Mój ogród - eleka
Dziewczyny, dzięki za odwiedziny.Nie bardzo miałam (mam) czas.Egzaminy, koniec roku mój i dzieci, wyjazd w przyszłym tygodniu.Ogólnie zamieszanie.Wyszłam nawet z aparatem, bo żeleźniaki zaraz przekwitną, a obiecałam wkleić, a tu klops- baterie padnięte.Może po południu.Wybieram się do ogrodu tych państwa co wcześniej pokazywałam zdjęcia.Może dziś też cosik mi się uda zobaczyć ciekawego, to również będę mogła Wam pokazać.
Zdjęcie 4,5 podpisałaś firletki. Naprawdę to są firletki? Pierwszego nie znam i nie widziałam chyba jeszcze (jaka to jest firletka?) a drugi dostałam pod nazwą kąkol. Mam firletkę smółkę i ciągle próbuję wysiać firletkę chalcedońską. Teraz zgłupiałam, jakbyś mnie oświeciła byłabym wdzięczna. Trytomę masz piękną.
- Anya
- Przyjaciel Forum
- Posty: 292
- Od: 5 gru 2006, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Elu, bardzo zdiękuję Ci za żeleźniaka, jeśli mogłabym prosić to o siewkę na jesieni, może zakwitłaby w przyszłym roku?
A już myślałam, że mi się nie uda go nigdzie dostać! Bardzo Ci dziękuję i jak zwykle ofiaruję coś na wymianę. Możesz sobie wybrać
Ponieważ nie mam tej rośliny, to się zapytam. Czy żeleźniak zimuje w gruncie, czy trzeba co roku wysiewać i sadzić na wiosnę młode rośliny. Jeśli zimuje to czy trzeba go jakoś zabezpieczać? Wiem, że to bylina, ale u mnie zima jest całkiem mroźna, czasem nawet Trytoma przemarza...
a jak już mogę go zdobyć, to nie chciałabym stracić!
A już myślałam, że mi się nie uda go nigdzie dostać! Bardzo Ci dziękuję i jak zwykle ofiaruję coś na wymianę. Możesz sobie wybrać

Ponieważ nie mam tej rośliny, to się zapytam. Czy żeleźniak zimuje w gruncie, czy trzeba co roku wysiewać i sadzić na wiosnę młode rośliny. Jeśli zimuje to czy trzeba go jakoś zabezpieczać? Wiem, że to bylina, ale u mnie zima jest całkiem mroźna, czasem nawet Trytoma przemarza...

Pozdrawiam, Anna
Wszystko czego potrzebujesz to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów.
Wszystko czego potrzebujesz to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów.
Trochę nie mam czasu, ale już nadrabiam zaległości.
Karolinko, są one wysiane z zebranych nasion,ich kolory zaskakuja mnie samą.Po mojej stronie wszystkie są różowe.Mam pecha, ale przed Tobą wiele.
Ewelino ,to dopiero preludium.Za chwilę będzie jednym wielkim kwiatem.Mam go ok.4 lata.Od zeszłego roku tak przyszalał.I Dzięki za wyjaśnienie Orchidei, świetnie się spisałaś.Zresztą, jesteś 100% profesjonalistką.
Grzegorzu, dzięki za miłe słowa, w imieniu swoim i moich kwiatków - dziękuję, to bardzo miłe.
Anyu, nie ma problemu z wysłaniem.Myślę jednak,że w przyszłym roku niekoniecznie muszą zakwitnąć.Ja na swoje, wysiane z nasion czekałam 3 lata.Chociaż te które rozsadzałam to kwitły w następnym roku, więc spodziewać możesz się wszystkiego.A ich odpornością się nie martw.Swoją nazwę zawdzięczają chyba żelaznej odporności.Liście są zimozielone i niewiele cierpią po nawet najcięższej zimie ( mam na myśli tę sprzed 2 lat).
Karolinko, są one wysiane z zebranych nasion,ich kolory zaskakuja mnie samą.Po mojej stronie wszystkie są różowe.Mam pecha, ale przed Tobą wiele.
Ewelino ,to dopiero preludium.Za chwilę będzie jednym wielkim kwiatem.Mam go ok.4 lata.Od zeszłego roku tak przyszalał.I Dzięki za wyjaśnienie Orchidei, świetnie się spisałaś.Zresztą, jesteś 100% profesjonalistką.
Grzegorzu, dzięki za miłe słowa, w imieniu swoim i moich kwiatków - dziękuję, to bardzo miłe.
Anyu, nie ma problemu z wysłaniem.Myślę jednak,że w przyszłym roku niekoniecznie muszą zakwitnąć.Ja na swoje, wysiane z nasion czekałam 3 lata.Chociaż te które rozsadzałam to kwitły w następnym roku, więc spodziewać możesz się wszystkiego.A ich odpornością się nie martw.Swoją nazwę zawdzięczają chyba żelaznej odporności.Liście są zimozielone i niewiele cierpią po nawet najcięższej zimie ( mam na myśli tę sprzed 2 lat).
Planowałam zrobić zbliżenia moich ostróżek, ale wyszły be.
To zrobiłam parę innych zdjęć.
Na początek, Błękitny Anioł.Jeden dzień, a jaka różnica
berberys, jeszcze w doniczce
czosnek,niedługo zakwitnie
gaura
hosty

moja róża
przetacznik
rojnik,wystrzelił przed kwitnięciem
Tawuła, która w końcu zdecydowała sie rosnąć
tojeści
trojeść bulwiasta, niestety trochę niewyraźna
trzykrotka
kwitnący ukwap
cudna, czerwono kwitnąca żurawka
niezidentyfikowany, twardo kwitnie dalej
Hosta od Any

I roślinki od Grażynki

Popróbuję jeszcze z tymi ostróżkami,może uda się lepiej niż poprzednio.
To zrobiłam parę innych zdjęć.
Na początek, Błękitny Anioł.Jeden dzień, a jaka różnica

berberys, jeszcze w doniczce

czosnek,niedługo zakwitnie

gaura

hosty




moja róża

przetacznik

rojnik,wystrzelił przed kwitnięciem

Tawuła, która w końcu zdecydowała sie rosnąć

tojeści


trojeść bulwiasta, niestety trochę niewyraźna



trzykrotka

kwitnący ukwap

cudna, czerwono kwitnąca żurawka

niezidentyfikowany, twardo kwitnie dalej

Hosta od Any

I roślinki od Grażynki


Popróbuję jeszcze z tymi ostróżkami,może uda się lepiej niż poprzednio.