Działka w fatalnym stanie w rękach amatora.

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
criginold
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 13 lip 2009, o 21:16

Działka w fatalnym stanie w rękach amatora.

Post »

Witam,
Przyznam się Wam, że z ogrodnictwem miałem do czynienia w stopniu minimalnym i wiedzę mam bliską zeru. Niżej pokaże Wam kilka zdjęć mojej działki i pod nimi pytania jakie mnie gnębią.
(zdjęcia robione telefonem. Przepraszam za jakość)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Na tym zdjęciu widać co zostaje po koszeniu kosą. (pierwszy raz w życiu używałem kosy więc pewnie zrobiłem to mizernie)

Jak widać na załączonych obrazkach nie wygląda to dobrze.

Chcę zamienić to wszystko w ładny zielony trawnik. - zapewne odeślecie mnie do wyszukiwarki, ale...
ja już z niej korzystałem i nie znalazłem porady jak mam się pozbyć resztek tych krzaczorów których nie sięgnę kosą?

Mam to po prostu wyrywać z ziemi razem z korzeniami?
Czy może użyć szpadla i przekopać cały teren?
Tak jak wyżej pisałem moja widza jest prawie zerowa i nie mam pojęcia jak działać?

Wiem, wiem, że do ładnego trawnika to jeszcze baaaaardzo daleko , no, ale samo się nie zrobi:)


PS. Proszę o szybką odpowiedz bo jutro chętnie polecę na działkę ogarnąć ten burdel:)

Pozdrawiam,
Marcin
Awatar użytkownika
dianek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 894
Od: 24 lip 2008, o 11:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

po pierwsze skoś wsio
większe krzewy zostaw (wrzuć ich fotki może coś warto zostawić), mniejsze wyrywaj (pomocny szpadel oraz widły czy hak zrobiony z pręta - do podważania rośliny)
wg mnie przed założeniem trawnika trzeba będzie przekopać porządnie - ale poczekaj na sugestie praktyków

na pewno najważniejsze koszenie - większość chwastów nie znosi koszenia więc w ten sposób jakiejś części się pozbędziesz
Pozdrawiam, Diana
Mój ogródek
criginold
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 13 lip 2009, o 21:16

Post »

skoszę wszystko jutro najdokładniej jak będę umiał kosą. Zwykłej kosiarki użyć nie mogę bo raz że jej nie mam, a dwa to nawet jeśli bym pożyczył to w ziemi jest pełno kamieni i innych syfów bo poprzedni właściciel nie zajmował się nią parę lat i sąsiedzi narzucali mi na działkę parę gratisów(butelki puszki i inne)

Czyli mój plan działania na razie jest taki:
1)Koszę kosą wszystko co się da,
2)To co zostało po koszeniu powyrywam- mam powyrywać wszystko, aż zostanie sama ziemia?
3)Resztę przekopie

O resztę na razie nie pytam bo niema co wybiegać za daleko w przyszłość. Skupmy się na jutrzejszym dniu.
Awatar użytkownika
dianek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 894
Od: 24 lip 2008, o 11:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

skoś, wyrwij zeby była goła ziemia
przekop
a później zabieraj sie za trawnik - jak to już na forum spokojnie znajdziesz :)
Pozdrawiam, Diana
Mój ogródek
Awatar użytkownika
pyzia
200p
200p
Posty: 403
Od: 18 maja 2009, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Prawie ;-) Poznań
Kontakt:

Post »

Witaj na forum! A może masz możliwość wypożyczyć z wypożyczalni sprzętów rolniczych taką spalinową podkaszarkę? Warto - tempo pracy kosą x 5. Masz zapał - to dobrze - tylko boję się abyś się nie zniechęcił na początek...
Wsparcie psychiczne w nas już masz- tak czy inaczej! Pokazuj jak Ci idzie!
criginold
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 13 lip 2009, o 21:16

Post »

Tak, wiem na forum jest sporo tematów o trawniku Dzięki za szybką odp.


