Tak, mój chłopak to chiński grzywacz - czy raczej powinnam powiedzieć "w typie" (nie ma rodowodu, jest chłopakiem "z odzysku", ale najkochańszym

) Natomiast ten drugi to Tobi - młody pies, który wygrał już parę wystaw (nie znam się na tych wszystkich CACIBach itd, więc nawet nie umiem powtórzyć dokładnie) - to pies koleżanki.
Dziewczyny, śliczne te Wasze
yoreczki! Takie zadbane... Powiedzcie, czy pielęgnacja yorka jest trudna i czasochłonna? Ja swojego grzywacza (dla porównania) kąpię raz na tydzień lub dwa. W międzyczasie staram się co parę dni go przeczesać, ale nie na sucho (spryskuję wtedy bardzo rozcieńczoną odżywką, która nawilża włos). Po tej odżywce niestety włos się trochę przetłuszcza (pies wygląda trochę jak mop

), ale nauczyłam się tego od znawców, którzy mają pieski hodowlane i skoro to pomaga sierści, to nam wygląd mopa nie przeszkadza ;) Licziego mam od ubiegłego sierpnia i w tym czasie byliśmy 2 razy u fryzjera (golenie pyszczka + full zabiegi na sierść).
Pepe też przesłodki

Co to za rasa? W pierwszej chwili pomyślałam, że to młody chichuachua, ale pewnie się mylę....?