Ja przycinałem tawułę jakieś dwa lata temu. Robiłem to w lato koniec czerwca początek lipca kiedy ma już długie przyrosty. Końcówki obciętych pędów włożyłem do środka na ukorzenianie a następnie do ziemi i mocno podlałem!
Nie będę ukrywał wypady były ale część spokojnie przeżyła i rośnie. Na pewno Ci się powiedzie bo tawuła nie jest jakoś specjalnie trudno ukorzenić. Większy problem miałem z perukowcem podolski i ostrokrzewem tam 3/4 się nie udało uchować.
No właśnie czyli po generalnym cięciu po kwitnieniu. Czy gałązki powinny być już zdrewniałe, czy młode? Bo zdrewniałe są puste w środku.. Czy trzeba znaleźć same młode, te wyrastające ze starych gałązek i obciąć je z kawałkiem starej czy raczej wybrać same młodsze? Czy trzeba skracać wierzchołek wzrostu takiej sadzonki?
Mam bardzo dużą tawułę, a chciałam z niej uzupełnić sadzonki na drugi mały żywopłocik, który się przerzedził po zimie.
Wybierałem zielne sadzonki bez kawałków zdrewniałych, przycinałem na pół za długie liski i czasem wierzchołek też żeby ograniczyć parowanie. Całkiem ładnie się ukorzeniały i dość szybko.