Moje początki - hanusia
Rozciełam dziwaczka,mąż delikatnie go nacioł i okazało sie że w srodku chciał rosnąc listek nowy ale nie miał jak. Mam nadzieje że mu nie zaszkodziliśmy. 
 
 
A teraz mam do Was pytanko. Dostałam storczyka i ma zgnite korzenie nie wiem czy cos z niego będzie. Jak myślicie???????
  
 
 
 
 nie są zbyt wyrazne zdjęcia.
			
			
									
						
										
						
 
 
A teraz mam do Was pytanko. Dostałam storczyka i ma zgnite korzenie nie wiem czy cos z niego będzie. Jak myślicie???????
 
 
 
 nie są zbyt wyrazne zdjęcia.- Baryczka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3103
 - Od: 8 wrz 2008, o 12:25
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Dolina Baryczy
 
Dziwaczkowi powinnaś ranki wzdłuż liścia posypać rozdrobnionym węglem aptecznym, cynamonem,  lub przetrzyj alkoholem. 
Co do zdechlaczka, to poszukaj na forum wątku o ratowaniu storczyków, ja dałabym mu szansę
			
			
									
						
							Co do zdechlaczka, to poszukaj na forum wątku o ratowaniu storczyków, ja dałabym mu szansę
 * Moje miejsca  na  forum  *
Pozdrawiam! Kamila
			
						Pozdrawiam! Kamila
Witaj Hanusiu, storczyki u Ciebie śliczniutkie a prezent od męża bardzo, bardzo elegancki.
Ze znalezieniem informacji na temat ratowania storczyków nie powinnaś mieć absolutnie żadnego problemu bo prawie każdy z użytkowników Orchidarium przynajmniej jednego ratował a jeśli będziesz miała jakieś wątpliwości, zwyczajnie pytaj, zawsze ktoś pomoże. Powodzenia.
			
			
									
						
										
						Ze znalezieniem informacji na temat ratowania storczyków nie powinnaś mieć absolutnie żadnego problemu bo prawie każdy z użytkowników Orchidarium przynajmniej jednego ratował a jeśli będziesz miała jakieś wątpliwości, zwyczajnie pytaj, zawsze ktoś pomoże. Powodzenia.
- 
				Paulinka Z
 - 200p

 - Posty: 311
 - Od: 13 cze 2009, o 17:11
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Poznań
 
Hanusiu, jest mi bardzo miło, że trafiłaś do mnie. Kłapouszek wciąż jest reanimowany, póki co walczę o niego jak lwica (czwarty raz w ostatnim czasie wymieniałam mu podłoże bo mi zaczął pleśnieć, czekam na letnie, upalne słoneczko gdyż wszechobecna wilgoć mu widać nie służy). Trzymam kciuki za Twojego.
			
			
									
						
										
						










 
		
