
Dala - mój piękny ogród cz.3
Pięknie kwitną lilie!!! Widzisz? Na przekór pogodzie! Ja już się nacieszyłam słońcem! Całe dłuuugie cztery godziny!
Właśnie szaleje kolejna nawałnica! Dobrze, że mogę zabrać róże pod dach!
Musi być jakaś sprawiedliwość- trochę pogody musi przyjść i do Ciebie ;:2
A połamanych gałązek żal bardzo!!! Jutro będzie słońce!!!
Właśnie szaleje kolejna nawałnica! Dobrze, że mogę zabrać róże pod dach!
Musi być jakaś sprawiedliwość- trochę pogody musi przyjść i do Ciebie ;:2
A połamanych gałązek żal bardzo!!! Jutro będzie słońce!!!
Pozdrawiam, nigella
- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Daluś ,ja na pogodę nie mogę narzekać bo chociaż upałów nie ma, to właściwie mam jeden dzień deszczu a na drugi dzień słonko ,które wszystko osusza....i tak wkółko
....dziś też jest cieplutko i słonecznie ,chociaż w powietrzu wisi jakieś bum
Ale ,że ja jestem bardzo ciepłolubna to brakuje mi upału i słońca bez jednej chmurki.....
Pozdrawiam i życzę szybkiej poprawy pogody



Ale ,że ja jestem bardzo ciepłolubna to brakuje mi upału i słońca bez jednej chmurki.....
Pozdrawiam i życzę szybkiej poprawy pogody


Pozdrawiam słonecznie - Baśka 

- Ania Kropelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1482
- Od: 19 lut 2009, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Witaj Dalu!!!!
Mam nadzieję że Ciebie nie zalało, moja koleżanka która mieszka blisko Górki Sobóckiej niestety jest zalana. 60 cm wody w domu, zalane błotem od sąsiada podwórko, zmyta droga i 4 tony piasku sprzed domu...
nawet psią budę jej porwało.....
U mnie w ogrodzie też porażka, po wczorajszych nawałnicach wiekszość roślin jest zbita deszczem i leży na ziemi
Mam nadzieję że Ciebie nie zalało, moja koleżanka która mieszka blisko Górki Sobóckiej niestety jest zalana. 60 cm wody w domu, zalane błotem od sąsiada podwórko, zmyta droga i 4 tony piasku sprzed domu...

U mnie w ogrodzie też porażka, po wczorajszych nawałnicach wiekszość roślin jest zbita deszczem i leży na ziemi

Aniu, mój dom na szczęście stoi na górce, ale w Sobótce wiele gospodarstw położonych niżej zostało zalanych.
Patrzę z niepokojem w niebo, znowu się chmurzy i to już nie jest zabawne. Prognozy mówią o deszczach i burzach do końca tygodnia, a ja pamiętam rok 1997 i naprawdę zaczynam się bać...
Do ogrodu nawet nie chce mi się wychodzić, bo szczęśliwe są tylko ślimaki...
Pozdrawiam serdecznie i na przekór pogodzie - słonecznie
Patrzę z niepokojem w niebo, znowu się chmurzy i to już nie jest zabawne. Prognozy mówią o deszczach i burzach do końca tygodnia, a ja pamiętam rok 1997 i naprawdę zaczynam się bać...
Do ogrodu nawet nie chce mi się wychodzić, bo szczęśliwe są tylko ślimaki...
Pozdrawiam serdecznie i na przekór pogodzie - słonecznie

Dziewczynki, dzięki za troskę i kciuki - trzymajcie dalej, bo może się przydać.
W 97 mieszkałam we Wrocławiu w kamienicy na 3 piętrze i dosięgło mnie tak, jak większość Wrocławian - miałam zalaną po kolana piwnicę na ulicy stała woda. Na szczęście indywidualnie nie ucierpiałam, ale nie chciałabym powtórki z rozrywki - mieszkałam koło Mostu Młyńskiego, gdzie milimetry dzieliły od wylania wód, co groziło zalaniem całej Starówki i połowy Śródmieścia...
W 97 mieszkałam we Wrocławiu w kamienicy na 3 piętrze i dosięgło mnie tak, jak większość Wrocławian - miałam zalaną po kolana piwnicę na ulicy stała woda. Na szczęście indywidualnie nie ucierpiałam, ale nie chciałabym powtórki z rozrywki - mieszkałam koło Mostu Młyńskiego, gdzie milimetry dzieliły od wylania wód, co groziło zalaniem całej Starówki i połowy Śródmieścia...
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Daluś wpadłam ze słonkiem dla Ciebie
,większość narzeka na nadmiar deszczu
,a u mnie słonko,ale czasami schowa się za chmurkę,na termometrze w cieniu 22 st,nie jest źle,dlatego życzę i Tobie chociaż takiej pogody
.Różyczki ładne masz,nie ważne ,że NN.Lilie już pięknie kwitną,u mnie pojedynczo na razie się rozwijają.Miłego dnia 




Dzięki wszystkim za kciuki i życzenia poprawy pogody.
Niestety, póki co, nadal pada...
Halinko,
jak Ci dobrze, że u Ciebie pogoda i na niebie to duże, żółte i gorące, nazwy już niestety zapomniałam...
Moniko,
zdjątka róż jeszcze sprzed deszczy, teraz wyglądają bardzo biedniutko...
Wiolu,
mimo górki, w piwnicy już pojawiła mi się woda...
I jeszcze wczorajszy widoczek z mojego ogródka zapłakanego deszczem

Niestety, póki co, nadal pada...
Halinko,
jak Ci dobrze, że u Ciebie pogoda i na niebie to duże, żółte i gorące, nazwy już niestety zapomniałam...
Moniko,
zdjątka róż jeszcze sprzed deszczy, teraz wyglądają bardzo biedniutko...
Wiolu,
mimo górki, w piwnicy już pojawiła mi się woda...
I jeszcze wczorajszy widoczek z mojego ogródka zapłakanego deszczem
