Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy.

[JAKUCH]

EWUNIU piękne hosty ,ale na razie mnie nie biorą . Nie mam za bardzo dla nich miejsca . Musiała bym go conajmniej o 1 m rozciągnąć ale to nie wchodzi w grę . ,A SZKODA . Miłego wieczoru . Róża której dałaś link niestety nie jest tą . Poczekam teraz budzi się nowy kwiat może będzie inny . Mam ją od jesieni więc nie mogę za wiele o niej powiedzieć .

[gloriadei]

Kochani,
wysyp owoców (wisnie , jagody itp) i wiadomo co za tym idzie...
głównie brak czasu na cokolwiek innego
ale postaram sie dzisiaj troszke nadrobic zaległości na forum ;)

Smokini Budleja rosnie przed południowa sciana i ma ciepełko, więc buja... ;)

a zarastamy , systematycznie co rok obcinamy co sie da ,
mielimy i wykorzystujemy na ściółkę,
ale co najdziwniejsze dosadzamy nowe ,
choc to graniczy z cudem
sama jestem ciekawa, jak długo jeszcze???
pozdrowionka ;)

Mario,
po tych deszczach, zanim sie obejrzysz, bedzie buszowo ;)

dziękuję za skorygowanie moich host,
od ciebie dostałam te:



to zdjecie jeszcze z maja, teraz sa juz wielkie jak sie nazywają?

Jadziu, ja nie miałam siły sie im oprzec,
w naszym Ogrodzie Botanicznym jest ich ogromna kolekcja,
zawsze mnie zaskakują jak ładnie rosna i sa takie dekoracyjne cały rok.
A że mam sporo cienia w ogrodzie to ciągle dosadzam. Zaraz zajrze na twoja róże.

W wolnych chwilach biegam po ogrodzie i wszystko podpieram,
rosliny oszalały po deszczu! takich przyrostów to dawno nie było.
Rozkwitła pysznogłówka, powojnik włoski Abudance, powojnik Gipsy Queen i kolejna hosta:

[x-d-a]

Ewuniu, Ty masz dobra rękę, to u Ciebie wszystko rośnie bez względu na pogodę.
Moje roślinki jednak trochę się buntują, zwłaszcza róże, które w tym roku nie wyglądają najlepiej.
Życzę miłej soboty

[sterlizja36]

Pysznogłówka i u mnie wspaniale zakwitła!Jest piękna twoja-moja .Hosty mi się również podobają jednak u mnie z cieniem krucho.

[gloriadei]

Dalo
niestey nie wszystko tak dobrze sobie radzi
np. ostrogowce lubia sucho i ciepło i z braku słońca cos chorują.
za to wybujały wszystkie co lubia wilgoć i z tego sie cieszę, bo zawsze mam za sucho!
Róze chyba najgorsze maja za sobą, uff! Przestały pleśniec i kwitna ponownie co mnie bardzo cieszy!!!
Teraz powinno juz robic sie cieplej i sloneczniej więc i twoje z pewnością wydobrzeją ;)

Ewciu
ciesze się ,że ci dobrze rosnie ;)
cienia mam troche od starego orzecha włoskiego, czasem nawet zbyt dużo

kilka ostatnich zdjęć :
morele,



białe floksy



powojniki:
Rouge Cardinal,
Abundance,
Purpurea Plena Elegans,
Carmencita

[ada.kj]

Ewciu, Ewciu gdzie Ty to wszystko mieścisz. Wydawało mi się, że masz jakieś powojniki, ale że tyle . Ja kupiłam niedawno Emilię Plater i mam dylemat gdzie ją posadzić i od miesiąca stoi w donicy, bo nie mogę się zdecydować. Chyba muszę jeszcze ze trzy kupić to wtedy nie będę miała problemu.

