Ogródkowe rozkosze Hanki - cz.4

MirekL · Post » 25 cze 2009, o 21:50

Haniu, trzmiel... bąki to są......

minismok · Post » 25 cze 2009, o 21:57

OPUCHLIZNA DZUNGLOWA

...........czego mozna chciec wiecej jak ciepła i wilgoci naprzemiennie ze słonkiem

........Hanuś stosujac frazeologie połoznictwa i ginekologii to ogławianie paków to nie antykoncepcja a raczej wczesna aborcja

.........owszem,trzeba zrywać ale kwiat młodocianym rózycom ...KWIAT nie pąk .......uprę się

warunki ekstremalne usprawiedliwiaja ekstremalne sposoby

gorzej bo w szkółkach też sie je stosuje z powodów komercyjnych[przyspieszenie] a przeciez wiemy zy ta metoda skraca zycie[ komercji to nawet graj] doprowadza do mutacji

a na dodatek osłabia rosliny i zwieksza podatnosc na wszelkie infekcje i wymarzanie

pieknie w chusteczce

a mała Tuscany to dla mnie miód na serducho

cmokasy

inag1 · Post » 25 cze 2009, o 23:07

Haniu,bardzo lubię do Ciebie zaglądać. :P Wszystko tu jest i chusteczka i ulicznice ,trochę humoru i baaaaaardzo dużo wiedzy. Jesteś chodzącą encyklopedią różaną i właśnie dlatego postanowiłam się do Ciebie zwrócić.
Należę do osób,które jak już coś mają,to koniecznie muszą wiedzieć co.

Kupiłam taką różycę pod nazwą "Papageno". Nie jestem do końca przekonana,że tak jej na imię. Hanuś ,popatrz na nią swoim oczkiem i daj jej poprawne imię.

Z góry dziękuję.

AnniaJ · Post » 25 cze 2009, o 23:12

Haniu, wszystkie róże i niektóre inne kwiaty oblazły mi malunieńkie czarne żuczki - w ilościach hurtowych, mam się bać?

danutab · Post » 25 cze 2009, o 23:13

Haniupiękne masz róże szczególnie Cardinal Richelieu szkoda że nie
powtarza kwitnienia, odoba mi się też Louis Odier.Biedne te róże w tym
roku deszcze ich nie rozpieszczają.

hanka55 · Post » 25 cze 2009, o 23:49

Ino, choćbym spuchła, jak chusteczka po deszczu, to nie umiem nazwać Twojej.
Ciapciatych w odcieniach czerwieni i bieli, jest już kilkanaście.
Różnice tak małe, że dla ślepowrona - niezauważalne.
Dowody:

Ingi- "Papageno" ( i to raczej on, bo żółć w przynasadkach)

Obrazek

Śp. Henri Matisse

Obrazek

Purple Tiger
http://community.webshots.com/photo/ful ... 8738UdIpdO

Krzysio Kolumb Poulsena

http://www.helpmefind.com/plant/l.php?l=21.111037

Julio Iglesias Meillanda

http://www.helpmefind.com/plant/l.php?l=21.121390

Nancy Poulsena

http://www.helpmefind.com/plant/l.php?l=21.121451

Babcia ciapciatych - Variegata di Bologna
Obrazek

http://forum.planten.de

To tak na szybko Ino, bo szukać trzeba w " stripes" roses

Danusiu, piękne róże to mają dziewczeta w ciepłej Polsce, czyli Ty !
U mnie trzymają się tylko wyjątkowo cierpliwe i odporne na złe warunki.

Aniu, a niech sobie żuczki łażą, one pyłek zlizują

.
Jak ich zbyt wiele i już uszkadzaja kwiaty, to możesz je " zamydlić" Szarym Jeleniem
lub innym mydłem.

Smokini, pokazałam efekty różnego procedowania.
Każdy wybierze takie działanie, jaki efekt chce uzyskać.

