Ah, jak ja Wam zazdroszczę tych snów
Ja, jak kładę się spać o 2 lub 3 w nocy, to już jestem tak padnięta, że nie pamiętam, aby cokolwiek mi się śniło
Czasem tylko mój M mówi, że musi mnie budzić, bo krzyczę w nocy i cała jestem oblana potem, ale ja tego kompletnie nie pamiętam
