Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.3

[Comcia]

Nie na darmo jest powiedzenie "Głupi mają szczęście"
Dostanę od Stasi Serotinę

Oczywiście ja jadę do Legnicy, ale nie chcę robić pustych przebiegów więc mam jeszcze 4 wolne miejsca


Byłam dzisiaj na działce.
Zupełnie nie wiem po co ?
Skoro pracę kończę po 18-stej a ciemno się robi po 21-szej ?
Odbębniłam kilka rozmów telefonicznych, z których jedna trwała 36 minut
Nic dziwnego że co chwila mi się komórka rozładowuje
Ale zdążyłam trochę posadzić, i przesadzić.
Mało powyrywać za to porobiłam zdjęcia !

Jadąc na działkę wpadłam do ogrodniczego po kwaśny torf.
Kupiłam.
Kupiłam też białą budleję za 6 złotych.
A potem ganiałam po ogrodzie szukając dla niej miejsca.
Dla kwaśnego torfu miejsca nie musiałam szukać.

Co by nie przynudzać - zdjęcia.
.
.
.
.
.

Chyba jednak Fotosik się zbiesił i nie chce kolaborować.
Spróbuję o jakiejś dziwnej godzinie, może się uda ?
Idę spać.

[Comcia]

Rankiem bladym, białym ranem też mi się nie udało doklikać troche zdjęć.
Za to teraz wchodzą

Muszę Wam powiedzieć że teraz u mnie w ogrodzie jest czas floksów.
W zeszłym roku wykopałam 2/3 floksów bo były dosłownie wszędzie.
Nadal mam ich dużo i chodząc wczoraj po ogrodzie dosłownie wszędzie dopadał mnie ich zapach.
Jest tak intensywny że zagłuszał nawet róże

Na zdjęciach clematis nelly Moser albo JP II ( siedzą razem a że są podobne to nie wiem który kwitnie ),
różowa datura, oczywiście floksy i stadko kosmosów.



Nadal kosmosy:




Kupiłam jak kilka innych osób na forum hortensję bukietową Kyushu na kiju.
Dostałam suchy badylek a po reklamacji drugą sztukę o nieco brzydszym pokroju.
Pierwszy suchy badylek zaczął wypuszczać listki z pnia a cała góra jest sucha.
Druga hortensja od razu ładnie się zazieleniła i ma zamiar kwitnąć.
Doliczyłam się na razie 5 pąków kwiatowych




A teraz kilka zdjęć Iceberga.
Niedawno pokazywałam kwiaty-szmaty gnijące na krzewie.
Już ich nie ma

[Hanka 1]

Witaj Mariolka
Poprawiłaś mi nastrój na cały dzień swoim opowiadaniem.Jesteś super.A floksy masz piękne.Uwielbiam je może dlatego,że przywołują wspomnienie z dzieciństwa
Milutkiego dnia

[mariasen]

Mariolko, jeszcze nie widziałam datury w takim kolorze, śliczna.

[Comcia]

Haniu - floksy są ładne ale za ten zapach to dałabym się pokroić w plasterki

Majko - pozwoliłam jej na 2 solidne pędy boczne choć pewnie objadają własciwą roślinkę, ale chcę mieć dużo badylków jesienią.
Jeśli reflektujesz to się przypomnij.
Sama też mam zamiar ją rozmnożyć dla siebie.
Druga datura szykuje się do kwitnienia ale chyba będzie żółta.
Zresztą ta różowa w pąkach też wygląda jak żółta

[Katarynka]

Mariolu dawno nie byłam.... ale u Ciebie ślicznie się dzieje, floksy też uwielbiam!! Pozdrawiam.

[Mama Ani]

Mariolu białego floksa tez nie mam ale nie długo bedę miała jerszcze inne kolory mam pomara nczowego ale gdzieś zginął mi czerwony taki krwisty

[Grzesiu]

Pojechała po perowskie i zapomniała zabrać
No jakbym siebie widział......

[JAKUCH]

MARIOLKO ,ale u Ciebie floksów zatrzęsienie [oczywiście kwitnących ]. Datura też mi się podoba taka nietypowa . U mnie komosy też już kwitną ,a ogórki mają się po czym wspinać . Mam też w ogórkach gorczycę już kwitnącą to też wspaniała dla nich drabinka . Chyba będę musiała kupić clematisa ,gdyż coraz bardziej mnie podniecają . Miłego dnia . Super ,że masz takie poczucie humoru

[liska]

Medal za poczucie humoru powinnaś dostać

[x-d-a]

Mariolko, jak dobrze, że jesteś
Potrafisz przegnać precz każdą chandrę i zakopać każdego doła.
A floksy też bardzo lubię, niedawni kupiłam w O.B. Orange, a mam już różowe i białe.
Pozdrawiam serdecznie

[e-genia]

Witaj Mariolu widzę że zakwitły u Ciebie floksy u mnie dopiero 2 kwitną reszta jeszcze nie .
Zakwitły mi datury obie różowe widocznie zamiast różowej wydałam swoją żółtą dobrze że zostawiłam sobie sadzonkę , biała o pełnych kwiatach nie ma nawet pąków a jest taka duża .
Genia

[mariasen]

Mariolko, samo życie. Dwa lata temu nakupiłam na kiermaszu roślin, spytałam przy jednym ze stoisk czy mogę na chwilę u nich zostawić i poszłam na dalsze zakupy. Wróciłam do samochodu gdzie czekał wścieknięty M i wróciliśmy do domu. Dopiero jak zaczęłam wypakowywać stwierdziłam, że przecież kupiłam jeszcze kilka roślin. Szybko pojechaliśmy z powrotem i na szczęście wszystko jeszcze było ale śmiali się, że już chcieli sprzedać.

[Mama Ani]

Grześ Mariola po nią juz wybiera sie domnie i po inne rośliny .

[RomciaW]

Mariolko nareszcie dotarłam do Ciebie z rewizytą jesteś cudowna odpowiada mi twój świetny humorek będę częstszym gościem datura piękna ja też kupiłam w tym roku ale gdzie jej do kwitnienia dobrej nocki życzę lecę do łożeczka bo rankiem jadę na działeczkę