To raczej nie ma nic wspólnego z owadozernymi, ale skoro już mam swój temat to umieszczę to tutaj
Chciałabym zwrócić uwagę na umieranie kasztanowców w Polsce. Od zeszłego roku staram się informować ludzi w moim otoczeniu jak można je chronić.
Oto taki mały apel ;)
RATUJMY KASZTANOWCE
Szrotówek Kasztanowcowiaczek – mały motyl, który stał się prawdziwym utrapieniem nie tylko polskich kasztanowców. Ich liście stanowią miejsce lęgu i żerowania szrotówka, a szybkość rozprzestrzeniania się tego motyla zagraża całej populacji kasztanowców!
Dlaczego zwalczamy szrotówka?
Ten niepozorny motyl potrafi poczynić ogromne szkody.
Drzewo traci liście już latem, wymusza to na nim okres spoczynku zbyt wcześnie.
We wrześniu obserwujemy pojawianie się na kasztanowcach młodych liści, pędów a nawet kwiatów, co u kasztanowców o tej porze roku nie jest normalne.
Zostaje zaburzony naturalny zegar biologiczny gatunku.
Zima nie szkodzi owadom.
Ich poczwarki zimują w liściach aż do wiosny.
Ważne jest dokładne grabienie liści. Osłabia się w ten sposób pierwsze pokolenie motyla.
Co można zrobić?
Należy dokładnie grabić i niszczyć opadające liście i tak przez całą jesień do zimy.
SPAL LIŚCIE ------> ZNISZCZ SZROTÓWKA ------> URATUJ KASZTANOWCE !!!