Mam jeszcze pytanie z innej beczki. Nie chcę zakładać nowego tematu więc napisze w tym. Bo temat tego nie jest zbyt precyzyjny więc kolejne pytanie można podciągnąć pod niego:)
Jeszcze mam pytanko w sprawie wycinku drzew. U mnie na działce jest ich sporo, ale nie chce wycinać wszystkich tylko te młode. Cieniutkie do 2 m wysokości.( nie wiem jakie to gatunki) oraz chce się pozbyć takich krzaków których zdjęcia przedstawiam poniżej.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pas takich krzaków rośnie po długości całej mojej działki i oddziela 1/3 od reszty. Więc jest to bardzo uciążliwe i na 100% chce to usunąć lecz nie wiem czy prawnie mogę

Pytania:
1) Czy mogę bez "przypału" wyciąć te drzewka/krzaki z powyższych obrazków
2) Czy młode drzewa do około 2m wysokości także mogę wyciąć? Jakie są regulacje prawne? Jeśli takich nie mogę to czy chociaż suchych mogę sie pozbyć?



edit:
pyzia, a ile taka impreza kosztuje? Tj. wypożyczenie spalinowej podkaszarki? Pytam bo ja biedny student jestem:)
Awatar użytkownika
dianek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 894
Od: 24 lip 2008, o 11:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

criginold drzewka do 5 lat możesz wycinać bez problemu
starszych drzewek wycinać nie możesz ot tak sobie
należy się zgłosić do gminy i tam porozmawiać
zazwyczaj jeśli za wycięte drzewka sadzić nowe lub udowodnisz ze te drzewa przeszkadzają (zacieniają działkę, są niebezpieczne, szkodliwe) to nie robią problemów - kwestia tylko wypełnienia papierów

oczywiście możesz też wyciąć wszystko bez zgłaszania... będzie tylko problem gdy jakiś wredny sąsiad sprawę zgłosi... kary są ogromne.. :/

z krzewów - ciężko powiedzieć, trochę niewyraźne fotki, jakieś lilaki tam widzę
te siewki małe jakiejś morwy i innych chwastów sobie wykarczuj

krzewy możesz na początek prześwietlić, czyli wyciąć chore, słabsze gałęzie, przerzedzić całość

PS. co do kos spalinowych, moja ciocia pare lat temu kupiła w hipermarkecie kosę za jakieś grosze, wycięła co miała wyciąć, kosa oczywiście pod koniec się zepsuła - oddała ją do sklepu i zwrócili jej pieniążki - może więc warto w taki sposób spróbować :> szczególnie że tak czy inaczej taki sprzęt się przydaje
zerknij może na używane na serw. aukcyjne - albo popytaj po sąsiadach - może któryś ma pożyczyć :)
Pozdrawiam, Diana
Mój ogródek
criginold
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 13 lip 2009, o 21:16

Post »

Jeszcze wracając do walki z chwastami które mam na działce. Trochę poczytałem i zdecydowana większość odpowiedzi na podobne problemy to była chemia.

Nie chcę, żeby moje koszenie, wyrywanie i przekopanie okazało się syzyfową pracą. Da się to zrobić bez chemii czy jednak muszę zainwestować w Rundup czy inny preparat?
Awatar użytkownika
dianek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 894
Od: 24 lip 2008, o 11:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

ja bym spryskała rundupem to co ruszy po koszeniu

wszystko lać rundupem to trochę droga sprawa... no ale nie wiem, poczekaj jeszcze na opinie jakiegoś praktyka
Pozdrawiam, Diana
Mój ogródek
Awatar użytkownika
LeNka
1000p
1000p
Posty: 4675
Od: 23 sie 2008, o 07:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ja bym najpierw sprawdziła jakie masz pH ziemi.
Gdzieś ostatnio słyszałam że na kwaśną glebę rundup nie działa a może pobudźić wzrost chwatów. ( pewnie zaraz mi się dostanie za to co napisałam ) :?
criginold
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 13 lip 2009, o 21:16

Post »

Dobrze, że o tym wspomniałaś. Ktoś inny może potwierdzić lub zaprzeczyć. Dla mnie to przyniesie tylko pozytywny skutek bo z tego co widziałem rundup kosztuje około 50zł za litr. Więc dorga sprawa i wole nei wydać tego na marne
Awatar użytkownika
pyzia
200p
200p
Posty: 403
Od: 18 maja 2009, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Prawie ;-) Poznań
Kontakt:

Post »

Witaj!
Mój mąż mówi, ze za takie całodzienne wypożyczenie zapłacił 80 zł (wykarczował chwasty po pas na 1000m2). Sam zadecyduj czy w Twojej sytuacji warto. Na pewno duże krzaczory musisz powyrywać ręcznie. Nasza metoda to było ponacinanie 10 cm nad ziemią i po 2 dniach góra była już w połowie wiotka więc nie trzeba było się tak namordować (nie stawiała oporu). A korzenie likwidowaliśmy później - jak się na działce przejaśniło. Roundap to rozwiązanie na niskie chwasty/odrosty krzaków - wtedy dużo mniej tego zużyjesz niż na wielkogabarytowe rośliny. Trzymaj się!
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

Witaj Criginold- myślę że Twoje prace na działce , nie obejdą się bez zastosowania środku Roundap, lub podobnego. Roundap działa w ten sposób że naniesiony na zielona część rośliny , wraz z sokami zostaje przeniesiony do korzenia który zamiera. Skuteczność tego środka jest wyższa, gdy następuje szybka wymiana soków między zielonymi częściami rośliny ( liście, igły) a korzeniem.

