Ewo podniosą się jeszcze......ja mam dwie petunie na pniu które stoją w ogródku ale one tragicznie wyglądają i zawsze dochodzą do siebie po deszczach

A wiesz że jak kiedyś jak byłam mniejsza marzyłam mieszkać w bloku.....ale na szczęście wyrosłam z tego i to dobrze
Madziu ja teraz bym nie chciała mieszkać w mieście.....wolę spokojne miejsca

Nam się udało z kupnem domku ale i tak mieliśmy tylko połowę gotówki resztę trzeba było kombinować
Basiu tak od Sędziszowa do Krakowa jedzie się godzinę pociągiem....kiedyś to jeździłam a teraz mamy samochód wiec wszędzie nim jeździmy bo to o wiele lepsze
Życzę Wam żeby jak najszybciej spełniły się Wasze marzenia co do własnego domku