Duże krzewy- większa fotosynteza i szybszy wzrost, bo wigor z powierzchni liścia płynie.
Szczęściem mam ogródek sąsiada, do testowania biednych różyczek.

Trzymaj się Słonko parasolki, bo ranek ma być ciężki od deszczu!

Mirku, spokojny trzmiel puścił bąka?

(calme - spokój) a na kalmii siedzi Gosiu!

Wisienko, popatrz do wątku ani z Białegostoku, Ewelinki - One to dopiero mają krzaczyska!
Tuskany wpada w czernie, NN - sinoliliowa, zdjęcia przekłamane kolorystycznie.
A Twoje areały za lat 5, to będzie natłok chusteczki, uwierz, sama zobaczysz!

Ona się mnożą dosłownie w oczach - zwłaszcza byliny.

A ja bym chciała wolne miejsce pod róże, gniotące się w doniczkach.

Słońca, głowa do góry, po deszczach nam pokrzywy i skrzypy odrosną!
Będzie materiał na następne nastawy.

Alania · Post » 25 cze 2009, o 23:59

i po co ja tu wlazłam przed snem?
znowu nie będę spać

Haniu, bój się Bozi, takie śliczności pokazywać ludziom na dobranoc 8)

Ave · Post » 26 cze 2009, o 00:00

AnniaJ pisze:Haniu, wszystkie róże i niektóre inne kwiaty oblazły mi malunieńkie czarne żuczki - w ilościach hurtowych, mam się bać?

to pewnie słodyszek...

AnniaJ · Post » 26 cze 2009, o 00:11

Ave pisze:
AnniaJ pisze:Haniu, wszystkie róże i niektóre inne kwiaty oblazły mi malunieńkie czarne żuczki - w ilościach hurtowych, mam się bać?
to pewnie słodyszek...

Dziękuję za uspokojenie, uff, Haniu, co prawda nie mam jelenia ani w szafce, ani na rykowisku, za to jakieś szare niebieskie niemieckie cuś czeka nieużywane i w razie czego zamydli oczy żuczkom ;)

aanula · Post » 26 cze 2009, o 00:14

vertigo pisze: znowu nie będę spać
Haniu, bój się Bozi, takie śliczności pokazywać ludziom na dobranoc 8)

... a mnie czekają kolorowe sny

Zawsze zaczynam i kończę dzień u Hani

i dzięki temu mam zawsze dobry dzień i spokojną noc ...

Alania · Post » 26 cze 2009, o 00:20

aanula pisze:
vertigo pisze: znowu nie będę spać
Haniu, bój się Bozi, takie śliczności pokazywać ludziom na dobranoc 8)
... a mnie czekają kolorowe sny
Zawsze zaczynam i kończę dzień u Hani i dzięki temu mam zawsze dobry dzień i spokojną noc ...

Aniu, ja zaczynam i kończę tak samo - u Hani, ale niestety noce mam później niespokojne

hanka55 · Post » 26 cze 2009, o 01:26

kochane, więc ...
BARDZO KOLOROWYCH SNÓW!

http://fiveprime.org/hivemind/User/fracass.be

liska · Post » 26 cze 2009, o 11:26

Haniu u Ciebie wszystko jest takie przemyślane...
nasadzenia genialne! Kiedy ja coś takiego stworzę...

a ulicznice.... wow ....

x-T-s · Post » 26 cze 2009, o 11:36

to ja bardziej z przyziemnym tematem....proszę o łopatologię...

5 litrów wody .....ile do tego siarczanu potasu i magnezu...

u mnie czort znowu pada....

i czy to jest pąk Pastelli??? zaczynają pokazywać kolorki
Obrazek

gagawi · Post » 26 cze 2009, o 12:24

Ulicznice do pozazdroszczenia

, Haniu takie piękne róże pokazujesz, tak jakby w ogóle w pagórach nie było ulew

i nie wiem po co wlazłam na te hoje