Uważam że na początek podjąłeś dobry kierunek uporządkowania działki, usuniecie wysokich i starych fragmentów roślin . Po wykoszeniu ( zacząłeś kosą, ale kto dzisiaj umie kosić kosą?) , dobrze by było gdyby odczekać dwa- trzy tygodnie, a wtedy wyrosną Ci nowe rośliny , młode i zielone, wtedy dopiero dokonać oprysku środkiem roundap .

A propos jeszcze koszenia, czy nie mógł byś wynająć rolnika z kosiarką rotacyjną by ci skosił za niewielką kwotę, wypożyczenie kosy spalinowej, to nie jest dobry pomysł. Tak samo mógłbyś , po użyciu roundapu ( po około 2 tygodniach) , wynająć rolnika z pługiem i bronami by Ci zaorał działkę i zabronował. Gdyby Ci się to udało, to by Ci zostało niewiele pracy przy założeniu trawnika.

Nie wiem jakie tam drzewa, i krzewy rosną, ale je trzeba by było usunąć z korzeniami( oczywiście jeżeli nie masz zamiaru ich zostawić na działce), jeżeli byś miał zamiar wynająć rolnika do skoszenia trawy i chwastów ,czy zaorania.

Kwasowość ziemi nie żadnego związku z użyciem roundapu, bo środek działa na roślinę ,a nie na ziemię.
criginold
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 13 lip 2009, o 21:16

Post »

Dzięki wszystkim za odp

1l roundupa mniej więcej na jaką powierzchnie starczy?


Ja mam taki plan:

1) wyrywam ręcznie całe zielsko włącznie z tą lipną trawą. (jestem obecnie pod koniec tego etapu)
2) mam takie jakby grabki tylko, że do korzeni hmm czyli na kijku takie trzy zaokrąglone druty.( mam nadzieje, że wiecie o co chodzi, pisałem, że jestem amatorem. Dowód tego jest taki, że nawet nie umiem nazwać tego przyrządu:) )
chce tych"grabek" użyć do usunięcia resztek korzeni i brudów z ziemi których nie usunę przy 1 etapie
3) przekopać wszystko szpadlem
4) poczekam 2-3 tygodnie, aż te chwasty których pierwsze 3 etapy nie wybiją się odrodzą i wtedy poleje je roundupem.
5) poczekać z 3 tygodnie(czytałem, że mniej więcej tyle trzeba odczekać po użyciu tego preparatu)
6) zasiać trawkę

co myślicie o tym planie? czy trzeba coś w nim zmieniać?

Odpowiadając na wasze pytania:
tadeusz48 rolnika, ani nikogo z odpowiednim sprzętem raczej nająć nie mogę bo działka jest dość mocno zadrzewiona więc nie dostał by się na miejsce gdzie chce mieć trawkę. Usunięciem niepotrzebnych drzew chcę się zająć później. Więc wszystkie prace muszę wykonać ręcznie

Co do wycinki wszystkich drzew to zdecydowałem się tego nie robić. Wytnę te które oddzielają mi 1/3 działki od reszty, a pozostałe które mi nie zawadzają zostawię ponieważ cień jest bardzo porządany chociaż na części działki. W takiej sytuacji był miał 50% działki zacienionej i 50% słonecznej więc bardzo fajnie. W tej zacienionej części palnuje zbudować altankę, ale to odległe plany. Pierw trawka :)

Czekam na podpowiedzi.
Awatar użytkownika
MalaRybka
1000p
1000p
Posty: 1352
Od: 22 mar 2007, o 15:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: 3 km od Bydgoszczy

Post »

Czy nie lepiej najpierw usunąć zbędne krzaki i drzewa, a dopiero potem zabierać się za trawnik? Czy trawnik to taki priorytet? Zastanów się ile chcesz mieć tego trawnika, czy będą warzywa, rabaty kwiatowe. Rozplanuj sobie przestrzeń, bo po co siać trawnik, żeby potem go usuwać (co wcale nie jest takie łatwe) pod nasadzenia.
Pozdrawiam serdecznie. MałaRybka.
Ogród Rybki
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”