
A to było w środku:

A to właściciel tych skarbów. Zdjęcie nieostre, bo ręka mi drżała, żeby nie uciekła.

Te zdjęcia były wykonane 16 czerwca. Następne - 29 czerwca.
M twierdzi,że to drozd, chyba ma rację. Na ogródku tez raczej nie zauważyłam,żeby było jakieś gniazdo, natomiast na balkonie parę lat temu wylęgły się gołębie. Smród był niesamowity! Dobrze,że to było dalej od drzwi. Te też jakby troche zalatują, a może to złudzenie? Najciekawsze jest to,że te dorosłe to się nie boją mnie wcale,kilka razy dziennie jestem na balkonie, a one nie zwracają na to uwagi.Kathrina pisze:Chcialam krzyknąć: jakie prześliczniusie! .... ale na razie chyba takie nie są.Chociaz wzbudzają moją sympatię
A jak nazywa się ten ptaszek? Ja mam ogródek, a nie chcą u mnie sobie uwić gniazdka żadne ptaszki
A u ciebie doniczka i już! Fajne