Przerastające pędy
Przerastające pędy
Witam serdecznie, szukam porady w kwestii hodowli róż. Problem jest chyba nietypowy bo nigdzie nie znalazłem rozwiązania. Trzy lata temu kupiłem kilka róż szczepionych na metrowych nogach. W pierwszym roku bardzo chorowały, ale sytuację opanowałem. W drugim zaczęły wyglądać przyzwoicie. Natomiast w tym roku mimo, że miały być kulami to poszły w duże (wysokie) pędy i dopiero tydzień temu pojawiły się pierwsze kwiaty. Na dwóch nadal nie ma kwiatów tylko zamknięte pąki. Natomiast jedna kula ma w tej chwili kilka pędów kwiatowych a nad nimi góruje 6 pędów jasno zielonych, bez kwiatów i wysokości około 120 cm, wydaje mi się, że pędy kwiatowe duszą się. Wiem, że coś jest nie tak, tylko co? Mam pytanie do ludzi z doświadczeniem: 1) czy zrobiłem coś źle w trakcie hodowli? 2) Czy mogę obciąć te pędy i na jakiej wysokości? Wiem, że cięcia robi się wiosną, ale w tej sytuacji chyba nie mam wyjścia mimo, że jest koniec czerwca. Bardzo proszę o pomoc z którą z góry dziękuję.
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1282
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Tak jak Andrzej pisze zdjęcie byłoby tutaj przydatne.
Poczytaj też wątek: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... BFa+pienna
Poczytaj też wątek: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... BFa+pienna
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
Dzięki za superszybką odpowiedź, ale nie wytrzymałem nerwowo i już je obciąłem- obym tego nie żałował. Zgodnie z sugestią Marka przejrzałem tamte zdjęcia i też mam takie małe odrosty które na bieżąco usuwam. Te które ściąłem prawdopodobnie były tego samego rodzaju tylko wyrosły przy samym rozgałęzieniu i dlatego sprawiały wrażenie jakby stanowiły element krzaka- "kuli". Na przyszłość będę robił zdjęcia aby pomóc innym rozwiązywać tego typu problemy. To nie zmienia faktu, że moje kule szczepione na "nogach" strasznie porosły i tutaj myślę, że to wina zastosowanych nawozów gdyż mogły zawierać zbyt dużo azotu który powoduje duży wzrost roślin. A przy okazji mam kolejne pytanie- czy jest możliwe aby pod koniec czerwca róża miała cały czas pąki i ani jednego kwiata? Jeszcze raz dziękuję za okazaną pomoc i sądzę, że na tym forum będę miał wiele wspólnych tematów.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Przerastające pędy
Witam, w zeszłym roku przerastały pędy, a w tym roku chyba przemarzły
Kule szczepione na wysokich nogach nie wypuściły ani jednego pędu!!! Na samych nogach pojawiają się zielony listki które na bieżąco usuwam natomiast szlachetne "przeszczepy" przez zimę całkowicie uschły. Na wiosnę musiałem je przyciąć praktycznie przy samym szczepieniu (5-10 cm). Na zimę łodygi (nogi) były całe owinięte otuliną, a korony geowłókniną. Czy jest jeszcze nadzieja dla tych róż?
Pozdrawiam
Ps.
Chyba skończę przygodę z różami

