Marylko chodzi Ci o Excelsę

,w tym roku jest czyściutka

,nie ma mączniaka i jest piekna nawet bez kwiatów,te błyszczące liście

,nie mogę się nacieszyć,że zobaczę ją w całej okazałości bez białego nalotu,w tamtym roku o tej porze dawno była zaatakowana tym grzybem

.Pryskałam i podlewałam roztworem z Amistara,także Score i miedzianem w tamtym roku,a w tym tylko raz Amistarem podlałam wcześniej,a później zapobiegawczo spryskałam tym samym i nie pojawił się wcale.Nigdy nie miałam mączniaka na innej róży,z czego się cieszę,bo on szpeci okropnie te piękności.
Danusiu te moje NN naprawdę są ciekawe i zdrowo rosną,jeszcze tylko trzeba je nazwać.Może się kiedyś uda

.Czyli poszalałaś z clematisami
Isiu kupiła mi Gosia (Deirde)tę różę w Rosarium pod tą nazwą,poczekamy zobaczymy
