Nowy ogród Jacka cz.2

[tu.ja]

Zastanawiam się jak to jest, że samosiejki są zawsze najzdrowsze i okazałe ( np. Twoje warzywka...)
Ta kotula niby niepozorna, ale robi wrażenie. Musi fajnie wyglądać na skalniaku.
Kupiłam na targach parzydło leśne - podobne jest do tego blekolistnego...Miniaturowa, urocza roślinka i już kwitnąca

[JacekP]

Witaj Iza Parzydło leśnie na początku jest tak małe, że już dwa razy nabrałem się, że to tawułka. Dopiero w trzecim roku wyrasta na giganta ogrodowego więc w porę go posadź w bezpieczne miejsce.
Parzydło blekolistne jest zawsze małe. Słabo rosło w starym ogrodzie więc przeprowadzka i cień dobrze mu posłużyły.
Kotula mi pasuje, choć podobno ciężko znosi zimy więc będę ją musiał zabezpieczyć przed wilgocią.

[tu.ja]

A może moje też jest blekolistne Jest naprawdę miniaturowe! Takie tyci-tyci. Nawet znacznie mniejsze od tawułek. I to może wyrosnąć na giganta? Nie strasz mnie Jacku....

[JacekP]

Właśnie Iza oglądałem Twoje parzydło i mi też bardziej przypomina blekolistne niż leśnie, ale zobaczymy. Ale gdzie Ty je teraz posadzisz? Różnica wysokości między tymi parzydłami jest ogromna, ale nie od razu. Miej to jednak na uwadze przy sadzeniu

[JacekP]

Na dworze pada więc wracam na forum.
Wkleję trochę zdjęć. Na początek dzwonki, bo rozkwitają kolejne
zakwitł dzwonek brzoskwiniolistny biały

dzwonek gargański

no i ten najpiękniejszy - dzwonek kropkowany (niestety kropki w środku ale i tak ten kolorek na zewnątrz )

a teraz na czerwono
pysznogłówka szkarłatna ledwo posadzona - już kwitnie

takiego koloru kwiatów żurawki jeszcze nie miałem; tym razem roślina ta ma ładniejsze kwiaty niż liście (może ktoś zna odmianę?)

pierwszy kwiatek rojnika

krwawnica rózgowata, na razie skromne kwiatki ale wkrótce będzie cały kłos w kwiatach

psianka koralowa - teraz białe niepozorne kwiatki ale potem piękne koralowe owoce

[e-genia]

Witaj Jacku już wróciłam i od razu zabrałam się za doprowadzenie działki do porządku .
Piękne kwiatuszki u Ciebie kwitną . Trochę dużo opadów ,ale dziś pieliłam i w ziemi wcale nie jest tak mokro jak by się zdawało .
Genia

[Gabriela]

Jacku, gdy oglądam Twoje rośliny, to jestem trochę wkurzona.
Ile ja z nich miałam i pozbyłam się.
Ale niestety... wszystko nie chce się zmieścić na działce,
więc wybierałam rośliny które mi się najbardziej podobały.
Dzwonka kropkowanego różowego też miałam, nawet jeszcze w zeszłym roku robiłam mu zdjęcie.
Myślałam że się rozrośnie, a tu nic... nie ma nawet śladu.
Jacku, pytałeś u mnie o tego białego dzwonka...
Teraz mi się przypomniało, że siałam dzwonka kropkowanego i on jest właśnie z tego siewu.
Były też i różowe - jedne jaśniejsze a drugie ciemniejsze.
Obdzieliłam sąsiadki, a mnie został tylko ten biały.

[x-p-k]

Jacku to na pewno Heuchera brizoides, odmiana być może 'Firefly' lub po prostu podstawowa forma - też ma piękne czerwone kwiaty

[pelagia72]

Cześć Jacku !
Po tym co napisałeś o tej potrawie mam jeszcze większą na nią ochotę ! ( jeżeli możesz to plisss podaj przepisik)
Dzwonki z twojego ogrodu są prześliczne !
U mnie rozkwitły wielkie, dwuletnie dzwony.
Pozdrowionka.
:P

[Emalia]

Ufff.... Długo nie zagladałam na forum. Dziś wadłam do twojego ogrodu i wsiąkłam. 54 strony i oołudnie z głowy Przy nastej zaczęłam robic notatki Nie jestem w stanie skomentować wszystkiego, ale powstała moja top lista:
rudbekia szorstka - moje marzenie na ognista rabatę,
hosta falista "Univitattta" - pod wodotrysk,
parzydło leśne - gdziekolwiek ;)
i jeszcze jedno na szybko: wg mnie pielenie, choc i ja czasem narzekam, to bardzo odstresowujace zajęcie.
Pozdrawiam.

