Ogródek AGNESS cz.3

[AGNESS]

Smoczynko bardzo dziękuję bardzo miło słyszec tak miłe słowa od takiej różanej znawczyni A lilie uwielbiam, ale przez te ciągłe grady i burze są takie biedne, że szok pąki podziurawione, pozbijane Zakwitnie może połowa wytworzonych pąków, reszta zniszczona

Anuś, chyba tak trzeba będzie robic

Eluś, właśnie z pnącymi największy problem, bo nie mam gdzie sadzic, w dużym stopniu dla nich właśnie zaprojektowałam pergolę, ale mieszczą się tam tylko 2 Mam jeszcze pomysł na brameczkę łączącą dwie części ogrodu, i tam jedna znajdzie miejsce
Eluś nasionka na pewno dojdą

Zuziu dziękuję, naprawdę warto ją miec, ponieważ jest bardzo odporna i zdrowiutka

Grażynko myślę, że w końcu zastosuję ten wiaderkowy sposób Twoje lilie hodowane w ten sposób są przepiękne

[alana]

Agnieszko ale masz piękną kolekcję róż. Śliczne są w odcieniach żółci
Rośnie u Ciebie chyba taki sam żylistek na u Wiolu tulipanki?
Szkoda, że lilie zostały podziurawione, poniszczone przez grad. Bo nie dość, że grad, to jeszcze jakieś robactwo lubi sobie podjeść kawałek listka, paka kwiatowego

[AGNESS]

Alu lilie to smakowite roślinki, uwielbiane przez czerwone żuczki , ale z nimi można walczyć, a z gradem nie da rady, a ten rok wyjątkowo obfituje w grad, u mnie już padał co najmniej 7 x


Dzisiaj pierwszy piękny słoneczny dzień, może roślinki chociaż troszkę podeschną i zregenerują się po wszechobecnej wilgoci Zakwitają kolejne lilie, niestety pokiereszowane przez grad, ale i tak cieszą :P



Kwitnienie rozpoczynają pierwsze tawułki



Słoneczniczek szorstki pokazał pierwsze kwiatki



Ostatni kwiat wczesnego liliowca. Po raz drugi zakwitły niskie iryski

[alana]

Aż siedem razy padał grad? To i tak lilie wyglądają rewelacyjnie jak na takie niszczące warunki atmosferyczne. U nas był raz, ale gruby. Niech to słońce poświeci jak najdłużej, bo potrzebne roślinom i nam ;)
Śliczne tawułki

[marivsz]

Ładne te tawułki, zawsze je omijałem... no ale teraz widzę że to był błąd, bo naprawdę prezentują się super.

[kogra]

Dobrze, że ten grad nie wyrządził wielkich szkód u Ciebie.
U mnie nie było na szczęście gradu, ale za to stale leje.
Tylko wczoraj przez pół dnia nie padało.

[jollla500]

Piękne tawułki i słoneczniczek jaki uroczy............lilie mimo pokiereszowane ale mają w sobie tyle uroku że nawet nie zwraca się uwagi na ich uszkodzenia

[aanula]

Aguś, z tym gradem to rzeczywiście nie wesoło u Ciebie
U mnie padał tylko cztery razy ...

Lilie masz śliczne
Moje dopiero zaczynają kwitnąć ... dzisiaj zobaczyłam pierwszy kwiat ze swoich nowości

[HalinaK]

Agnieszko nacieszyłam oczy Twoim pięknym ogrodem, różami, liliowcami i tawułkami. Tawułka czerwona cudna, też kupiłam w tym roku czerwoną tawułkę tylko jeszcze nie zakwitła.

[nigella]

Niewiele zaszkodził liliom grad, przynajmniej na zdjęciach zbytnio nie widać. Szkoda zawsze uroku roślin tak bezceremonialnie niszczonych! Pomysł na lilie w doniczkach świetny! Dla mnie również dlatego, że "skraca"łodygę.
Miałam kilka lili ale nie umiałam ich przezimować- wyschły mi w torfie
Twoje liliowe trio wyjątkowo harmonijne Zapisałaś odmiany? Mam nadzieję???
Również na pogodę

[AGNESS]

Alu mam nadzieję, że grad już dostatecznie wypadał się w tym roku i jego limit się wyczerpał Roślinki są naprawdę poniszczone, nawet nie chcę pokazywac host, języczek, czy innych roślin ze sporymi liścmi tak są poszarpane

Mariuszu ja tawułki bardzo lubię, to takie śliczne kolorowe pierzaczki, dosyc długo kwitną i zdobią ogródki i są zdrowiutkie i niekłopotliwe w uprawie

Grażynko, niestety prawda jest taka, że roślinkom mocno się oberwało od gradu Hosty, języczki, clematisy, wszystko poszarpane i biedne nawet nie chcę ich pokazywac, bo nie przedstawiają najmilszego widoku Mam nadzieję, że pogoda w końcu się ustabilizuje, wczoraj i dziś już jest pięknie, słonecznie i gorąco, mam nadzieję, że tak już pozostanie

Joluś dziękuję słoneczniczek to taki popularny i skromny kwiatek ,ale ja bardzo go lubię, to takie ogrodowe słoneczko

Aniu większośc moich lilii jeszcze w pąkach, zakwitły dopiero 3 odmiany, jeszcze z dzień, dwa i zakwitną Lilie Św Antoniego, moje ukochane A u pozostałych jeszcze małe pąki i przyjdzie trochę poczekac na kwitnienie

Halinuś dziękuję, jeśli masz tylko czerwoną tawułkę, to mogę wysłac Ci różową, ponieważ mam jej duże rozrośnięte kępy, pozostałe kolorki muszę sprawdzic, czy da się podzielic, jeśli tak , to też chętnie Ci wyślę, a jeśli nie , to na wiosnę, już pewnie będą nadawały się do podziału

Nigello cieszę się, że nie widac mocno zniszczeń pogradowych na liliach, ale to nawet nie ma porównania, do poprzedniego roku, wtedy były na prawdę piękne Nazw tych trzech odmian nie znam, ponieważ to są dostane ale następne, te kupione są zapisane A pogoda dziś piękna- wreszcie ciekawe jak długo

[HalinaK]

Agnieszko, pięknie dziękuję, jak moja czerwona nie zakwitnie na czerwono, to poproszę o czerwoną i zaczekam na nią do wiosny Fioletowa też mnie kręci

Piszę, jak nie zakwitnie na czerwono, ponieważ u mnie większość roślin zakwita w innym kolorku niż ma

[gagawi]

No to ja tez pochwalę bonikę... i wpisuję na listę
Szkoda roślinek Agnieszko, u nas co prawda gradu nie było, ale i tak wszystkie po deszczach wyglądają strasznie

Pokazujesz dobre strony tawułek i powoli przekonuję się do nich

[AGNESS]

Halinko, to czekamy na kolorek Twojej tawułki a z moich wybierzesz sobie te które Ci się spodobają, już niedługo wszystkie zakwitną

Grażynko ostatnio aura nie jest zbyt łaskawa dla naszych roślinek, a to wiosna nie chciała nadejśc, a teraz chwilka ciepła a reszta deszcze, grad, wichury, zimno - taka pogodowa zgnilizna, nie ma możliwości, żeby roślinki tego nie odczuły

[marpa]

Agnieszko,wszyscy chwalą Twoją bonicę fakt - pięknie Ci się sprawuje.Ja mam od wiosny krzaczek i co chwilę mnie zaskakuje pojedynczym kwiatuszkiem.Spodziewam się,że w przyszłym roku już pokaże na co ją stać.U Ciebie pięknie!.
Maryna.