Moje róże cz.II

[oliwka]

Kilka NN:
Ta wytwarza rozłogi, kwitnie raz i na pewno to jakaś stara odmiana:


To jakaś rabatowa, choć cięta solidnie wiosną potrafi i tak osiągnoąć słuszny wzrost 1, 5 metra:


A ta z kolei to pewnie jest jakąś krzaczastą albo i bardzo sztywną pnacą (w stylu Haendla).
dla towarzystwa dostała powojnik włoski

[oliwka]

Oto Bonica 82 - wszyscy znaja i kochają



Obok rośnie ostnica - stipa capillata. Trawy to też mój bzik
Rosarium Uetersen

[oliwka]

Jeszcze raz Souvenir de la Malmaison


I Mary Rose

[oliwka]

I kilka widoczków ogólnych:

[gloriadei]

Kilka NN:


To jakaś rabatowa, choć cięta solidnie wiosną potrafi i tak osiągnoąć słuszny wzrost 1, 5 metra:

tez ja ma i nie wiem co za jedna ale w miare zdrowa

Bonica - to moja ulubiona - bo niic nie trzba przy niej robić jest rewelacyjna!!!

Souvenir wprost rozbraja!
a rabatki bylinowe ! Ach, och!

[oliwka]

Dziękuję za miłe słowa
Jak widać, część róż u mnie rośnie w buszu, no i jakoś biedaczki muszą sobie radzić

A ptaki już odleciały:

[sev]

Oliwko a jak zimuje Ci ten Souvenir?, bo ja gdzieś czytalem że bardzo wrazliwa na mrozy i zrezygnowalem z zakupu.
Mam jeszcze pytanko - co to a róża w górnym prawym rogu na pierwszym zdjeciu rabat (ta jasnorózowa)?
Ps. podziwima za wklad pracy w utrzymanie takich wielkich rabat - ale efekt niesamowity.

[oliwka]

Górny prawy róg to Bonica 82

Souvenira mam dopiero od jesieni, więc trudno coś mówić o jej wytrzymałosci.
Też to czytałam, że niby nieodporna.
No ale tę zimę przetrwała pod zwykłym kopczykiem.
Może jak przyjdzie z -30, to już nie wytrzymie?
Ma być również wybitnie nieodporna na deszcze, doradzano nawet gdzieś żeby zrobić nad nią daszek
A tu przy takiej paskudnej pogodzie całkiem porządnie kwitnie...

Z tą pracą to nie jest tak źle
Najwięcej jest jej wiosną, bo wszystkie suche badyle wycinam, wygrabiam resztki, rozrzucam kompost i potem plewię.
Teraz to w sumie nie mam za dużo pracy, jest tam tak tłoczno, że chwasty nie mają szans.
Głównie to podwiązuję poprzewracane i przycinam przekwitnięte i wybujałe.
I tyle

[sev]

Dzięki, To się nazywa szybka odpowiedź, Dopisuje Bonicę do listy jesiennych zakupów może sie jeszcze skuszę na Souvenira i Mary Rose choc gdzy wiosną kupiłem 10 krzaków to obiecywałem sobie ze to na razie koniec kolejnych zakupów eh...

[oliwka]

Dzięki, To się nazywa szybka odpowiedź, Dopisuje Bonicę do listy jesiennych zakupów może sie jeszcze skuszę na Souvenira i Mary Rose choc gdzy wiosną kupiłem 10 krzaków to obiecywałem sobie ze to na razie koniec kolejnych zakupów eh...

Tak, ja też sobie to obiecuję
Jakoś nigdy mi się nie udaje dotrzymać tych obietnic...

Mam już na liście kolejne chciejstwa, które na razie nie wiem, gdzie posadzić

[oliwka]

To może dziwactwa
to młoda Exelsca na starym murze:


Tak wygląda normalny kwiat,

a tak nienormalny:


i r. glauca też mi kwitnie


Dwa ostatnie zdjęcia to oczywiście dosadzony powojnik.
jak na razie ten duet się sprawdza.

[oliwka]

Jeszcze raz Heritage, baardzo mi się podoba:



No i nie samymi różami człowiek żyje:

[100krotka]

Oj, Oliwka ;-)

Róża jest różą, ale to, co pod drzewkami posadzone też prześliczne. Cudownie wybarwiają się funkie w półcieniu, wspaniała kompozycja.

[minismok]

Oliwko ........róze bez bylin sa zbyt dosłowne ...a niebieska latria przy Heritage do skopiowania w smoczej

ta rózowiutka wyglada na RosariumU........pamiątki z Malmaison nie mam ale kto wie co przyjdzie mi do głowy w tym upale skoro juz mnie na Eden namówiłaś

zbiore nasiona onetka[ kiedy? ]i sprobuje nawet przechowac i zrobic sadzonki wiec masz jak w banku

cmokasy

[gloriadei]

Oliwko,
widzę, że sadzimy podobnie: gęsto i pomieszanie, róże z bylinami, pnączami i krzewami ;)
taki gaszcz bardzo lubię, zero chwastów!!!
Nie mogę się nadziwić twoją glaucą! Moja dopiero teraz po deszczach jakby przyspieszyła.
Hostowisko bajkowe! Widzę te skrzaty biegające pod nimi ;)

Czy u ciebie tez jest tyle komarów, że w biały dzień nie da się usiąść w ogrodzie?