zaglądnij na PWaconitum pisze:tylko bordowego ;)
AŻ bordowego
Szczawik(Oxalis) wymagania,uprawa na parapecie, problemy w uprawie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2317
- Od: 18 wrz 2006, o 13:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
- Kontakt:
Jesienią wstawiam doniczkę ze szczawikiem do garażu i zapominam o niej aż do wiosny
Wiosną wymieniam ziemię na świeżą i zaczynam podlewać .W obawie przed wiosennymi przymrozkami można go trzymać w domu i wystawić do ogrodu gdy już naprawdę zrobi się ciepło na dworze.
Moj szczawik tak wyglądał w marcu ,zbudzony z zimowego snu w końcu lutego i pielęgnowany w domu.



Wiosną wymieniam ziemię na świeżą i zaczynam podlewać .W obawie przed wiosennymi przymrozkami można go trzymać w domu i wystawić do ogrodu gdy już naprawdę zrobi się ciepło na dworze.
Moj szczawik tak wyglądał w marcu ,zbudzony z zimowego snu w końcu lutego i pielęgnowany w domu.

- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6087
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Szczawiki zielony i bordowy mam od lat i dobrze sobie radzą z zimowaniem na sucho w doniczce w której rosły- postawione w kącie piwnicy. Wiosną dostają szyszeczki nową ziemię i dalej sobie rosną postawione na ogrodzie.
Za to ciekawi mnie jak przezimować szczawika żółtego, którego mam pierwszy rok. Nie grzebałam mu jeszcze w ziemi, więc nie wiem w jakiej formie ma tam korzenie. Jak myślicie , co z nim zrobić zimą?

A to moja "kolekcja szczawików

Za to ciekawi mnie jak przezimować szczawika żółtego, którego mam pierwszy rok. Nie grzebałam mu jeszcze w ziemi, więc nie wiem w jakiej formie ma tam korzenie. Jak myślicie , co z nim zrobić zimą?

A to moja "kolekcja szczawików


Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
- MalaRybka
- 1000p
- Posty: 1352
- Od: 22 mar 2007, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 3 km od Bydgoszczy
Kupiłam dziś przecenionego szczawika o bordowych liściach. Cena obniżona, bo niestety ktoś przedobrzył z dawką nawozu i listki są poparzone. Mam ściąć wszystkie zmarnowane liście? Wypuści nowe? Jeśli przenawożone to przez jaki czas ich nie zasilać nawozem?
Pozdrawiam serdecznie. MałaRybka.
Ogród Rybki
Ogród Rybki
- MalaRybka
- 1000p
- Posty: 1352
- Od: 22 mar 2007, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 3 km od Bydgoszczy
Nelu, dziękuję za odpowiedz. Twoje zdjęcie niestety niewidoczne. Zasuszasz szczawika na zimę? Czy mojego powinnam (kiedy) nawozić?
Pozdrawiam serdecznie. MałaRybka.
Ogród Rybki
Ogród Rybki
- FIGA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6999
- Od: 16 cze 2007, o 10:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Ja fotki widzę :P
Ja tez jesienią wstawiam skrzynkę ze szczawikami do piwnicy i wyjmuję ją dopiero w marcu :P
Bez podlewania, bez światła > tak sobie stoi :P
Teraz podlewam z nawozem jak mi się przypomni :P
Jak zbyt dużo wyrośnie to ciacham i odrasta jak koniczynka :P
Stoi na wschodnim parapecie na zewnątrz okna :P
Ja tez jesienią wstawiam skrzynkę ze szczawikami do piwnicy i wyjmuję ją dopiero w marcu :P
Bez podlewania, bez światła > tak sobie stoi :P
Teraz podlewam z nawozem jak mi się przypomni :P
Jak zbyt dużo wyrośnie to ciacham i odrasta jak koniczynka :P
Stoi na wschodnim parapecie na zewnątrz okna :P