Pozdrawiam
Ps.
Chyba skończę przygodę z różami

- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1282
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Re: Przerastające pędy
Szkoda że swoją przygodę z różami zacząłeś od razu od róż piennych,Greg102 pisze:Chyba skończę przygodę z różami.
które są najdroższe i zdecydowo najtrudniejsze w utrzymaniu.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22017
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Przerastające pędy
Twoje rozczarowanie rozumiem - ale chce Cie pocieszyć,że miniona zima była wyjątkowo podła dla róż.
W całym kraju odnotowujemy wypadnięcie wielu krzewów róż,nawet tych bardziej odpornych jak wielkokwiatowe czy nawet parkowe...
Jeśli pobędziesz z nami dłużej,poczytasz wątek zorientujesz się,że nie zawsze tak bywa,że to była wyjątkowo długa zima.
Mam 2 szczepione,z przyczyn losowych żadnej nie okrywałam szczególnie jakoś,owinęłam jedynie samo miejsce szczepienia i moje róże maja się ok choć bałam się o nie okrutnie.
Tymczasem do powierzchni ziemi przemarzły mi róże parkowe uchodzące za jedną z najodporniejszych na warunki klimatyczne odmian "Westerland".
Zregenerowały się ale wiesz jak było mi przykro ścinać ponad 2 m wysokości pędy???
Róże sa krzewami faktycznie wymagającymi naszej opieki przez cały sezon...może zacznij przygodę z nimi od łatwiejszych odmian - też są przepiękne
kiedyś i tak byś je zaczął sprowadzać do siebie
więc może od nich lepiej zacznij.
Z róż zrezygnować nie można - toż to królowe kwiatów...
W całym kraju odnotowujemy wypadnięcie wielu krzewów róż,nawet tych bardziej odpornych jak wielkokwiatowe czy nawet parkowe...
Jeśli pobędziesz z nami dłużej,poczytasz wątek zorientujesz się,że nie zawsze tak bywa,że to była wyjątkowo długa zima.
Mam 2 szczepione,z przyczyn losowych żadnej nie okrywałam szczególnie jakoś,owinęłam jedynie samo miejsce szczepienia i moje róże maja się ok choć bałam się o nie okrutnie.
Tymczasem do powierzchni ziemi przemarzły mi róże parkowe uchodzące za jedną z najodporniejszych na warunki klimatyczne odmian "Westerland".
Zregenerowały się ale wiesz jak było mi przykro ścinać ponad 2 m wysokości pędy???

Róże sa krzewami faktycznie wymagającymi naszej opieki przez cały sezon...może zacznij przygodę z nimi od łatwiejszych odmian - też są przepiękne


Z róż zrezygnować nie można - toż to królowe kwiatów...

Re: Przerastające pędy
Dzięki za wsparcie, mam świadomość, że róże to kwintesencja piękna bo oprócz tych zmarzniętych mam około 30 innych. Mam pytanie: czy skoro "noga" jest żywa to mam jakąkolwiek szanse na odbudowę kul?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 19 kwie 2007, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Re: Przerastające pędy
Szczerze wątpię bo mam to samo, tzn. z patyka wyrastają liście a na górze zero jakiegokolwiek życia
To już moja druga róża pienna załatwiona przez mróz pomimo okrycia.Dobrze że mam jeszcze okrywowe i im mróz ani śnieg nie straszny 


Pozdrawiam Marzena
Re: Przerastające pędy
Myśle że tamtych kul już nie, ale możesz spróbować zrobić noweGreg102 pisze:Dzięki za wsparcie, mam świadomość, że róże to kwintesencja piękna bo oprócz tych zmarzniętych mam około 30 innych. Mam pytanie: czy skoro "noga" jest żywa to mam jakąkolwiek szanse na odbudowę kul?
Pozdrawiam

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=41&t=22638
Masz trzydzieści innych róż więc pole do popisu ogromne

Na działce przy szpadlu można naprawdę odpocząć 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Przerastające pędy
Zachęcam do poczytania postów w temacie szczepienia róż piennych (ten link podany przez Stolara)
jeśli "nogi" od róz piennych rosną, nie urywajcie im liści,
latem mozna zaszczeopić na nich kolejne "korony" z wybranych odmian róz.
jeśli "nogi" od róz piennych rosną, nie urywajcie im liści,
latem mozna zaszczeopić na nich kolejne "korony" z wybranych odmian róz.
Re: Przerastające pędy
Dzięki za wsparcie, spróbuję coś zaszczepić
, tylko czy znacie jakieś stronki gdzie takie operacje są przedstawione jak dla prostego chłopa? Mam na myśli opis razem ze zdjęciami. Jaka jest ogrodnicza nazwa tej "nogi" i jak nazywa się taki rodzaj róż?

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Przerastające pędy
W skrócie tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8&start=28
jest opisane, jak szczepi się róże pienne.
Dokładne opisy ze zdjęciami będziemy dodawać latem podczas szczepienia.
Taka grupa róż na "nodze" to róże pienne.
"Noga" to pień .
jest opisane, jak szczepi się róże pienne.
Dokładne opisy ze zdjęciami będziemy dodawać latem podczas szczepienia.
Taka grupa róż na "nodze" to róże pienne.
"Noga" to pień .
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Przerastające pędy
Oj nie rezygnuj z róż. One są wspaniałe. Akurat ja nie mam piennych, bo .... mi się nie do końca podobają. Mam niskie krzaczki. Właśnie znalazłam miejsce na 3 kolejne , a i tak w tym roku zasadziłam ich ponad 20 

Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!