
Oaza spokoju Hanki - 2009
- izabella1004
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3630
- Od: 18 kwie 2008, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie
Hanuś w końcu się doczekałam kwitnienia Twoich lilii
Jak zwykle jest co oglądać . Kochanie u Ciebie to dopiero po mistrzowsku wszystko zrobione , widzę ,że masz też doniczkowe .Kiedy Ty na to wszystko znajdujesz czas .... pracujesz , gotujesz , pieczesz i jeszcze masz czas na prace w ogrodzie . Haniu Twoju najcenniejszy okaz Jan Paweł jest piękna , a Pan Chopin nie ustępuje jej w urodzie niczym , jest równie dostojny .Moje lilie jeszcze nie kwitną nie mogę się doczekać kiedy zobaczę te piękne kwiaty w rozkwicie.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dnia bez deszczu


Pozdrawiam serdecznie i życzę dnia bez deszczu

- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Witaj Jadziu
dzięki za odwiedziny i miłe słowa.Lilie u mnie w tym roku,trochę kapryśne,ale i tak się cieszę,że po półtoramiesięcznych ulewach i burzach -przetrwały i nie pogniły.Dopiero zaczynają swój występ.te co teraz kwitną to najwcześniejsze i w dobrych latach już je woziłam na Dzień Matki na grób mojej mamy.Jadziu pytasz kiedy znajduje czas-moi znajomi śmieją się,że jestem urodzona w żniwa i w biegu i taka też jestem a że już jestem w takim wieku,że "jak się śpi to się nie żyje"to staram się łapać każdą chwilę i cieszyć tym co złapię
dzięki za odwiedziny i miłe słowa.Lilie u mnie w tym roku,trochę kapryśne,ale i tak się cieszę,że po półtoramiesięcznych ulewach i burzach -przetrwały i nie pogniły.Dopiero zaczynają swój występ.te co teraz kwitną to najwcześniejsze i w dobrych latach już je woziłam na Dzień Matki na grób mojej mamy.Jadziu pytasz kiedy znajduje czas-moi znajomi śmieją się,że jestem urodzona w żniwa i w biegu i taka też jestem a że już jestem w takim wieku,że "jak się śpi to się nie żyje"to staram się łapać każdą chwilę i cieszyć tym co złapię
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Ogród po burzy wygląda fatalnie.Żadna angielka nie przetrwała
a tak wygląda Szekspir /przepraszam za polska pisownie/płakać się chce na zdjęciu już go trochę "pozbierałam' z trawnika
a to tegoroczny eksperyment-nasadzenie w formie bukietu
Pierwsze kwitnienie Landini i tygrysiej i królewskiej

NN bujnie kwitnie co roku,kolor morelowy,kwiaty pełne pachnące
a tą muszę pokazać jeszcze raz,JPII łodygi sztywne,liście wyjątkowej zieleni a i ani wiatr ani deszcz nie powoduje uszczerbku wielkiego na urodzie

owocowe obrodziły,chociaż wiśnie zaczynają gnić a i parę jabłek wygląda nieciekawie

i takie tam ujęcia w różnych fragmentach ogrodu

a tak wygląda Szekspir /przepraszam za polska pisownie/płakać się chce na zdjęciu już go trochę "pozbierałam' z trawnika

a to tegoroczny eksperyment-nasadzenie w formie bukietu

Pierwsze kwitnienie Landini i tygrysiej i królewskiej




NN bujnie kwitnie co roku,kolor morelowy,kwiaty pełne pachnące

a tą muszę pokazać jeszcze raz,JPII łodygi sztywne,liście wyjątkowej zieleni a i ani wiatr ani deszcz nie powoduje uszczerbku wielkiego na urodzie


owocowe obrodziły,chociaż wiśnie zaczynają gnić a i parę jabłek wygląda nieciekawie


i takie tam ujęcia w różnych fragmentach ogrodu





- izabella1004
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3630
- Od: 18 kwie 2008, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
Haneczko,jakie tam ujęcia ----- przecież wspaniałe ,
cóż za piękna lilia ta tygryska a w ogóle wszystkie lilie są cudowne ,.....a różyczki -----och i ach wzdychać i podziwiać .Twoje lilie u mnie też już zakwitają ,chodzę i patrzę na nie z wielką radością ,bo nigdy lilii nie miałam
Cieszę się że dzięki Tobie ...no i koleżankom forumowym ,mam teraz pięknie w ogródku :P
A burze Hanuś są u mnie na porządku dziennym ,chwasty przerastają warzywa w moim ogródku ,wejść nie można ,żeby wypielić
cóż za piękna lilia ta tygryska a w ogóle wszystkie lilie są cudowne ,.....a różyczki -----och i ach wzdychać i podziwiać .Twoje lilie u mnie też już zakwitają ,chodzę i patrzę na nie z wielką radością ,bo nigdy lilii nie miałam
Cieszę się że dzięki Tobie ...no i koleżankom forumowym ,mam teraz pięknie w ogródku :P
A burze Hanuś są u mnie na porządku dziennym ,chwasty przerastają warzywa w moim ogródku ,wejść nie można ,żeby wypielić

- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Haniu, taka pogoda jest i u mnie.
Wczoraj przeszła taka burza, że na dróżkach działkowych wody było po kostki.
A ja w tej ulewie grillowałam... kurcze, mogłaś mnie widzieć...
Mimo że miałam kurtkę przeciw deszczową, byłam cała mokra, a z kaloszy wodę wylewałam...
Przez komin na kiełbaski wlewała się woda, i musiałam go zakryć,
A dym walił prosto na mnie... wszyscy śmiali się ze mnie, ale cóż...musiałam gościom usłużyć...
Kwiaty dopiero dzisiaj sprawdzę w jakim są stanie.
Wczoraj przeszła taka burza, że na dróżkach działkowych wody było po kostki.
A ja w tej ulewie grillowałam... kurcze, mogłaś mnie widzieć...
Mimo że miałam kurtkę przeciw deszczową, byłam cała mokra, a z kaloszy wodę wylewałam...
Przez komin na kiełbaski wlewała się woda, i musiałam go zakryć,
A dym walił prosto na mnie... wszyscy śmiali się ze mnie, ale cóż...musiałam gościom usłużyć...
Kwiaty dopiero dzisiaj sprawdzę w jakim są stanie.
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Dziękuję Wszystkim za odwiedziny.Dziś piękny dzień.roślinki wreszcie odżyły i u mnie powolutku zaczynają swój występ lilie,chociaż bardzo nieśmiało.Kwitną młode,przybyszowe a staruchy się nie spiesza

Wybaczcie,że może dużo zdjęć ale po tak długim okresie deszczowym radość mnie rozpiera,że jednak nie zgniły mi cebule lilii chociaż nie są tak wybarwione jak w zeszłym roku.
Dopiero teraz zauważyłam jak mi wnusio przestawił datę w aparacie.






































Wybaczcie,że może dużo zdjęć ale po tak długim okresie deszczowym radość mnie rozpiera,że jednak nie zgniły mi cebule lilii chociaż nie są tak wybarwione jak w zeszłym roku.
Dopiero teraz zauważyłam jak mi wnusio przestawił datę w aparacie.