
Notocactusa kupiłam w zimę, więc to kwitnienie to raczej zasługa sprzedawcy :P Jego kwiat bardzo mi się spodobał :P choć pogoda nie dopisywała i rzadko się otwierał, ale kwitł ok. tygodnia

Za z Gymno jestem dumna, bo kupiłam je w zeszłym roku i kwitnienie było w całości "moje"

Chmaro - właśnie ostatnio nie kupuję nic, bo już nie mam gdzie tego mieścić

Kochani słonko ostatnio przypiekło i kilka kolczaków pokazało w całości swoje kwiaty

Sulcorebutia mentosa - wreszcie udało mi się ją złapać




Gymnocalycium baldianum - przez cały pączek nie chciał się otworzyć lub otwierał się tylko leciutko, wczoraj mnie zaskoczył - przy ciepełku i słoneczku - otworzył się w 100 %








I świeżutkie "dzisiejsze" kwitnienie - Rebutia cajasensis
