Trawnik od zera,od czego zacząć - ZAKŁADANIE cz.1
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6501
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
To zależy od jakości i wieku nasion, od jakości gleby, od stopnia nawilgocenia (jeśli codziennie pada, to podlewanie niepotrzebne), od tego, czy przykryłeś nasiona czy leżą NA ziemi (dlatego zaleca się zagrabienie posianych nasion), od temperatury otoczenia i stopnia nasłonecznienia itd.
Generalnie po tygodniu, albo po trzech zobaczysz zielony cień na gołej glebie. A potem NIE wyrywaj chwastów, tylko je koś razem z trawą. I nie syp nawozów na młodą trawę, bo ja zniszczysz, zamiast jej pomóc. Posypiesz wiosną, więc nawóz się nie zmarnuje
Generalnie po tygodniu, albo po trzech zobaczysz zielony cień na gołej glebie. A potem NIE wyrywaj chwastów, tylko je koś razem z trawą. I nie syp nawozów na młodą trawę, bo ja zniszczysz, zamiast jej pomóc. Posypiesz wiosną, więc nawóz się nie zmarnuje

"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- mbazyl
- 50p
- Posty: 51
- Od: 14 cze 2009, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Opiszę wszystko do początku żeby się Was poradzić.
Na ok 10 arach miałem chwasty, wypryskałem je (glyfos, roundap). Wypaliło wszystko, odczekałem ok. 2 tygodni i przejechałem dokładnie glebogryzarką. Sypnąłem nawozem "golf" i zasiałem trawę. Mieszankę sportową. Niczym nie przykrywałem, nie grabiłem, tylko przejechałem walcem. Teren był dosyć nieoczyszczony z korzeni. Było to w ubiegły piątek. Byłem dzisiaj i nic się z tym nie dzieje.
Czy coś będzie z tego trawnika?
Na ok 10 arach miałem chwasty, wypryskałem je (glyfos, roundap). Wypaliło wszystko, odczekałem ok. 2 tygodni i przejechałem dokładnie glebogryzarką. Sypnąłem nawozem "golf" i zasiałem trawę. Mieszankę sportową. Niczym nie przykrywałem, nie grabiłem, tylko przejechałem walcem. Teren był dosyć nieoczyszczony z korzeni. Było to w ubiegły piątek. Byłem dzisiaj i nic się z tym nie dzieje.
Czy coś będzie z tego trawnika?
- mbazyl
- 50p
- Posty: 51
- Od: 14 cze 2009, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Mam pewien problem. Zasiałem trawę półtora tygodnia temu. Oczywiście już zeszła, tylko z różną częstotliwością. Jak wiecie teraz bez przerwy pada. I w jednym miejscu (gdzie nie ma drzew) trawa wyszła, ale rzadko, w drugim zaś (pod drzewami) dosyć gęsto.
I teraz mam pytanie, jak teraz działać? Czy dosiewać tam, gdzie pustki są, czy czekać jeszcze?
I teraz mam pytanie, jak teraz działać? Czy dosiewać tam, gdzie pustki są, czy czekać jeszcze?
Nie wiemy jak i ile wysiałeś na m2... Na razie raczej cierpliwie czekajmbazyl pisze:Czy dosiewać tam, gdzie pustki są, czy czekać jeszcze?

Ps. Trawy ( a właściwie mieszanki) "sportowe" zawierają w składzie gatunki świetnie krzewiące się - późniejsze prawidłowe zabiegi pielęgnacyjne skutecznie zagęszczą trawnik...