Początki madziarynki - czyli jak z chaszczy zrobić ogród
- madziarynka
- 200p
- Posty: 317
- Od: 21 maja 2009, o 00:34
- Lokalizacja: Lublin
Gosiu, Madziu!! Wydaje mi się, za naprawdę miałyśmy dużo szczęścia z tą wyprawą. Pani Spasówka nie zajmuje się detaliczna sprzedażą róż, gdyż przy tak dużej produkcji jest to nieopłacalne i nie ma na to czasu. Tak naprawdę to sytuacją uratowało tylko to że jest to przesympatyczna osoba i pomimo tego, że właśnie schodziła z pola po dniu pracy, nie potrafiła nam odmówić i zafundowała nam wycieczkę po swoim różanym polu. Właściwie wszystkie róże, z sezonu wiosennego zostały już wyprzedane, albo zamówione, a nam udało się wyprosić ją o ostatnie pozostałe okazy.
Jej róże, z tego co zrozumiałam można nabyć poprzez centra ogrodnicze i nie jest to wcale takie proste, gdyż wyprodukowanych okazów jest niewiele, na przykład 100 róż jednej odmiany. Najlepiej jest sprawdzić przez jej stronę internetową, która będzie zaktualizowana na jesieni gdzie takie róże można zakupić, albo skontaktować się z nią osobiście.
Agnieszko! Myślę , że tą stratę da się jeszcze nadrobić następnym razem.
Jej róże, z tego co zrozumiałam można nabyć poprzez centra ogrodnicze i nie jest to wcale takie proste, gdyż wyprodukowanych okazów jest niewiele, na przykład 100 róż jednej odmiany. Najlepiej jest sprawdzić przez jej stronę internetową, która będzie zaktualizowana na jesieni gdzie takie róże można zakupić, albo skontaktować się z nią osobiście.
Agnieszko! Myślę , że tą stratę da się jeszcze nadrobić następnym razem.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie, Magda
Początki madziarynki - czyli jak z chaszczy zrobić ogród
Początki madziarynki - czyli jak z chaszczy zrobić ogród
- madziarynka
- 200p
- Posty: 317
- Od: 21 maja 2009, o 00:34
- Lokalizacja: Lublin
Pozdrawiam i zapraszam do mnie, Magda
Początki madziarynki - czyli jak z chaszczy zrobić ogród
Początki madziarynki - czyli jak z chaszczy zrobić ogród
No proszę, jak późno schodzi się z pola? Słuchaj, czy to co pokazujesz jako powierzchnia pod trawnik zrobiona była
waszymi rękoma czy...przez maszyny, firmę ogrodniczą? Na przeszkolenie zakładania trawników proszę mnie zaprosić!!!
Auto OK, można szaleć. To, co plan B?
Zżera mnie ciekawość, co też było na wyprzedaży w OBI. Na mojej w Real były rewelacyjne donice, białe (np.do agp.)
Co posadzisz w miejsce poziomek?
waszymi rękoma czy...przez maszyny, firmę ogrodniczą? Na przeszkolenie zakładania trawników proszę mnie zaprosić!!!
Auto OK, można szaleć. To, co plan B?



Zżera mnie ciekawość, co też było na wyprzedaży w OBI. Na mojej w Real były rewelacyjne donice, białe (np.do agp.)
Co posadzisz w miejsce poziomek?
Pozdrawiam, nigella
- madziarynka
- 200p
- Posty: 317
- Od: 21 maja 2009, o 00:34
- Lokalizacja: Lublin
Eh trochę schodzi na polu, ale jak trzeba to trzeba. Jako, że rannym ptaszkiem nie jestem to przynajmniej trzeba się porozkoszować urokami wieczoru na działce.
Agnieszko! Do pola golfowego to jeszcze trochę brakuje temu kawałkowi ziemi. Poza tym pole golfowe jest chyba na prostym na nie na spadku wiodącym na skarpie.
dużych panów z walcem nie było. Zatrudniłam jednego krecika i jednego skoczka na desce. Stąd ten wygląd. A tak wyglądała moja ekipa przy pracy. Najpierw było przekopywanie, później grabienie, wyrównywanie, ubijanie, sienie nawozu, lanie wody. I pole gotowe pod wysiew - leży i czeka.



