
Trwająca już dość długo deszczowa pora, przestraszyła chyba motyle, bo widać je bardzo rzadko .
Ostatnio 'ustrzeliłam' za to dwa inne owady :
Kruszczyca złotawka i Biedronka siedmiokropka


Szkoda tylko, że paskudne mszyce się deszczu nie boją


To Dostojka latonia, Kamilo . Gratuluję 'upolowania'Baryczka pisze:
I motyl, którego nie umiem rozpoznać:
[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fa1 ... 60697.html]![]()
No to czekamy na kaszubskie fruwające i bzyczące, Marioamba19 pisze: Strasznie się cieszę, że ten wątek został odkopany