Mój ogród - Ewelina - 2009r. cz.3

[Awe]

Awe te wazony i donice są fantastyczne Gdzie to zdjęcie zrobiłaś???

Jest takie miejsce w Szczecinie, które działa jak Mekka na ogrodomaniaczki...
pochylamy się nad pięknotami różnymi...z aparatem polujemy, niech inni też mogą się pomodlić....
czujemy się jak w raju...

[mme33]

Oj to wizyta z głowy....Kraków ciut za daleko jest...

[Fleur 78]

Alu - oto " pokurcz kompletny", który ma papiery na nazwisko : "Eden Rose"vel "Pierre de Ronsard":



Nie rośnie , za to ...zawiązał pąki kwiatowe ! I co ja mam z nim zrobić?

Ewelinko, gdybym była Tobą, natychmiast popędziłabym do ogrodu, do Piotrusia Ronsarda z przeprosinami za zniewagę... Czego Ty chcesz od tego"dzieciaka"? Toż to jeszcze dzidziuś! I to piękny dzidziuś!

Oto, na pierwszym zdjęciu, moja (PNĄCA!) "Colette" w pierwszym sezonie oraz (PNĄCA!) "Rose à parfum de l' Hay", rowniez w pierwszym sezonie. Ta druga właśnie puściła jedną długą łodygę. Podobnych zdjęć mogłabym zrobić więcej.



Buziaczki!

[Ave]

Klękam razem z Ave

dzięki Edytko, zawsze to raźniej klęczeć z kimś niż samemu

a teraz posuń się trochę Kochana, bo po tych klęczkach trochę mi nogi ścierpły i muszę zmienić pozycję - z przyjemnością pogawędzę z Tobą pod tymi różami ... ale zapach...

[Ewelina]

Ewelinko,

Ewuś , nie katuj mnie - gdzie w Szczecinie ? Konkretnie proszę . Ja tam muuuszę pojechać ! I jakie ceny tych waz (około) - pewnie zabójcze dla kieszeni...

Dziękuję Wam wszystkim za miłe odwiedziny . Odpowiem zbiorowo:
- nadwyżkami HOST podzielę się , oczywiście

- na ławeczce już się posunęłam - zmieści się i AVE i może ktoś jeszcze...np. Edyta , żeby , bidulka , juz nie musiała klęczeć

- Alu - może masz rację, a ja jestem po prostu zbyt niecierpliwa? Tymczasem mam inny powód do radości , bo "Westerland" otwarła pierwsze kwiaty

- JACKU - HORTENSJA PNĄCA na pniu wierzby ? A jaka to wierzba ? Jeśli wielka , stara, z wysokim (kilkumetrowym) odsłoniętym pniem , to owszem, ale jeśli jakaś niewielka odmiana...Hortensja osiąga po kilku latach wysokość kilku metrów, kwiatowymi baldachimami zagląda już w okna I piętra . W każdym razie warto ją posadzić tam , gdzie będzie miała szanse swobodnie i bez ograniczeń rosnąć.

[x-T-s]

Ewelinko

odpowiem za Ewę....to nasz Szczeciński sklep...Rajskim Ogrodem zwany - mają piękne dodatki do ogrodów...ceny różne- ale raczej nie tanie....ale warte tych pieniędzy.
od pierdółek w takim stylu jak te wazy - np malusie ptaszęta do lamp utrzymanych w stylu jak te wazy....
u mnie Ewa wstawiła fotkę i tam też parę dodatków widać...

w tym roku szefowa tego sklepu przeszła samą siebie....róże bezpośrednio od Austina i nie tylko , bylin tyle i dosłownie pięknych,że dech zapiera....hortensje i inne....wczoraj tam byłam w ich magazynie stały rzędy wózków do rozłożenia roslin....

[Ewelina]

A teraz opowieść o jaszczurczych zalotach : Odkąd panu JASZCZURKOWI zaczął odrastać ogon ( wyraźnie widać to na zdjęciach) nabrał niezwykłej wręcz chęci na amory !


Szybciutko dołączył do wygrzewającej się na słonku pani JASZCZURKI i...


pieszczotkom nie było końca.


Zakochana para niespecjalnie przejmowała się nawet obecnością wścibskiego paparazzi

Ale , i tego już niestety nie zdołałam sfotografować, pojawił się TEN TRZECI !!! W pięknej zielonkawej szacie i z dłuuugim , zdrowiutkim ogonem. Pan JASZCZUREK , gdy go zauważył, rzucił się do walki o swą wybrankę i przepłoszył rywala. Nie widziałam , co się stało, oba samczyki zniknęły bowiem błyskawicznie pod rozłożystym jałowcem...
A JASZCZURKA ? Ze stoickim spokojem leniuchowała nadal na słoneczku...
Kobiety ...

[x-T-s]

ale numer one są całkiem duże są świetne....

[x-d-a]

Ewelinko,
wspaniała Love Story w pięknych okolicznościach przyrody...

[nigella]

Niebywałe, mocne przeżycia!!! A oglądam przecież na zdjęciu, tylko!!!
Trochę bałabym się poruszać w okolicach jałowca. A kiedy Jaszczurkowie wyprowadzą małe!!!
Masz ogród "z dreszczykiem"

[Ewelina]

Tess już znalazłam ... widzę,że są dwa punkty w Szczecinie. Może uda mi się tam pojechać któregoś dnia...
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Teraz pochwalę się największą z moich róż - to wielkokwiatowa "DAMA de COEURE" (vel "Herz Dame", vel "Queen of Hearts", vel "Red Peace" ). Wyhodowana przez Lensa w 1958r.


Oto królowa rabaty !


W minionych sezonach też ładnie kwitła , ale nie miała kwiatu tej wielkości !

[Ave]

U Ewelinki jest Ogród Rozkoszy - dla naszych oczu, a dla Jaszurków nawet chyba więcej ;)
Chyba pojawi sieę w tym ogrodzie wkrótce wiecej Jaszczurzątek

[Ewelina]

Ave, Dala , Nigella - mam nadzieję ,że z tych zalotów będą jakieś JASZCZURZĄTKA ... Póki co cieszy mnie ,że jaszczurki do mnie chyba nieco przywykły, łatwiej dają się fotografować i nie są już tak płochliwe

[gagawi]

Rewelacyjne miłosne zdjęcia
ze mnie marny paparazzi, nawet bażanta nie umiem upolować,hihihi

[Aśka68]

Państwo Jaszczurowie....... taka miła rodzinka, a mój kocur Gustaw wczoraj przyniósł mi do kuchni jaszczurkę (zapewne dalekiego krewnego Pana Jaszczura) Reanimacja na nic się nie zdała, Gucio utłukł go po drodze skutecznie.
Szkoda, pewnie też gdzieś czeka zakochana Pani Jaszczurka....