[nigella]

Ewciu, Ewciu gdzie Ty to mieścisz, w istocie! Wspominałaś o sześciuset metrach, pamiętam.
Takich moreli ja nie powinnam oglądać! Wiem, że gdzieś rosną, owocują a ja kupuję na konfitury.
Ale żeby wyobrazić sobie TAKI widok w swoim ogrodzie...wyobraźni brakuje mi, za krótka!!!
Floksy, bez względu na kolor upojnie pachną, mi kojarzą się tak ...kuchennie

[evluk]

Przecudnie- a jakie morele , powojniki, budleja Cudownie 8)

[agrazka]

aż silnka lecie, tyle dobrego na drzewku dojrzewa

[gloriadei]

Witajcie ,
wyskoczyłam na chwile z kuchni , dzis cały dzien obrywałam, drylowałam i gotowałam wiśnie.
Zaraz padnę na nos! :P

Krysiu,
powojników mam kilkanascie , az sama zapominam gdzie je posadziłam
zauwazyłam, że najlepiej rosną w popołudniowym półcieniu, na lekko kwasnej ziemi, koło azalii,
moze gdzies w podobnym miejscu posadzisz swojego? ;)

Nigello
...jakos mieszcze choc sama sie sobie dziwie i ciekawa jestem kiedy skończy się pojemnośc mojego ogródka
morela rosnie szybko, szczerze ci polecam, nie jest zbyt duza, zmiesci sie w każdym ogrodzie!
a smak dojrzałych owoców jest nieporównywalny!!!
floksy miały juz iśc na... kompost, i chyba sie wystraszyły

Ewciu,
dziekuje! zasługa pogody!!!

Agrazko
juz nie mogłam wytrzymać i zjadłam kilka na wpół dojrzałych ,
jeszcze 2-3 dni i bedziemy ucztowac ;)

zycze wszystkim miłego wieczoru i wracam do wisni ;:84

[JAKUCH]

EWUNIU fajny kolorek KARDYNAŁA i kwiat z białym środeczkiem . Tyle powojników na razie nie mam ani jednego więc przydało by się troche kupić . Oglądałam u kogoś clematisa STAR OF INDIA bardzo mnie zauroczył właśnie też miał taki kolor . Moje białe floksy jeszcze nie kwitną są w tym roku jakieś przymulone chyba będę im musiała pogrozić KOMPOSTOWNIKIEM . Narobiłas smaku tymi morelami sąsiadka ma brzoskwinie też są pyszne . Zresztą wszystko z ogródka jest pyszne . Jadłam kiedyś pomarańczę zerwaną prosto z drzewa smak jest bez porównania tak samo jest z cytryną . Co świeże to ma całkiem inny smak .

[minismok]

reka reka ale "nie ma zmiłuj" bez wiedzy, konsekwencji i pracy GloriaEwa nie miałaby FRYKASÓW :Da ma i to jakieeee ..........ależ narobiłas apetytu tymi morelami..........



cmokasy z gór

[sterlizja36]

Na takie świeżutkie morele to i mi przyszła chrapka .Nie dalej jak dwa lata temu ,też z wiśniami o tej porze walczyłam(trzy duże drzewka do oberwania),a obecnie miałam pięć wiśni .Brakuje mi z poprzedniego ogrodu tych starych drzew owcowych.Powojniki wspaniale się rozrastają.

[gloriadei]

Jadziu, Smokini, Ewciu,
dziękuję z a miłe słowa , jesteście kochane!
moze na moja obrone dodam , że koło moreli stoi basen dla dzieci, i one codziennie wychlapuja tyle wody pod nią, że byłoby dziwne gdyby te morele nie rosły
Jadziu, popieram wybór Star of India, nie mam go ale widziałam kwitnący! cudo!
masz racje! owoce z drzewa są najlepsze! a morele i brzoskwinie to moje ulubione!

Smokini, poczekaj, jeszcze beda brzoskwinie, gruszki, śliwki i jabłka

Ewciu, aż tyle!, ja ledwo daje rade z jednym drzewem
warto miec takie stare drzewa! az mi sie serce kraje, jak widze czasem ludzi wycinających tak dobre odmiany, obecnie juz nie do dostania

czeka mnie kolejny pracowity dzien wisniowy
pozdrawiam ;)

[x-d-a]

Ewuś, doskonale Cię rozumiem, bo ja mam jedno drzewko wiśniowe, a od wczoraj zrywam , zrywam i zrywam wiśnie...
Jest ich w tym roku wyjątkowo dużo. Będą naleweczki i kompociki, ale drylowania nie będzie, bo za duży leniuszek ze mnie.
Pozdrawiam