Tak ogólnie, coś się ciągle u mnie dzieje
to jest nowość, niestety na żadnym tle nie mogę uchwycić jego kolorku, jest bardziej żółty

a to BIałasek, który niedawno skończył kwitnienie, łodyżka teraz już całkiem duża
a tu mój Pierwiosnek niezmordowany, lada moment otworzy pączki
malutki, urodzinowy ma się bardzo dobrze
rozsadzony od mojej mamy, jest bardzo delikatny, ale kwitnie
a to druga nowość, zapowiada się następny gigant, liście ma olbrzymie
gratisik otrzymany z sabotkiem, bardzo zdrowe zieloniutkie liście
sabotek stoi w miejscu, nie dzieje się nic złego ani dobrego
oddział szpitalny w całości, wszystkie trzy mają malutkie nowe listeczki, do korzonków na razie boję się zajrzeć
parapet w całości, nadal mam mnóstwo miejsca do zapełniania