[JacekP]

Witam wszystkich wieczorową porą O, jak dużo dziś gości, super Więc odpowiadam po kolei
Geniu
u Ciebie nie jest bardzo mokro U mnie nawet na skalniaku mokro. Ale jak na razie wszystkim roślinom wychodzi to na dobre. Może niektóre słabiej kwitną (delosperma, miecznica) ale nie zagniwają, a ja mogę przesadzać i rozsadzać do woli. Nawet koperek przesadzam
Gabrysiu
trochę mi głupio, że z mojego powodu się wkurzasz
Ja bym się dzwonków kropkowanych nie pozbył, bo są najpiękniejsze i nie rozrastają się szybko. Trochę kapryśne i w sumie miałem trzy podejścia do nich. Ucieszyłaś mnie, że są i białe Może mój, który jeszcze nie kwitł (od Krysi) będzie taki
Piterku
tak, to żurawka drżączkowa ale żeby gatunek był piękniejszy od odmian Bo mam jeszcze brizoides w kolorze ciemnoróżowym na długich łodyżkach (chyba 'Leuchtkafer')
Pelagio
przepis zaraz Ci wyślę Dzwonki uwielbiam ale wielu jeszcze nie mam. Dzwonka ogrodowego, dwuletniego w tej chwili też nie mam więc muszę znów uzupełnić kolekcję. I szukam dzwonka skupionego białego...
Emalio
cieszę się, że wpadłaś i podziwiam, za cierpliwość w czytaniu mojego wątku.
Zgadzam się z Tobą - pielenie to świetny lek na stres i w ogóle - ogród odstresowuje

[chatte]

Bardzo się cieszę, że kotuli tak dobrze u Ciebie. Wygląda świetnie
Jacku, czy ta roslina podobna do lepnicy orientalnej, którą wziąłeś ode mnie, to jakaś jednoroczna odmiana lepnicy? I dlaczego nie ma znów nic w necie o lepnicy orientalnej
Wysiałam niedawno jakąś lepnicę, bylinę. Ciekawe, jaka to będzie lepnica?
Pokładające się dzwonki, to na pewno brzoskwiniolistne! One czasem tak mają. Moze miały za sucho w pewnym momencie, a teraz jeszcze biczowane deszczem, nie są w stanie utrzymać pionu? ...
Cieszę się, ze zdecydowałeś się pokazać choć kawałek ogrodu z perspektywy. Nie zauważyłam tam żadnego bałaganu. Trochę to jeszcze za mało, zeby wyobrazić sobie, jak wygląda Twój ogród, ale początek został zrobiony ;)
Jacku, czy penstemon wymaga okrycia na zimę?

[JacekP]

Witaj Iza Brałem od Ciebie lepnicę Nie pamiętam i na pewno jej nie mam. Chyba, że chodzi o tę roślinę jednoroczną, ale ona mi zmarniała.
Kotula jest świetna
A ta lepnica po łacinie silene orientalis, a nasiona z PNOS-u więc przynajmniej u nich powinien być opis.
Co do penstemonów, to do tej pory miałem tylko bródkowego i tego lekko okrywam, natomiast ten nowy penstemon kosmaty mocniej okryję, bo już raz mi przemarzł.

[Gabriela]

Gabrysiu
trochę mi głupio, że z mojego powodu się wkurzasz
Ja bym się dzwonków kropkowanych nie pozbył, bo są najpiękniejsze i nie rozrastają się szybko. Trochę kapryśne i w sumie miałem trzy podejścia do nich. Ucieszyłaś mnie, że są i białe Może mój, który jeszcze nie kwitł (od Krysi) będzie taki

Jacku, to nie przez Ciebie, tylko własną głupotę...
Ale niestety nie wszystko można mieć.
Jacku, jeśli chcesz białego dzwonka, to powiedz.
Jak przekwitnie to z chęcią Ci kawałek podeślę.

[chatte]

A jakiego penstemona mam od Ciebie, bródkowego czy kosmatego?
Tak, Jacku, mówiłam o tej jednorocznej. Ona jest bardzo podobna do lepnicy. Mam jej zdjęcia, spróbuje wstawic (jak się uda, bo internet chodzi na zwolnionych obrotach i co jakis czas wyrzuca mnie ze stron).