Mój różany ogród... cz.2

raistand · Post » 15 lip 2009, o 09:35

OK pisze:
AniaDS pisze:
OK pisze:No masz, jasne
Na razie 3 hostaski jeszcze czekają na posadzenie
A jakieś grubsze to już na wiosnę Teraz nie ma gdzie nogi postawić, a trawnik trzymam w odwodzie
a za ogródkiem masz chodnik z kostki czy trawniczek?....
Kosteczka... niestety

No... kostkę będzie trudniej zerwać ale dla chcącego nic trudnego ;)

OK · Post » 15 lip 2009, o 09:39

raistand pisze:No... kostkę będzie trudniej zerwać ale dla chcącego nic trudnego ;)

Trudno będzie, kosteczka miejska jest

Ale zawsze można wykarczować równie miejskie chaszcze z drugiej strony budynku

raistand · Post » 15 lip 2009, o 09:41

Ech... kosteczka miejska ale sprzątać pewnie trzeba

Z karczowaniem chaszczy to lepiej przemyśleć. Zależy jakie to chaszcze i jakich ma się sąsiadów.

OK · Post » 15 lip 2009, o 09:44

Kosteczkę szczęśliwie sprząta miasto, a po chaszczach co wieczór gania sąsiadka nawołując kota scenicznym szeptem

Ech, tak to jest jak się w bloku mieszka, ale... damy radę

gohna · Post » 15 lip 2009, o 10:24

AniaDS pisze:
Gosiu, białe pnące to często Iceberg a różowe to Excelsa lub Dorothy Perkins (podatna na mączniaka), ale wprowadzono za nią Super Dorothy odporniejszą na tą chorobę . Z ciemnoczerwonych można spotkać Guinee

dzięki Aneczko, będę na nie polowała jesienią

Deirde · Post » 15 lip 2009, o 11:53

Aniu - ja powiedziałam bym - oparzenia po słońcu, możliwe jeszcze po chemii ale wtedy cała roślina była by sparzona.

AniaDS · Post » 16 lip 2009, o 00:09

Gosiu, dzięki

,tak myślałam

OK, ale na drugą stronę też masz okna??

Gosiu, będę kibicować Twoim polowaniom

OK · Post » 16 lip 2009, o 00:12

Aniu, od sypialni

AniaDS · Post » 16 lip 2009, o 00:14

no nie mów

i to jeszcze pewnie słoneczna strona :P

teraz mi mówisz......

OK · Post » 16 lip 2009, o 00:17

Zachodnia

Ale tam straszne chaszcze są

Takie, łooo:
.................

............. oznacza miejsce po usuniętych lub podmienionych przez hosting zdjęciach. Comcia.

AniaDS · Post » 16 lip 2009, o 00:21

a...
to ja już jestem pewna, że Ty część z tej ziemi zaadoptujesz pod ogród...

jak nie w tym sezonie, to w następnym

OK · Post » 16 lip 2009, o 00:22

Jeszcze chwila

AniaDS · Post » 16 lip 2009, o 00:31

będzie znów kwitła Barkarole :P
....................
i Kalmar, przesadziłam go 2 tygodnie temu, bo bardzo zaczął chorować, część nawet zaczęła gnić

, szybciutko się zregenerował, ma mnóstwo pąków i nowych przyrostów :P
...................
Sutter's Gold powtarza
......................
najbardziej kocham ją..
za zapach

:P

Claire jest coraz pełniejsza

:P :P :P
i piękniejsza

8)
.......................

Troika
.....................

............. oznacza miejsce po usuniętych lub podmienionych przez hosting zdjęciach. Comcia.

AniaDS · Post » 16 lip 2009, o 00:35

OK pisze:Jeszcze chwila

a masz jakiś plan już?
W co tam chcesz iść?
może w róże??

8)

OK · Post » 16 lip 2009, o 09:58

Aniu, tam jest parę problemów

1. Naprawdę trzeba by trochę wykarczować,
2. Tego nie ogrodzę, a to teren, na który wszystkie okoliczne psy przychodzą poganiać

I tego raczej nie zmienię...
Jedyny plan, jaki mam, to puścić jakieś pnącze po tym garażu paskudnym, tylko zastanawiam się jakie? Najchętniej to zimozielonego bluszcza, tylko on wolno rośnie przez pierwsze lata

Ale może na jesieni coś wetknę

Różę chcę jeszcze jedną na pewno u siebie, od frontu - Westerlanda, ale to w przyszłym roku, na wiosnę