Ogródek kogry cz.7
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Jakuch - matko, o tej porze to mnie można wynieść z łóżkiem.
Dla mnie to środek nocy.
Liliowce nie wszystkie mają tak duże rozety liściowe.
Są liliowce miniaturki i niskie o dużych kwiatach.
Możesz wybrać takie, jakie Ci odpowiadają.
Violetko - lilii to niedużo, bo tylko 12 wiaderek i z 6 donic.
A liliowców to chyba koło 40 odmian.
Na razie .
Blue - floksy dopiero zaczynają u mnie kwitnąć.
Też jest trochę odmian - mam nadzieję, że wszystkie zakwitną.
Przesadż floksa w inne miejsce bo może to mu nie odpowiada.
Lucy - no właśnie, jakoś nie widać Cię na forum.
A co się stało, że nie masz kompa ?
Faktycznie, bez kompa to jeszcze można skorzystać z kawiarenki, ale bez forum....?.......
Hanuś - no coś podobnego.
W dzisiejszych czasach to dość trudna sytuacja.
I jak zwykle nowości liliowcowe.
Jako pierwszy Double Dream, jeszcze nie mogący się w pełni rozwinąć, ale to ten zamówiony, trafiony.

Jako drugi nowy / ale starej odmiany / pająk NN oczywiście.
Bo kupiony na targowisku i do tej pory jeszcze nie rozpoznany.

Dalej to o niezwykle twardych płatkach w kwiecie Chicago Blackout, dość wysoki.
Ale za to aksamitny kwiat jest przepiękny i kwitnie dwa dni, co jest cenne u liliowców.

I jeszcze jeden biały Gentle Shepherd pięknie wyglądający na białej rabacie.
U mnie rozświetla ciemnozielony zakątek przy iglakach.

Dla mnie to środek nocy.

Liliowce nie wszystkie mają tak duże rozety liściowe.
Są liliowce miniaturki i niskie o dużych kwiatach.
Możesz wybrać takie, jakie Ci odpowiadają.
Violetko - lilii to niedużo, bo tylko 12 wiaderek i z 6 donic.
A liliowców to chyba koło 40 odmian.
Na razie .


Blue - floksy dopiero zaczynają u mnie kwitnąć.
Też jest trochę odmian - mam nadzieję, że wszystkie zakwitną.
Przesadż floksa w inne miejsce bo może to mu nie odpowiada.
Lucy - no właśnie, jakoś nie widać Cię na forum.
A co się stało, że nie masz kompa ?
Faktycznie, bez kompa to jeszcze można skorzystać z kawiarenki, ale bez forum....?.......

Hanuś - no coś podobnego.
W dzisiejszych czasach to dość trudna sytuacja.
I jak zwykle nowości liliowcowe.
Jako pierwszy Double Dream, jeszcze nie mogący się w pełni rozwinąć, ale to ten zamówiony, trafiony.


Jako drugi nowy / ale starej odmiany / pająk NN oczywiście.
Bo kupiony na targowisku i do tej pory jeszcze nie rozpoznany.


Dalej to o niezwykle twardych płatkach w kwiecie Chicago Blackout, dość wysoki.
Ale za to aksamitny kwiat jest przepiękny i kwitnie dwa dni, co jest cenne u liliowców.


I jeszcze jeden biały Gentle Shepherd pięknie wyglądający na białej rabacie.
U mnie rozświetla ciemnozielony zakątek przy iglakach.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Ewuniu tak chyba ma być.
Ale należy go całkiem przysypać na zimę.
Powinien być posadzony głębiej - około 15 cm - , żeby w razie suszy, cebulki całkiem nie przeschły.
Ale należy go całkiem przysypać na zimę.
Powinien być posadzony głębiej - około 15 cm - , żeby w razie suszy, cebulki całkiem nie przeschły.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Hanuś współczuję Ci tak kapryśnej pogody i to w lecie.
Niziny na pagórach nigdy nie rozpieszczały, ale ten rok jest wyjątkowo niekorzystny dla roślin.
Dobrze, że masz swoją hoyobę.

Niziny na pagórach nigdy nie rozpieszczały, ale ten rok jest wyjątkowo niekorzystny dla roślin.
Dobrze, że masz swoją hoyobę.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Grażynko, byłam dzisiaj w Wojsławicach i nie ukrywam, że bardzo liczyłam na zdobycie jakiegoś cennego OKAZU wiadomo jakiego kwiatka.
No i rozczarowanie total - był jeden, słownie jeden sprzedawca, który miał własne odmiany i to większości na fotografiach , do ewentualnego zakupu na miejscu w szkółce pod Wrocławiem lub wysyłkowo. Pan dał mi adres internetowy i kazał zamawiać.
Rozczarowanie osłodziły mi nieco wspaniałe liliowce rosnące w nowej części Arboretum - dosłownie łany liliowców, do koloru, ale nie do wyboru, tylko do podziwiania.
Musiałam COŚ kupić, więc wypatrzyłam dwie ciekawe hosty...
Fotki wstawię jutro.
Pozdrawiam
No i rozczarowanie total - był jeden, słownie jeden sprzedawca, który miał własne odmiany i to większości na fotografiach , do ewentualnego zakupu na miejscu w szkółce pod Wrocławiem lub wysyłkowo. Pan dał mi adres internetowy i kazał zamawiać.
Rozczarowanie osłodziły mi nieco wspaniałe liliowce rosnące w nowej części Arboretum - dosłownie łany liliowców, do koloru, ale nie do wyboru, tylko do podziwiania.
Musiałam COŚ kupić, więc wypatrzyłam dwie ciekawe hosty...
Fotki wstawię jutro.
Pozdrawiam

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Eluś - miło, że wpadłaś.
To moje nowe hobby liliowcowe, więc musi ich być więcej.
Zresztą znasz tego bakcyla.
Ewuniu - nie ma za co.
Czosnek niedżwiedzi jest bardzo odporny, więc powinien przetrwać do wiosny bez szwanku.
A gdyby co - to mam go pod dostatkiem.
Dalu - a to mnie zaskoczyłaś.
Myślałam, że tam będzie można też kupić jakieś liliowce.
Pan z fotografiami to za mało jak na tak znane miejsce.
Czyżby nie prowadzili sprzedaży ?
Trochę to dziwne, bo mieliby ze sprzedanych liliowców pieniądze na dalsze prace i sprzęt.
To moje nowe hobby liliowcowe, więc musi ich być więcej.
Zresztą znasz tego bakcyla.

Ewuniu - nie ma za co.
Czosnek niedżwiedzi jest bardzo odporny, więc powinien przetrwać do wiosny bez szwanku.
A gdyby co - to mam go pod dostatkiem.
Dalu - a to mnie zaskoczyłaś.
Myślałam, że tam będzie można też kupić jakieś liliowce.
Pan z fotografiami to za mało jak na tak znane miejsce.
Czyżby nie prowadzili sprzedaży ?
Trochę to dziwne, bo mieliby ze sprzedanych liliowców pieniądze na dalsze prace i sprzęt.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki