Klon shiraswanum 'Aureum'
- aleksandra2323
- 500p
- Posty: 529
- Od: 28 cze 2008, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Klon shiraswanum 'Aureum'
Kupiłam klon royal red zaszczepiony naokoło 1,2 m, i nie bardzo wiem, czego mogę się po nim spodziewać w przyszłości. Jak wysoko i szeroko się rozrośnie? I czy cięciemu nie będzie szkodzić, jeśli rozrośnie się za bardzo?
- aleksandra2323
- 500p
- Posty: 529
- Od: 28 cze 2008, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3661
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Urośnie duży - kilka metrów - dokładnie nie powiem ile....
Do 10 metrów pewnie jednak dobije.
Ma koronę dość szeroką. Ciąć możesz swobodnie - nic mu nie będzie. Ja swoje klony tnę w listopadzie i myślę, że to jest najlepsza pora, bo wiosną "płaczą".

Ma koronę dość szeroką. Ciąć możesz swobodnie - nic mu nie będzie. Ja swoje klony tnę w listopadzie i myślę, że to jest najlepsza pora, bo wiosną "płaczą".
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- aleksandra2323
- 500p
- Posty: 529
- Od: 28 cze 2008, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Klon royal red
Ja mam podobny problem...maksymalna wysokość na jaka mogę sobie pozwolić to 5-6 metrów. W sieci znajduję różne dane na temat jego wzrostu, nawet że osiąga wysokośc 15-20 metrów.aleksandra2323 pisze:Kupiłam klon royal red zaszczepiony naokoło 1,2 m, i nie bardzo wiem, czego mogę się po nim spodziewać w przyszłości. Jak wysoko i szeroko się rozrośnie? I czy cięciemu nie będzie szkodzić, jeśli rozrośnie się za bardzo?
I teraz mam problem czy wymienic go na np. śliwę wiśniową (mniejsza) czy uda mi sie go tak "utrzymywać w ryzach" ..i nie wiem co robić....
pozdrawiam serdecznie Ania
Witam!
Moje klony (red rayal - 6 sztuk) po posadzeniu chorują. Jeden nawet całkiem zrzucił liście. Liście podsychają od końców i później opadają. Po posadzeniu (słoneczne miejsce) padało przez 3 tygodnie na przemian z palącym słońcem. Do tej pory jest bardzo mokro. Czy ma to jakiś związek? Co ciekawe jedno drzewko nawet dość dobrze wygląda. Do kiedy dać im czas na opuszczenie się? Są jakieś szanse?
Pozdrawiam!
Darek
Moje klony (red rayal - 6 sztuk) po posadzeniu chorują. Jeden nawet całkiem zrzucił liście. Liście podsychają od końców i później opadają. Po posadzeniu (słoneczne miejsce) padało przez 3 tygodnie na przemian z palącym słońcem. Do tej pory jest bardzo mokro. Czy ma to jakiś związek? Co ciekawe jedno drzewko nawet dość dobrze wygląda. Do kiedy dać im czas na opuszczenie się? Są jakieś szanse?
Pozdrawiam!
Darek
- pyzia
- 200p
- Posty: 403
- Od: 18 maja 2009, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Prawie ;-) Poznań
- Kontakt:
Witam! Dodam swoje 3 grosze o "moich" przyczynach niepowodzeń w uprawie klonów (u mnie padły już 2 w tym jeden RR) - nie mogą rosnąć na glinie i w miejscu non-stop nasłonecznionym. Tyle z mojego doświadczenia. Natomiast mam pełen sukces z dwoma niewymagającymi, pięknymi klonami "Flamingo" Polecam gorąco! Tutaj ten mniejszy posadzony wiosną (korona nad kogutkiem)


Dziękuję za odpowiedzi! Ja nie mam doświadczenia z klonami zwyczajnymi mającymi w nazwie „RED”. Zaczekam jeszcze trochę jeżeli całkiem padną to dosadzę jeszcze raz nowe. Klony Flamingo też mi się bardzo podobają ale w tym miejscu gdzie rosną moje bardziej kolorystycznie pasują mi czerwone. A jeszcze mam pytanie odnośnie żółtych klonów. Polecicie mi coś w miarę odpornego? (opornego na kiepską glebę, na mróz i na kiepskiego ogrodnika
)
PS. PYZIA: Naprawdę ładny kawałek ogrodu!

PS. PYZIA: Naprawdę ładny kawałek ogrodu!
U mnie na raczej gliniastej ziemi i w pełnym słońcu rosną "Fraassen's Black" i Royal Red". Nie mam z nimi żadnych problemów a RR wygląda przepięknie jak kwitnie na żółto wiosną
Klony można ciąć, więc nie potrzebują dużo miejsca....
Odnośnie żółtych i niewielkich, to może jawor 'Brillantissimum".
Powodzenia!

Odnośnie żółtych i niewielkich, to może jawor 'Brillantissimum".
Powodzenia!
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
napiszę jak to jest u mnie. dorosły 'royal red' na nic nie choruje, rośnie pięknie. glebę mam bardzo ciężką, gliniastą. natomiast drzewa stojące w szkółce nieopodal, młode szczepione 'royal red'y' zaraziły się grzybem od podkładek klonu jesionolistnego :/ po prostu stały w za dużym ścisku i miały słabą wentylację. a pogoda w tym roku mokra i gotowe
co do złotego klona to polecam acer shiraswanum 'Aureum', mój ulubieniec ze złocistych klonów:

oraz Acer palmatum 'Orange dream':

odpukać, ale z żadnym z nich jak dotychczas nie maiłem większych problemów.


oraz Acer palmatum 'Orange dream':

odpukać, ale z żadnym z nich jak dotychczas nie maiłem większych problemów.
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
-
- 50p
- Posty: 58
- Od: 13 wrz 2009, o 18:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Klon royal red- jak formowac?
Mam na działce klon royal red, posadzony wiosna tego roku. Ma on trzy odnóza. Czy moge odciac dwa pozostawiajac jedno aby rozwijał sie w pokroju drzewa? Czy moze nie trzeba ciąc tych dwóch odgałęzień? Jeśli cięcie- to kiedy? i czy wówczas zabezpieczyc drzewo na zime?