
Markonix, a co z Twoimi?
Pozdrawiam,
Joanna
jesienią wpadniesz do mnie to dostaniesz..u mnie same wschodziły na kompoście..z tych wyrzuconych w tamtym roku.Kilka nasion wsadziłem do ziemi i tak prawdę powiedziawszy nie wiem jak duże są teraz.Wzeszły i rosną i nawet przymrozki im nie zaszkodziły.Yoanna pisze:A tak chciałam mieć tykwy
Pozdrawiam,
Joanna