
Tak samo jest z tym ze nie bedziemy psa przekarmiac i czestowac smakolykami ze stolu, uzgodnilismy ze nie ma szyneczek itd.. bo tam sol i wogole nie za bardzo wolno.. no i co? jak nie patrze zawsze cos mu rzuci

Bo przeciez piesek musi sie dobrze odzywiac :x , bo tak ladnie prosi.. szkoda slow.. i wtedy ja wychodze na taka zimna.. jedze.