Witaj
Pell 
Na razie to kombinuję z tego, co mam pod ręką. Nie zawsze to wychodzi estetycznie ale liczę, że rozrośnięte rośliny przykryją niegociągnięcia. Tak, cegły osiądą, tym bardziej chciałem je wysoko umieścić. Zresztą będę dosypywał ziemi po bokach, bu zniwelować nasyp, jaki powstał. Choć z drugiej strony, gdyby tak zostało, to efekt byłby ciekawy - dużo więcej widać z takiej ścieżki i jest się ponad roślinami
Wisienko, to już wiesz, jak to z tą szałwią jest. Miałe ją kiedyś ale się nie rozsiała. Tu mam nadzieję, wyręczy mnie, bo nie chce mi się bawić ze zbieraniem i sianiem co roku (lubię samosiejki).
A czemu cegły miałyby nie wytrzymać w ziemi? Zresztą nawet jak nie wytrzymają, to moje wszystkie też z rumowiska więc żadna strata
