Aduś ja też mam jeszcze jakieś inne kolorki rozchodników ,to potem możemy u siebie pooglądać i jak coś to powymieniamy albo ja chętnie się podzielę

Owoce w tym roku są mało smaczne bo jest za mało słonka a za dużo wody.....truskawki bez smaku, czereśnie też, jagody kwaśne

....tylko moja czarna porzeczka jako tako smakuje,może dlatego ,że z własnego krzaczka
Moniś u mnie bez opadów ale pochmurno........bardzo szary dzień
Sabinko może z tą lawendą to też zależy od odmiany......u mnie ta fioletowa już kwitnie a ta bledziutka dopiero rozwija pojedyncze listki.
Fajnie ,że rozchodnik zimuje bo bardzo mi się podoba
Joluś dziękuję
Jadziu dzięki
Cały dzień spędziliśmy dziś na dworze ,Oskar biegał po kałużach ,więc na nudę nie narzekał

..tylko taki smutny ten dzień, jak jesienny
Dziś poszliśmy spacerkiem do ogrodniczego bo zaczynam poszukiwać róż na rabatkę

.....była jedna piękna żółta rożyczka, pięknie pachnąca ale listki też miała żółte i plamiaste

....w ogóle sporo krzaków było jakiś pochorowanych ,więc nawet już nie oglądałam .....i nic nie kupiłam
Po południu pojechałam na działkę ,wysypałam kwaśny torf pod magnolię, pstryknęłam fotki, zebrałam porzeczki......i już
Działka na szczęście wcale nie ucierpiała od wichury a tego najbardziej się obawiałam
Już daję fotki
