Madziu mam nadzieję ,że trawa u mnie też się wysieje i będzie na tej rabatce królowała.
Od kilku dni próbowałam robić zdjęcia, ale coś mi niezbyt ładne wychodziły, pytałam syna jaka może być tego przyczyna, twierdził ,że to moja wina. Dzisiaj poprosiłam Go ,aby sam zrobił kilka zdjęć, okazało się ,że zepsuł się aparat

, akurat teraz jak kwitnie tyle kwiatów. Trzeba aparat zawieżć do Krakowa do serwisu. Syn popstrykał wskazane przeze mnie kwiaty komórką ale muszę teraz być zależna od Niego bo dla mnie to wyższa szkoła jazdy.