Anigozanthos - stopa kangura

izaa · Post » 16 lip 2009, o 19:33

Kupiłam przed chwilą w Tesco „kangurzą łapę” („stopę kangura”). Wiecie, jak się nią opiekować? Może ktoś ją ma? Będę wdzięczna za jakieś rady

Agunia · Post » 16 lip 2009, o 22:15

A co to jest , może pokaż zdjęcie , bo tej nazwy nie kojarzę

izaa · Post » 16 lip 2009, o 22:38

Proszę bardzo:

Poczytałam trochę w internecie, tu są lepsze zdjęcia: http://asgap.org.au/paws4.html

izaa · Post » 16 lip 2009, o 22:42

Czym to nawozić? Takim zwykłym nawozem do roślin zielonych? ;)

Agunia · Post » 16 lip 2009, o 23:21

No cóż chyba nie pomogę, nigdy nie miałam tej roślinki, mam nadzieję że zaraz się tu zjawi jakiś ekspert

Piotr=) · Post » 16 lip 2009, o 23:45

Małe zapoznanie
Anigozantos, nazywany też kangurzą łapą,przybył z dalekiej Australii.
Kwiaty mają niezwykle oryginalny egzotyczny wygląd kojarzony z łapą kangura,stąd potoczna nazwa
tej rośliny.

Światło- przez cały czas musi mieć bardzo dużo światła. Nie stawiaj jej w miejscu zbyt ciemnym bo straci zwarty pokoju i powoli będzie zamiera cała roślina.
Możesz ją postawić na parapecie okna południowego lub zachodniego
Podlewanie-Podlewamy obficie ale z przerwą do następnego podlewania roślina nie może stać w wodzie, nawozimy ją od marca do sierpnia 1x na 3 tygodnie , Lecz jeśli kwitnie bardzo obficie to częściej. Nawozimy małym stężeniem nawozy mineralnego (polowa dawki zalecanej na nawozie)
Pędy kwiatowe obcinamy przy nasadzie kiedy przekwitną

basga · Post » 17 lip 2009, o 08:40

Dobrze,że powstał ten wątek bo juz od dawna mam ochotę na te "łapy".A nie wiecie,jak to się rozmnaża?

Piotr=) · Post » 17 lip 2009, o 13:25

Basqa-Rozmnaża ją się z nasion lub przez podział większych kęp

aves · Post » 17 lip 2009, o 23:31

podstawa to przepuszczalne podłoże

izaa · Post » 19 lip 2009, o 13:37

Dziękuję za rady. Ale kwiat ma chyba problemy z aklimatyzacją - niektóre liście podwiędły, wygląda, jakby gniły

Zmieniają kolor i zwijają im się końcówki. Podlałam go w piątek, ziemia jest nadal wilgotna. Mam nadzieję, że przetrwa.

agathos3 · Post » 10 sie 2009, o 21:17

Jestem ciekawa, czy odratowałaś Anigozanthosa? Bo ja miałam kiedyś tę roślinę parę razy i za każdym razem mi gniła. Jest bardzo wrażliwa na błędy w podlewaniu. Ponieważ nie należy do tanich, darowałam ją sobie, ale czekam na takich, którzy pochwalą się posiadaniem Kangurzej Łapy dłużej niż sezon.
Czy tacy tu są???

izaa · Post » 11 sie 2009, o 11:07

Niestety, chyba nic z niej nie będzie

basga · Post » 11 sie 2009, o 12:26

Może próbuj szczepki ukorzenić,może się uda.Gdzieś czytałam,że rozmnaża się także z kawałków pędów.

agathos3 · Post » 11 sie 2009, o 20:04

Siałam nasiona - nic nie wzeszło. Pewnie stare. Podobno kiełkują 15-40 dni.
A o rozmnażaniu z części pędów nie słyszałam. Nie sądziłam, że to wyglądające jak trawa może się mnożyć inaczej niż przez podział. Czy wolno poprosić o szczegóły?
W necie piszą, że stare egzemplarze tworzą zgrubiałe kłącza pod ziemią, przez co jest odporny na suszę i pożary - wypuszcza po katastrofie nowe pędy. Ale to tylko wyjaśnia rozmnażanie przez podział. Ani słowa o sadzonkach. Tym bardziej jestem ciekawa odpowiedzi.

basga · Post » 11 sie 2009, o 20:58

"Rośliny pokojowe"-oto co jest napisane:"rozmnażamy z nasion lub sadzonek wierzchołkowych.Latem obficie podlewamy odwapnioną wodą,zimą temp.przechowywania 10stopni.Najlepsza jest ziemia dla azali a stanowisko jasne.Dobrze się czuje na balkonie".