Beatrice, ja zaczęłam od przelania. Bidny faluś kwitł ze dwa tygodnie, taki basen mu urządziłam ;) oto i on... coś tam sobie wypuszcza. Mam nadzieję, że to keiki o którym mówiła Storczykowa, że jest mu niezbędne do przetrwania...
A teraz przedstawiam mój nowy nabytek:
Kupiłam jako Phal jednopędowy. Ale...
Drżę, by tego nie zepsuć...