Przeczytałam już milion postów o chorobach pomidorów, już teraz sama nie wiem jaki problem isteje u mnie. W dodatku znalazłam takie żyjątko (w lewym górnym rogu zdjęcia)

Schnięcie liści zdarzyło się tylko (na razie) na dwóch krzaczkach pomidorków koktajlowych. Są to dolne i średnie liście. A w dodatku nie wiem, czy ten robaczek wyrządza jakieś szkody, czy to tylko przypadek (przypadkiem go właśnie odkryłam jak urwałam liście i przyniosłam do domu, żeby zrobić zdjęcia). Może mnie skrzyczycie, że to było, ale już naprawdę trudno mi określić po tylu oglądniętych stronkach z chorobami. Wiele mi się wydaje podobnych. Pozdrawiam
