Reszta na pw.
Moje spełnione marzenie tu.ja cz.3
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Jolu a może za mało słońca mają? Siałaś je w domu czy od razu do gruntu? U mnie kwitną te "gruntowe", a te "domowe" też się ociągają.
Fajnie byłoby Jadziu spotkać się w większym gronie
Jak tylko będę miała możliwość to wybiorę się na te targi - choćby ze względu na forumkowe spotkanie. Padło zaproszenie więc niech się gospodyni martwi
20 lat nie palisz - to chyba krótko paliłaś...?! Chyba dam radę...wciąż nie palę
Elu - maczki kolorowe siałam wiosną dość późno-jeszcze nie kwitną tzn. jeden kremowy tylko widziałam. Poza tym obawiam się, że te siane jesienią zagłuszyły młode siewki ( mocno rozrosły się i w zasadzie leżą ). Obiecuję, że jak będę mogła to przyjadę - bardzo bym chciała poznać osobiście i Ciebie, i Jadzię i....wiele innych osób z Forum.
Witaj Agness! Miło, że zaglądasz. Dzięki za pochwały. Mi również się spodobał ten srebrny - taki trochę nietypowy. Na wiosnę możesz się upomnieć o kawałek ( jak przeżyje).
Dzięki Jacku za miłe słowa - sam wiesz jak dodają skrzydeł. Moje liliowce są młode. Większość z nich ma po jednym pędzie kwiatowym. Pw odebrane
Wczoraj byłam w Gdańsku i przywiozłam sobie od ciotki kolejne różane patyki do ukorzenienia. Znów udało się znaleźć trochę kamieni. Dzisiaj dostałam od Ani-Raczek kilka skalniaków. Chyba czas pokazać jak powstawał skalniak na bunkrze...

Fajnie byłoby Jadziu spotkać się w większym gronie
Elu - maczki kolorowe siałam wiosną dość późno-jeszcze nie kwitną tzn. jeden kremowy tylko widziałam. Poza tym obawiam się, że te siane jesienią zagłuszyły młode siewki ( mocno rozrosły się i w zasadzie leżą ). Obiecuję, że jak będę mogła to przyjadę - bardzo bym chciała poznać osobiście i Ciebie, i Jadzię i....wiele innych osób z Forum.
Witaj Agness! Miło, że zaglądasz. Dzięki za pochwały. Mi również się spodobał ten srebrny - taki trochę nietypowy. Na wiosnę możesz się upomnieć o kawałek ( jak przeżyje).
Dzięki Jacku za miłe słowa - sam wiesz jak dodają skrzydeł. Moje liliowce są młode. Większość z nich ma po jednym pędzie kwiatowym. Pw odebrane
Wczoraj byłam w Gdańsku i przywiozłam sobie od ciotki kolejne różane patyki do ukorzenienia. Znów udało się znaleźć trochę kamieni. Dzisiaj dostałam od Ani-Raczek kilka skalniaków. Chyba czas pokazać jak powstawał skalniak na bunkrze...

Qurcze nie dostaję żadnych powiadomieńtu.ja pisze:Jolu a może za mało słońca mają? Siałaś je w domu czy od razu do gruntu? U mnie kwitną te "gruntowe", a te "domowe" też się ociągają.
Chyba czas pokazać jak powstawał skalniak na bunkrze...
Iza przypołudniki siałam od razu do gruntu...Słońca to mają full...cały czas prawie......No nic ...czekam dalej
No to gdzie ten skalniak????
Tuja! Hej!
W końcu nastąpił czas chwalenia się a nas pożera ciekawość, co z ziemianką-skalniaczkiem. Na pewno zaprezentujesz jak zwykle, mnóstwo ciekawych roślinek!
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Z miłością do Ogrodu - Orania
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Coś u mnie kiepsko z powiadomieniami...
Grażynko, Jolu, Oranio, Aguś i pewnie kilka innych osób - wiem, że czekacie na fotki skalniaka...ale proszę o jeszcze kilka dni cierpliwości. Po sugestiach Ani-Raczek wprowadziliśmy kilka poprawek. W zasadzie wciąż nie jest gotowy, ale co nieco już na nim rośnie ( Aniu i Jacku - serdeczne dzięki ).
Dario - dzięki za wykład. Mój to właśnie "Serotina". Kupiłam go ze względu na zapach. W przyszłym roku skuszę się na jeszcze jednego.
Niestety moje pomidory również dopadła zaraza. Obrywam liście, jeden krzak usunęłam, są już po pierwszym chemicznym oprysku. Kilka dni było ciepłych i słonecznych - choroba jakby przystopowała. Niestety od wczoraj pada i leje z małymi przerwami. Coś mi się zdaje, że nie pojem sobie własnych pomidorków.
Mam sporo zaległych fotek:

Kolejne liliowce i lilie ukazują swoją urodę

Po obiedzie poszłam z psem na działkę by zobaczyć jak wygląda po nocnej burzy i wielogodzinnych opadach deszczu. Strat w zasadzie większych nie było, a wręcz przeciwnie. Zauważyłam spore nadwyżki...- na moim tarasie w najlepsze "urzędowała" kocia rodzina - kocica z trójką maluchów. Prawdopodobnie to ta sama co w zeszłym roku okociła się na mojej działce.
Grażynko, Jolu, Oranio, Aguś i pewnie kilka innych osób - wiem, że czekacie na fotki skalniaka...ale proszę o jeszcze kilka dni cierpliwości. Po sugestiach Ani-Raczek wprowadziliśmy kilka poprawek. W zasadzie wciąż nie jest gotowy, ale co nieco już na nim rośnie ( Aniu i Jacku - serdeczne dzięki ).
Dario - dzięki za wykład. Mój to właśnie "Serotina". Kupiłam go ze względu na zapach. W przyszłym roku skuszę się na jeszcze jednego.
Niestety moje pomidory również dopadła zaraza. Obrywam liście, jeden krzak usunęłam, są już po pierwszym chemicznym oprysku. Kilka dni było ciepłych i słonecznych - choroba jakby przystopowała. Niestety od wczoraj pada i leje z małymi przerwami. Coś mi się zdaje, że nie pojem sobie własnych pomidorków.
Mam sporo zaległych fotek:

Kolejne liliowce i lilie ukazują swoją urodę

Po obiedzie poszłam z psem na działkę by zobaczyć jak wygląda po nocnej burzy i wielogodzinnych opadach deszczu. Strat w zasadzie większych nie było, a wręcz przeciwnie. Zauważyłam spore nadwyżki...- na moim tarasie w najlepsze "urzędowała" kocia rodzina - kocica z trójką maluchów. Prawdopodobnie to ta sama co w zeszłym roku okociła się na mojej działce.
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Aga - nie tak łatwo zrobić zdjęcie dzikuskom. Kwiat o który pytałaś to właśnie słoneczniczek jak napisała Aska.
Dzięki Asiu za podpowiedź. Ja sama nie znałam nazwy odmiany. Muszę ja sobie zapisać. Roślinka pozytywnie mnie zaskoczyła - wygląda i kwitnie ładniej niż myślałam.
Większość moich gości pewnie pamięta mój bunkier i moje plany przekształcenia go w skalniak.
Początkowo sama budowla wyglądała koszmarnie. Nawet nie mam zdjęć z 2007 - roku nabycia działki.
Pierwsze zdjęcia są z sierpnia 2008 gdy pokazywałam go na Forum:

Kolejne dwa to już listopad i widać zrobiony komin wentylacyjny - by można było skorzystać z piwniczki, która jest wewnątrz bunkra:

Na przełomie kwietnia i maja zaczęły się na dobre prace ziemne:

Skalniak nabierał kształtów:

Wciąż jest daleki od ideału, ale nabiera rumieńców:

Dzięki Asiu za podpowiedź. Ja sama nie znałam nazwy odmiany. Muszę ja sobie zapisać. Roślinka pozytywnie mnie zaskoczyła - wygląda i kwitnie ładniej niż myślałam.
Większość moich gości pewnie pamięta mój bunkier i moje plany przekształcenia go w skalniak.
Początkowo sama budowla wyglądała koszmarnie. Nawet nie mam zdjęć z 2007 - roku nabycia działki.
Pierwsze zdjęcia są z sierpnia 2008 gdy pokazywałam go na Forum:

Kolejne dwa to już listopad i widać zrobiony komin wentylacyjny - by można było skorzystać z piwniczki, która jest wewnątrz bunkra:

Na przełomie kwietnia i maja zaczęły się na dobre prace ziemne:

Skalniak nabierał kształtów:

Wciąż jest daleki od ideału, ale nabiera rumieńców:

- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- agape
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2127
- Od: 23 lip 2008, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Łał Izo!
Niesamowita przemiana!!!
Nie do poznania! Z ruiny- taki zakątek! Będzie wspaniały! Wyeksponowany roślinnością! Ozdoba ogrodu! SUPER!
Ale sie napracowaliście! Tyle dźwigania! No i folia! Ja bym o tym nie pomyslała!
Niesamowicie oryginalnie to wyglada, niemal stapia się z trawnikiem, jak wzniesienie naturalne! Jakby tam była na nim też gdzieniegdzie trawa, to w ogóle by sie nie odcinał, że była to zakamuflowana budowla!
Super! Brawo!
Niesamowita przemiana!!!
Nie do poznania! Z ruiny- taki zakątek! Będzie wspaniały! Wyeksponowany roślinnością! Ozdoba ogrodu! SUPER!
Ale sie napracowaliście! Tyle dźwigania! No i folia! Ja bym o tym nie pomyslała!
Niesamowicie oryginalnie to wyglada, niemal stapia się z trawnikiem, jak wzniesienie naturalne! Jakby tam była na nim też gdzieniegdzie trawa, to w ogóle by sie nie odcinał, że była to zakamuflowana budowla!
Super! Brawo!
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5115
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Pozazdrościć wykorzystania wnętrza skalniaka.
U wszystkich to po prostu hałda, a u Ciebie hałda utylitarnie wydrylowana 
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz




