tym prawda?

Pawel Woynowski · Post » 7 mar 2009, o 20:05

Ano taka, że grążel potrzebuje ok 3m2 powierzchni, a grzybień biały podobnie, aby wyglądały naturalnie. Ale...są wyjątki, nasz wspólny znajomy Jackson ma w swoim oczku jeśli się nie mylę 4x7 m, ok 40 odmian grzybieni i ciągle dosadza nowe. Grzybienie tworzą wtedy gruby zielony dywan na całej powierzchni oczka, upstrzony wyrastającymi spod liści różno kolorowymi kwiatami.
Zależy to również od odmiany grzybieni. Są odmiany silnie rosnące, średnio silnie, i słabo rosnące.

darla80 · Post » 20 lip 2009, o 22:37

Kochani

-chcę się pochwalić

Pierwszy od dwóch lat pączuś mojej lilii ;:49

Druga sprawa-pierwsze małe rybki(które niestety zjadane są przez dorosłe

)

Roślinek również przybyło