I czas urlopu dobiegł końca...

Są na szczęście weekendy na działce i jeszcze sporo radości z kwitnących kwiatów, krzewów i sodkich owoców...na szczęście
A co w moim ogródku - sami zobaczcie...dziękuje za odwiedzinki!
Aguś cóż ja mogę Ci doradzic, skoro różami zajmuje sie dopiero drugi rok. Z pewnością dokonałas dobrego wyboru. Każda z tych róż spokojnie u mnie przezimowała bez okrycia, tylko okopcowana. W zeszłym roku niektóre róże, dużo lepiej się prezentowały i z pewnością ma na to wpływ pogoda! Pomimo wielu ekologicznych działań, nie udało mi się uchronić róż od chorób.
Aga każda z róż robi niespodzianki - lepsze i gorsze, dlatego jeszcze typu nie mam.

Staram się poznawać róże i z nimi zaprzyjaźniać. A to pewnie lata potrwa...
Mogę powiedzieć że miłym zaskoczeniem tego roku jest właśnie
Lousie Odier i
Charles Austin! - żadnych chorób, mrozoodporne, szybki wzrost i piękne kwitnienie!
Rosarium - pięknie, długo i obficie kwitnie - b. dobrze zniosła zimę!
Graham Thomas - śliczny kwiat i nieblaknący kolor, w zeszłym roku pięknie rosła, w tym lekkie przemarznięcie - długi start!
Mary Rose - nie mam, ale bardzo chwalona przez forumowiczki!
Hortensja Blue Bird
Oczko
Królowa Anabelle - sięga już ok 2 m wys!!!
Złocień i floks
Tawuły, w tle hortensje bukietowe i róże The Fairy
Funkie
Liliowce
SKałka z floksami
Róża Monika
Queen of England?
Rosa de Resht
Clematis dr Ruppel
Nostalgia
Dziurawiec ogrodowy
c.d.n.