Dziś z kolei dzień mi minął głównie na zakupach z przyczepką. Kupiłam w końcu wielkogabarytowe rzeczy, których nie sposób wsadzić na rowerowy bagażnik czy przynieść na plecach. Było tego tyle, że trzeba było ładować to na przyczepkę spycharką.

Miałam dziś też odwiedziny sąsiadów i dowiedziałam się, że poprzednia właścicielka działki przyjeżdżała siadała w chaszczach na ławeczce nie wchodząc nawet do altany. Hmmm moim zdaniem czekała, aż ogród sam się zrobi.
Podczas kopania natrafiliśmy na dwa jeże.

A teraz zagadka ! Co robi za jeże ???
Agnieszko! Do pola golfowego to jeszcze trochę brakuje temu kawałkowi ziemi. Poza tym pole golfowe jest chyba na prostym na nie na spadku wiodącym na skarpie.
dużych panów z walcem nie było. Zatrudniłam jednego krecika i jednego skoczka na desce. Stąd ten wygląd. A tak wyglądała moja ekipa przy pracy. Najpierw było przekopywanie, później grabienie, wyrównywanie, ubijanie, sienie nawozu, lanie wody. I pole gotowe pod wysiew - leży i czeka.



Dziś z kolei dzień mi minął głównie na zakupach z przyczepką. Kupiłam w końcu wielkogabarytowe rzeczy, których nie sposób wsadzić na rowerowy bagażnik czy przynieść na plecach. Było tego tyle, że trzeba było ładować to na przyczepkę spycharką.

Miałam dziś też odwiedziny sąsiadów i dowiedziałam się, że poprzednia właścicielka działki przyjeżdżała siadała w chaszczach na ławeczce nie wchodząc nawet do altany. Hmmm moim zdaniem czekała, aż ogród sam się zrobi.
Podczas kopania natrafiliśmy na dwa jeże.

A teraz zagadka ! Co robi za jeże ???
Pozdrawiam i zapraszam do mnie, Magda
Początki madziarynki - czyli jak z chaszczy zrobić ogród
Początki madziarynki - czyli jak z chaszczy zrobić ogród
- madziarynka
- 200p
- Posty: 317
- Od: 21 maja 2009, o 00:34
- Lokalizacja: Lublin
Nigello! Jestem jak najbardziej otwarta na plan B. Masz jakiś pomysł ? Zapraszam do mnie na szkolenie z zakładania trawnika. Ze mnie to marny instruktor, ale uczę się od starszego ogrodnika. Nie wymyśliłam jeszcze co posadzę w miejsce poziomek, ale to dość atrakcyjny teren więc pójdą jakieś krzewy albo byliny. Miejsce jest nasłonecznione, więc może pójdzie tu lawenda czy róże. Poziomek w żadnym razie nie chcę się pozbywać, myślę, że na skarpie za domkiem będzie im całkiem fajnie. Będę je przesadzać raczej na jesieni, albo dopiero na wiosnę. Fakt, faktem potrzebny mi szybko plan ogrodu i jakieś ciekawe pomysły. sukcesem będzie jak na razie zasianie tej trawy i udanie się na małe wakacje z daleka od działki.
W OBI nie było nic ciekawego, liczyłam po cichu na tanie płytki do altany, ale były tylko tłumy, ogólny rozgardiasz i bałagan. Malo tego płytki, które mnie interesowały zamiast potanieć podrożały o 5 zł na metrze kw. Jedyną fajną rzeczą były przecenione drabiny 3 częściowe, ja to nazywam strażackie. Na stoisku ogrodniczym zero wyprzedaży czy nowości i drogo.
W OBI nie było nic ciekawego, liczyłam po cichu na tanie płytki do altany, ale były tylko tłumy, ogólny rozgardiasz i bałagan. Malo tego płytki, które mnie interesowały zamiast potanieć podrożały o 5 zł na metrze kw. Jedyną fajną rzeczą były przecenione drabiny 3 częściowe, ja to nazywam strażackie. Na stoisku ogrodniczym zero wyprzedaży czy nowości i drogo.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie, Magda
Początki madziarynki - czyli jak z chaszczy zrobić ogród
Początki madziarynki - czyli jak z chaszczy zrobić ogród
Pamiętasz cenę Echnacei w Młynkach? 26? Na Ruskiej ok. 17 kupiłam od gościa białą, przepiękną za 3,50!
Razy 4 sztuki oczywiście! Wiesz jak wyglądają w białej donicy???
Mój plan B dotyczył giełdy a potem...kto wie
Jestem pod ogromnym wrażeniem! Prace wre!
Jak można nie mieć jeszcze planu? Oj, mentorstwo odezwało się, niechcący
Może potrzebujesz pomocy?
Nie krępuj się! Co trzymasz w obu dłoniach? Chyba nie karpy mirabelki i moreli?
Razy 4 sztuki oczywiście! Wiesz jak wyglądają w białej donicy???
Mój plan B dotyczył giełdy a potem...kto wie



Jak można nie mieć jeszcze planu? Oj, mentorstwo odezwało się, niechcący

Nie krępuj się! Co trzymasz w obu dłoniach? Chyba nie karpy mirabelki i moreli?
Pozdrawiam, nigella
- madziarynka
- 200p
- Posty: 317
- Od: 21 maja 2009, o 00:34
- Lokalizacja: Lublin
No pewnie, ze jestem ciekawa jestem jak wyglądają, ale mam nadzieję pochwalisz się niedługo u siebie. Dziadek badylaczek się postarał z ceną. Ja u sąsiadki z naprzeciwka widziałam dziś różowe z brązowym środkiem , może wyżebram, albo nasionka zbiorę i sobie posieję takie.
Prawdę mówiąc chyba przydałaby mi się drobna pomoc przy projektowaniu, bo na razie się gubię. Niby jakieś pomysły już są, ale na razie nie wszystkie.
Plan na po giełdzie kupuję, może być fajnie. Tymczasem jutro dalsza część trawniko - zakładania i wykopki zaawansowane.
Uspakajam, że nie są to karpy moreli i mirabelki, ale coś co rośnie w ziemi i wypuszcza pałę, a czasem pióropusz.
, a niektórzy nawet to jedzą.
Prawdę mówiąc chyba przydałaby mi się drobna pomoc przy projektowaniu, bo na razie się gubię. Niby jakieś pomysły już są, ale na razie nie wszystkie.
Plan na po giełdzie kupuję, może być fajnie. Tymczasem jutro dalsza część trawniko - zakładania i wykopki zaawansowane.
Uspakajam, że nie są to karpy moreli i mirabelki, ale coś co rośnie w ziemi i wypuszcza pałę, a czasem pióropusz.

Pozdrawiam i zapraszam do mnie, Magda
Początki madziarynki - czyli jak z chaszczy zrobić ogród
Początki madziarynki - czyli jak z chaszczy zrobić ogród
- madziarynka
- 200p
- Posty: 317
- Od: 21 maja 2009, o 00:34
- Lokalizacja: Lublin
Raczej chyba szparag jakiś zielony, tylko nie wiedziałam, że to takie korzenie ma. Na zdjęciu z jeżami widać te pióropusze po prawej stronie - to właśnie z tego.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie, Magda
Początki madziarynki - czyli jak z chaszczy zrobić ogród
Początki madziarynki - czyli jak z chaszczy zrobić ogród
- madziarynka
- 200p
- Posty: 317
- Od: 21 maja 2009, o 00:34
- Lokalizacja: Lublin
Chyba szparag, ale ja tam bym się bala tego jeść, tym bardziej, że było rundapem kiedyś pryskane. Ze 3 karpy już wyrzuciłam. Może zostało coś jeszcze. Pewnie jutro pod topór pójdą.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie, Magda
Początki madziarynki - czyli jak z chaszczy zrobić ogród
Początki madziarynki - czyli jak z chaszczy zrobić ogród